ps: choc i tak czesto jestem najebany a bro pije prawie codziennie.. eh chociaz dobrze ze staram sie unikac wódy
wujek supra
Z mózgu robi sieczkę, z wątroby sieczkę, z żołądka sieczkę... z całego ciała robi sieczkę. Pamięć siada, psychika odjeżdża, skacze agresja, traci się zdolność wymawiania słów dobrze nawet i na trzeźwo. Widzę to po swoim ojcu.
Jak ktoś na imprezie pije to w prawie każdym srodowisku jest fajny i wogóle. A jak się czasem chce coś zapalić albo chciałoby się przy ludziach grzyby zarzucić to jest spora szansa, że spojrzą na Ciebie jak na ćpuna.
Nie piję i uważam, że gdyby nagle cały alkohol na świecie (ten używany spożywczo. Piwo, wóda, wina itd.) zniknął to byłoby nam o niebo lepiej.
I mean no harm.
Ani To Ani Tamto
"bo im tylko o to chodzi,abys sam sobie szkodził zebys sam nie mogl myslec,zebys sam nie mogl chodzic"
Kazik
jak będę miał kurwa ślub to zero wódy na weselu będzie i zobaczymy jak te wiejskie cioty zareagują. Pewnie się poobrażają.
Kurwik pisze:Nie piję i uważam, że gdyby nagle cały alkohol na świecie (ten używany spożywczo. Piwo, wóda, wina itd.) zniknął to byłoby nam o niebo lepiej.
Do tematu - słowo narkotyk jest zbyt... medialne? Jak dla mnie najlepiej by było, gdybyśmy wszyscy przestali bawić się w podziały i wszystko nazywali używkami, bez względu na to czy to kawa, bieluń, czy amfetamina. Przy obecnym podziale jednak muszę twardo stwierdzić - tak, alkohol to narkotyk.
Oczywiście jak każda inna substancja musi być używany z rozsądkiem.
Night. Może i smaczny ale mam ogólnie złe nastawienie do alko. Zaznaczam, że ja jestem bardzo negatywnie nastawiony do wszystkiego poza psychedelikami (i stymulantami roślinnymi). Nic wartościowego alko nie daje. Zabawa po nim jest wywołana tępotą, a kłopoty się tylko odsuwa.
I mean no harm.
Ani To Ani Tamto
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/psyloszwajcaria.jpg)
Szwajcaria – jedyne miejsce w Europie z legalną terapią psychodeliczną
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/gdfgdfgdfg-1038x1038.png)
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu
W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/dhh.jpg)
Bransoletka, która chroni przed „pigułką gwałtu”. Wynik w kilka sekund
Naukowcy z Portugalii i Hiszpanii opracowali papierową bransoletkę wyposażoną w miniaturowy czujnik, który w ciągu kilku sekund potrafi wykryć w napoju najczęściej stosowane substancje odurzające, m.in. GHB, skopolaminę, ketaminę czy metamfetaminę.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/pippismoking.jpg)
Legalizacja marihuany a młodzież: Nowy raport z USA obala mity
Czy legalizacja marihuany dla dorosłych sprawi, że nastolatki zaczną masowo po nią sięgać? To jeden z najczęstszych argumentów przeciwników zmian w prawie. Najnowszy, obszerny raport federalny ze Stanów Zjednoczonych pokazuje coś zupełnie innego. Użycie marihuany przez młodzież nie tylko nie rośnie, ale w niektórych grupach nawet spada. Czas przyjrzeć się faktom.