TALK - Rozmowy [H]

[BoskaKomedia]

@xat PIĄTECZKA!! Biorę od 3lat, teraz w kwietniu minie. morfina, przeplatana z heroiną, benzosami itp dodatkami, wiadomo. Pracuję ( w ważnej dla każdego instytucji), uczę się( na mega ciężkim kierunku), jestem w związku, jestem normalna osobą, która po prostu lubi czasem sobie przygrzać. Oczywiście nie strzelam zbyt często, mam za sobą ciąg, zgięcie, kilkudniowe mini ciągi, doświadczenia z naciąganiem rodziny na kasę, ale to było kiedyś. Teraz strzelam mniej więcej raz na miesiąc? czasami 2miesiące mam przerwy, nie mogę wchodzić w kilkudniowe przygody, bo mam cięższy okres w pracy i nie ogarnęłabym na porannej opiatowej zwale :) Zamiast się upijać do nieprzytomności wolę usiąśc w pokoju, puknąć, wyczilować się, pogadać o głupotach, pomajaczyć w apogeum fazy :P zawsze jest przy tym kupa śmiechu:D Też tak macie? Jak łapię tzw nody zawsze wychodzą takie dziwne odzywki, typowo z dupy :D:D następuje moment ocknięcia się i zastanawiam się WTF!! O czym ja mówię :P

[januszgarlacz]

@boska czy jesteś tym słynnym nieistniejącym okazem który potrafi into opio na sportowo xD
ja w sumie też nie uskuteczniam ciągów grzeje 1-2 na tydzień, ale wiem ze to się może zmienić w każdej chwili
also, nie wiem o jaką poranną zwałe ci chodzi, bo ja zawsze rano jestem jak trup, a jak się wieczorem ugrzeję to mimo że w nocy mało co śpie to rano czuję się wyspany jak skowronek
opio to dla mnei najlepsza forma wypoczynku xD

[BoskaKomedia]

no to zazdroszczę! Zawsze na drugi dzień zdycham, ale to dlatego, że zawsze wymiotuję i mam osłabiony, dojechany organizm :/ Tak, jestem tym "okazem". kiedyś leciało częściej, ale z czasem coraz mniej i mniej, a teraz ostatnio miesiąc temu i nie ma widoków na razie na strzały, średnio raz na miesiąc, czasem raz na 2miesiące. Ale coś czuję, że gdybym miała wolne kilka dni i duzo kasy... byłoby gorzej, ale właśnie dlatego nie mam opcji na szybkie wykręcenie czegoś, muszę się poumawiać dużo wcześniej i zanim cokolwiek dojdzie do skutku, zazwyczaj mi wyskakuje coś co uniemożliwia mi przygrzanie. Tak więc moje niepukanie polega na tym, że sama sobie utrudniłam jak postanowiłam definitywnie z tym skończyć i teraz choćbym chciała, nie jest to takie proste :) Wychodzi na moją korzyść :)

[gazyfikacja plazmy]

@xat PIĄTECZKA!! Biorę od 3lat, teraz w kwietniu minie. Morfina, przeplatana z heroiną, benzosami itp dodatkami, wiadomo. Pracuję ( w ważnej dla każdego instytucji), uczę się( na mega ciężkim kierunku), jestem w związku, jestem normalna osobą, która po prostu lubi czasem sobie przygrzać. Oczywiście nie strzelam zbyt często, mam za sobą ciąg, zgięcie, kilkudniowe mini ciągi, doświadczenia z naciąganiem rodziny na kasę, ale to było kiedyś. Teraz strzelam mniej więcej raz na miesiąc? czasami 2miesiące mam przerwy, nie mogę wchodzić w kilkudniowe przygody, bo mam cięższy okres w pracy i nie ogarnęłabym na porannej opiatowej zwale :)

Pociesz się, ze bierzesz dopiero od 3 lat, to naprawde niewiele biorąc pod uwagę fakt, ze prawdopodobnie będziesz brać do końca życia, wszystko jeszcze przed tobą :)
A co do porannej zwały i innych efektów ubocznych, zmniejsza się lub całkiem znikną, ale to dopiero w ciągu :)

Nie wiem dlaczego, ale wyglada to całkiem zabawnie :)

[Syn Bozy]

Pracuję ( w ważnej dla każdego instytucji), uczę się( na mega ciężkim kierunku)

Służba zdrowia / medycyna ?

