Opłukanie woreczka w szklance z piwem po 100mg 4-aco-dmt(tyle tam tego zostało, że był biały od wewnątrz i trochę zostało przy tej strunie) i spicie ZALEDWIE ŁYKA zaowocowało loadingiem po 15 minutach, gdzieniegdzie wzorki na dywanach, roletach, chodniku, większe oczka, ogólnie psychodela i delikatny nieogar, reszty piwa nie wypiłem, bo nie miałem ochoty na serotoninę tego dnia. Tak czy siak już było widać, że coś ze mną jest nieteges.
Przeszło jakoś po 3h.
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
Odporny jestem
a mocny BL trwał przez pierwsze 5 minut (siedziałem z miską bo myślałem że rzygnę - ale rzygać mi się chciało od samego rana bo wstałem na srogim kacu
niech Bóg będzie ze mną jak autodestrukcja
masz wyraźny kształt, a świat to iluzja
jakbym te twoje pieniądze miał to bym je puszczał
Pytanie już kiedyś padło, niemniej warto ponowić. Próbował ktoś już przerobić do postaci palnej? :)
@P1otrus tryptaminy to stosunkowo bezpieczne substancje więc jeśli kolega jest zdrowym okazem to nic nie powinno się stać. Oczywiście kluczem do tego jest nie myślenie o tym, że może się coś stać bo jak sobie wkręci podczas ładowania, że coś jest nie tak to może spanikować i przeżyć nieprzyjemne chwile.
Na nastepna niedziele mamy 100mg 4-hometa... po 33mg na 3 osoby(zawsze razem palimy, jeździmy wszedzie i wg) albo po 25mg na 4 ;d( Czwarta osoba to poprostu jakis znajomy/czasmi popala MJ)
w ktorym przypadku bd lepszy trip i w jaki sposób przyjac? na/pod język ? czy jakis roztwór z soku albo wody / w ostateczności spirytus..
miejscówka: gdzies plener- jakaś łąka albo las ;)
Łąka / las, las + łąka MNIAM
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/c/cc54983d-cb84-44a7-b3c0-0fd57d58864b/0bf3b5c854fe9f5df90df514d7f05316.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250726%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250726T111201Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=0d3caa6e0a4c19b7203b62dfb24511c816419aee3fd405392687311b06ad63c7)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/p06p0z0v.jpg)
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/budynek-prokuratury-rejonowej-w-szczecinie.jpg)
Szczeciński lekarz pomagał nielegalnie zdobywać opioidy. Jest akt oskarżenia
Jerzy B. stanie przed sądem za poświadczenie nieprawdy w zaświadczeniach lekarskich. Pewien szczecinianin dzięki takiemu zaświadczeniu odzyskał znaczne ilości leku opioidowego, który wcześniej podczas przeszukania zabezpieczyła policja.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/egipt.jpg)
Alkohol miał swój udział w powstaniu złożonych hierarchicznych społeczeństw
Alkohol towarzyszy nam od tysiącleci. Używały go wszystkie wielkie cywilizacje. Znali go Majowie, Egipcjanie, Babilończycy, Grecy, Chińczycy czy Inkowie. Odgrywał ważną rolę w ceremoniach religijnych, wciąż jest ważnym elementem spotkań towarzyskich. Był środkiem płatniczym, służył wzmacnianiu i podkreślaniu pozycji społecznej. W najstarszym znanym eposie literackim „Eposie o Gilgameszu” jednym z etapów ucywilizowania Enkidu – który symbolizuje tam dziką naturę, niewinoość i wolność – jest wypicie przezeń piwa.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cocainemountain.jpg)
Belgia: Rozbito gang przemytników kokainy
Policja rozbiła dużą grupę kokainową działającą w Belgii. Przemytnicy przywozili narkotyki z Ghany i Dominikany przez lotnisko w Brukseli. Następnie, przez port w Antwerpii, narkotyki były wysyłane za granicę. Niektórzy podejrzani spotykali się regularnie w barze shisha w Vilvoorde (Brabancja Flamandzka), aby omawiać swoje interesy.