mam dojście do małych igiełek, przezroczystych i o specyficznym zapachu- coś a'la szpital-kokos-mleko. Tak to pachnie, smakuje raczej źle- tj. gorzko. Pierwszy, drugi spływ- okropny, chociaż ja go lubię, taka gorzkość w chuj, połączona z niby paleniem w gardło. Mieszkam w UK i mój dil i jego znajomi nazywają to metkatem, ale jest to metkat inny, niż ten, który jest tu sprzedawany zwykle (potwierdzone przez kilka osób), bo jest droższy i działa kompletnie inaczej. Cena za g to 20f, 15f przy większej ilości.
Wali w łeb niesamowicie, próbowany był przez osoby z krótkim/długim stażem i małym/dużym doświadczeniem z podobnymi sprzętami. Po pierwszej porządnej kresce porządna, mocna euforia (ktoś usiądzie, kogoś wypierdoli, zależy), czasem stymulacja- sam po przyjebaniu z tydzień temu wkurwiłem się na syf w kuchni u znajomych i całą wypucowałem. Najlepiej działają pierwsze krechy, o ile wali się porządnie, potem jest słabiej, ale i tak dobrze. Jeśli przywali się za wiele- siada na oczy, ale delikatnie, tzn- obraz potrafi szarpnąć, jakiś kwadracik chuj wie skąd się pojawić, ale bez tragedii. Na kupę też porządnie zarzuca. Chce się cholernie pić, najlepiej wchodzi browar, nikt z moich znajomych nie pije do tego wódy. Wielka chęć na następną krechę, zauważyłem, że kilka osób pojebało już tak, że potrafią przyżenić, jeśli zostawi się worka bez opieki (z kolei inni posypią, poratują i traktują sprzęt jako dobro wspólne, min. ja- kiedy widzę kogoś potrzebującego, albo nieoczekiwanego- od razu chce pomóc). Empatia też w cholerę, rozmowy o pierdołach, jeden pierdoli o jednym, drugi o drugim i tak bez końca. Pod muzykę dobrze wkręca, chociaż akurat nie mnie. Nad ranem po całonocnym ćpaniu pojawia się małą nerwówka, tzn. komuś odpierdala na jakimś punkcie i potrafi strasznie wkurwiać, np ja tak reaguje, ze łatwo mnie zdenerwować, kiedy kolejny dzień idzie. Sprawdza się w ciągach kilkudniowych, ale wydaje mi się, że po kresce się bez problemu zaśnie. Działa jakoś około godziny, jeśli wyjebie się 150tkę np (chociaż są osoby, którym wystarczy 150tka na 2h i jest dobrze).
Tolerka wzrasta, ale nieznacznie i wystarczy krótki okres czasu (10h/8h), aby znów dobrze przypierdoliło. Na początku jadłem niecałego woreczka w noc, a teraz zjadam 1,5gr i jest ok.
Ogólnie wszyscy są wkręceni, jak pojawia się piątek i idę po sprzęty to część osób bierze, a część nie, a kończy się tak, że potem znów muszę lecieć po trójkę/szóstkę, bo reszta nie wytrzymała. Ciężko jest widzieć, że inni walą, a samemu tego nie robić. Siada na łeb strasznie, widziałem sytuację, kiedy jeden koleś dosłownie błagał drugiego o posypkę, a potem był jeszcze smutniejszy (smutny w chuj, jakby matka mu zmarła), bo go nie poklepało, chyba za mało zajebał. Skończyć ćpanie też problem- wszyscy są przekonani, że można tak napierdalać non toper. Szczęką chodzi (raz od tego chodzenia kurewsko mnie bolała), oczy też wypierdala, ale nie ma jakiejś stymulacji, jeśli chodzi o resztę ciała, tzn. nie ma latania, jak po władku. Jest po prostu w chuj przyjemnie, chce się pić browar, palić fajki i rozmawiać, jest taka grzałka w środku ciała i lekkość, jakbym się poruszał na chmurach.
