TALK - Rozmowy [H]

[Kurwik]

Ewentualnie używają tylko psychedelików i nie interesuje ich koko. Albo nie próbowali jeszcze kwasu. Na przykład ja.

[RysiuRonson]

Ewentualnie używają tylko psychedelików

Dobra dobra.
Zaloze sie ze 90% z tych uzytkownikow preferujacych psychodeliki siupalo nie raz nie dwa ;]

[pan_z_problemem]

Ja uwielbiam psychodeliczne jazdy. Na pierwszy miejscu grzybki :-)

[codeine]

Dwa ulubione dragi mam:

MDMA - najlepszy jest szczyt bani tj. pierwsze pół godziny ;) Nie używam jednak już bo szkoda mi cennej serotoninki ;)
Kodeina - dobre, dobre, ale opiaty to ZŁO więc też już nie używam ;>

[Cleaner]

ulubioy drag... hmmm wilcza jagoda i bieluń of corse :D

z rana 4 jagódki, i wieczorem 4 jagódki. a w łikend 4 szyszunie bielunie :D :D :D

[Sundazed]

Z tych "naj" to oczywiście Święta Trójca ;-) :
MJ
LSD
Grzyby psylocybowe

Ostatnimi czasy trochę zagustowałem w E, ale wolę nie szamać za często.

[gofel]

LSD
MJ
koks :)
w tej kolejnosci, tak naprawde koks mi sie zajebiscie podoba ale boje sie go brac za czesto

[Kurwik]

Rysiu, ja na przykład jestem wierny :D

[TenTyp]

Meskalina - miałem okazje tylko trzy razy, ale zajebiscie wysoko ją stawiam.
THC - wiaadomo, ale tak jak ktos powiedział fkurwia mnie dorabianie filozofii do zielska, nikt nie dorabia o stopniach wtajemniczenia ideologii do piwska
Kartoniki

Bless - pizgam codziennie, wiec chyba ją lubie (ale jest straszną kurwą). Toksyczna miłość

[jaitylkoja]

jeśli chodzi o częstotliwość brania to ulubionym byłby tytoń :-p i fakt faktem lubie dobry tytoń, tą chwile relaksu gdy pale i patrze na ludzi wokół którzy sie spieszą gdzieś niewiadomo po co. Gandje też lubie. Innych rzeczy próbowac nie zamierzam bo widze po coponiektórych tutaj że nie warto <_<