[69plateau]

Pewnie policja

[idontknow]

Pewnie rodzący się offtop, szanowni globale ;)

[Syn Bozy]

Spokojnie, po prostu tworzę forumowy obraz heroinisty - nie tylko biedne opiowraki, ale też ludzie wykształceni z odpowiedzialną pracą - co ciekawe, osoba ta póki co panuje nad swoim uzależnieniem mimo kolorowej przeszlości. Chciałem się tylko czegoś więcej dowiedzieć, wszystko mniej lub bardziej pokrywa się z tematem ;)

[BoskaKomedia]

hahahha, no na szczęście w policji pracuję xDxDxD tak myślałam, po napisaniu tamtego posta, że tak własnie wszyscy pomyślą. Uspokajam- pracuję w jednym takim sobie urzędzie :D Co do offtopu to rzeczywiście, zaczyna się tworzyć, więc odpowiedzmy sobie na zajebiście ważne pytanie. Dlaczego heroina? Ja np kiedy byłam w wieku gimnazjalnym i wczesno-licealnym czytałam dużo książek typu Ćpun, Dzieci z drowca zoo itp. Paradoksalnie, nie przerażały mnie opisywane tam historie. Zawsze myślałam sobie, że chciałabym kiedys strzelić browna. I w końcu, po przygodach z różnymi rodzajami narkotyków, pomyślałam sobie- tak, chcę przygrzać. Oczywiście nie miałam do takich rzeczy dostępu, ale miałam ...szczęście? może szczęście w nieszczęściu i znalzalam kogoś kto mial majkę, później kogoś kto miał hel i poszło. U mnie chęć przyćpania wynikała zawsze typowo z pobudek emocjonalnych i potrzeby zwrócenia na siebie uwagi mamy, która wychowywała mnie sama i ciągle pracowała. Do tej pory zauważam, że często mam ochote przyćpac przy jakimś załamaniu, problemach, w sytuacji gdzie poczucie własnej wartości spada niebezpiecznie, wtedy nie próbuję się odbić tylko pukając chcę sprowadzic się do jak najniższego poziomu. Moze mam jakieś sklonnosci do autodestrukcji...?chyba każdy kto ćpa je posiada

[gazyfikacja plazmy]

Do tej pory zauważam, że często mam ochote przyćpac przy jakimś załamaniu, problemach, w sytuacji gdzie poczucie własnej wartości spada niebezpiecznie, wtedy nie próbuję się odbić tylko pukając chcę sprowadzic się do jak najniższego poziomu.

Początek typowy, ale dlaczego pstrykajac sprowadzasz sie do najniższego poziomu? Pomyśl, ze to niezdrowe tak się gnoić, jak sobie strzelisz spróbuj podnieść swoja samoocenę, pomyśl jak rozwiązać problemy. Heroina świetnie się tu sprawdza, chyba żaden narkotyk tego nie da. Psychodeliki dzialaja różnie, czasem coś odkrywczego przyjdzie do głowy, ale zwykle nie, na tripa trzeba mieć spokój i czas . Trawka ogłupia, średnio sie nadaje do planowania rozwiazan meczacych nas problemów, spid to w ogóle porażka, chyba, ze chcemy pokonac sennosć i pracowac jeszcze te kilka godzin, a heroina? Sam miód dla duszy, jakby smar dla przegrzanych trybów w naszym umyśle :) Nasz umysł, ta skomplikowana maszyneria, zwalnia, w dodatku staje sie dobrze nasmarowana, pracuje jak szwajcarski zegarek. Pracuje płynnie, spokojnie, wygląda jak dzieło sztuki.