Zwałę miałem raz czy dwa, a kolejne razy- zerwo zwały, tylko dłuższy sen po ciągu (to normalne) i takie delikatne wymęczenie organizmu. Na następny dzień i na kolejny- wydzielam zapach szpitalno-kokosowo-mleczny, wcale nie drażniący i jak dla mnie całkiem przyjemny, najbardziej na rękach, które pocą się niesamowicie.
Od dila się nie dowiem, bo to metkat i metkat, oni tu pojęcia mefedron nie znają, nie spotkałem się. Czy to jest mefa, czy 4mec jakiś? Cały czas byłem przekonany, że to mefedron, ale ostatnio zacząłem się zastanawiać i sam nie wiem, wszyscy są przekonani, ze mefedron i mefedron, a ja nie chcę w to jakoś specjalnie wierzyć, tylko być całkowicie pewnym.
czy po tych zdjeciach jest mozliwosc rozpoznania substancji ?
http://imageshack.us/a/img855/4925/mephedrone.jpg
http://imageshack.us/a/img593/3148/mephedrone1.jpg
http://imageshack.us/a/img856/9829/mdma1.jpg
MDMA jak dla mnie w ogole odpada, bardziej mnie interesuje mef.
Chciałbym się dowiedzieć czy to co jest widoczne na zdjęciu to mef czy może coś innego/podobnego ?
[ external image ]
Uploaded with ImageShack.us
Ktoś może pozna po wyglądzie , 2 tygodnie temu poznałem się z mefką (chyba słaba była) ,pachniała tak samo ,ale wyglądała troszkę inaczej ,mianowicie miała strukturę "puchu-pudru" .
To co jest na zdjęciu to też "puszek" ale jakby z kawałkami kryształu (widziałem w necie że mefa występuje także w formie kryształów- wiem wiem lamerskie i bardzo odkrywcze :) ,proszę o zrozumienie , daaaawno nie korzystałem z żadnej chemii oprócz ścierwuchy) .
Tak więc sądze że to zmielony kryształ mefa , dil twierdził że to" kryształ " -sam nie wiedział co to , ale twierdził że to napewno nie mefedron ,mówił że to "jadł" , miał 30 min bomby i miłości do świata ,wszystko było zajebiste .
Z założenia poszukiwałem mdma ,ale u nas ciężko z tym , był tylko ten "kryształ"
Za jakąś godzinkę mam w planie tego spróbować ,ale chciałbym się dowiedzieć co tak naprawdę będę konsumował.
Pomoże ktoś ??
Jakbyś miał lepszy aparat to można byłoby powiększyć zdjęcie tak, żeby zobaczyć budowę cząsteczki, jednakże zdjęcie ma niestety zbyt małą rozdzielczość
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/a/a7ac0107-b742-413e-9afa-2053033c5ede/FB_IMG_1689941536668.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250816%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250816T033101Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=884e7c24aaca546597698205c430a0a8e1e07dae10b2632114e955078664df74)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/p06p0z0v.jpg)
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/kluczborkprasowy.jpg)
Był twarzą lokalnej policji od wielu lat. Zwalniają go za narkotyki
Rzecznik komendy policji w Kluczborku został zatrzymany w związku z posiadaniem narkotyków, właśnie jest wydalany dyscyplinarnie ze służby - dowiedział się tvn24.pl. To kolejny w ostatnim czasie przypadek przyłapania funkcjonariusza służb mundurowych z narkotykami.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/sun16_1.jpg)
Policjant złapany z narkotykami w Kołobrzegu. Prokuratura i policja ujawniły nowe fakty
Podczas festiwalu muzyki elektronicznej w Kołobrzegu zatrzymany został 40-letni policjant z Gdańska, który miał przy sobie narkotyki. - Została uruchomiona procedura zawieszenia policjanta w czynnościach służbowych - mówi o2.pl asp. szt. Mariusz Chrzanowski, rzecznik prasowy KMP w Gdańsku.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/gdfgdfgdfg-1038x1038.png)
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu
W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.