TALK - Rozmowy [H]

[Drugi2Kibic2Arsenalu]

Hmmm ja juz nie pale 3 tygodnie trawki ( chce rzucić to gówno w pizdu ) i zauwarzyłem pełno ciekawych symptomów. Ale najważniejszy jest ten ze każdej nocy mam kozackie sny. Długie, piękne, pełnometrażowe sny w których w miare wszystko kontroluje. Dodatkowo raz miałem hardkorowe porażenie senne ( http://pl.wikipedia.org/wiki/Pora%C5%BCenie_przysenne )- zaaajebista sprawa, leżysz przerażony, nie mozesz sie ruszyć i masz zajebiscie dziwne halucynacje. NIE DA SIE TEGO SŁOWAMI OPISAĆ, ale następnego dnia zmienia sie twój pogląd na swiat i życie : ) i taka ciekawostka od kąd nie jaram moja laska mówi ze lepiej smakuje ( po lodzie). Ciekawe; d

[blablab]

Paraliż przysenny to owszem ciekawe doświadczenie, ale zmieniające życie to bym nie powiedział. Ja i wielu znajomych tego doświadczyło i nie trzeba palić gandzi i potem jej rzucać, żeby taki stan wywołać. Można się nauczyć taki stan wywoływać.

[Drugi2Kibic2Arsenalu]

no ok zniżę się do twojego poziomu- nie trzeba sie tego uczyć żeby taki stan wywołać.

Jeśli leżałeś 20 minut z mega halunami, po których nie wiedziałeś czy to prawda czy nie, zmiennia to twoje podejście do życia ponieważ jest to bardzo głębokie doznanie i budzi poczucie ze swiat nie jest tylko i wyłącznie materialną płaszczyzną, ale istnieją w nim rzeczy, których nie da opisać się słowami. Zwłaszcza jesli osoba która tego doznała nie wiedziała ze takie coś istnieje i nie wiedziała ze to coś nazywa sie paraliżem przysennym. TAK JAK JA.

[siergiejkonopka]

marihuana wpływa na to że snów praktycznie nie pamiętam, za to małe ilości wina, tak góra 300ml to mam sny bardzo pamiętne.

[eso]

zacznijcie suplementowac omega3 i magnez. pamiec sie poprawia o niebo i sny sie pamieta jak nigdy. u mnie tak to wygladalo.

[cesky_kozel]

marihuana powoduje że ja życia nie pamiętam całych sytuacji i dni nie raz jak ostro folguje se dlatego trza przerwy nie raz miesieczne ale sny są spoko z reguły najwiecej przed paleniem jesli wiadomo ze bedzie to są sny heheh
albo jak sie nie wali konia to też ale mj ma mało do rzeczy tu heheh

[Drugi2Kibic2Arsenalu]

ja mam 23 dzień detoxu i codziennie mam zajebiste sny ;d dlatego mam wyjebane juz w gibony, sny sa 100 x lepsze niz zamualnie mordy po tysięcznym wiadrze w zyciu ; o ; d nie pale szlugów, nie jaram gibonów= zycie bez nałogów, kasy tyle oszczedzam ze jestem w szoku : )

[oberdiler]

Jestem z Jackiem już dłuuugie lata...
Ktos kiedyś powiedział, że ponoć chorzy psychicznie nie miewają snów.
Zastanawiałem się nad tym jakiś czas..."kurwa, no bez jaj ! chory to ja nie jestem !" : ))
dlaczego nie miałem snów ?
pieknych jak za małolata, ehhh : ))

Jakiś cas temu odstawiłem cannabis na okres 5 dni, od 3 dnia zaczęły się....kolorowe : ))
Ogólnie za dnia czułem po prostu czystość umysłu, chęć robienia czegokolwiek, ogólnie fajne samopoczucie
jak ogólnie wiadomo maryś nie wpływa pozytywnie na Naszą pamięć krótkotrwałą, a ta z kolei ma jakiś pewnie wpływa na to, iż ich nie pamiętamy.

Koniec końców nie paliłem do dnia 5 : (

[dsn]

Jedyną opcją, abym zapamiętał sny po wieczornym paleniu jest przebudzenie się rano i ponowne uśnięcie na jakąś godzinę, dwie. Wtedy mogę zapamiętać to, co przyśniło mi się przez ten krótki czas od przebudzenia. Inaczej nie ma opcji. Specjalnie zwracałem na to uwagę przez ostatnie tygodnie, praktycznie nie było wyjątków od tej reguły.

[WALMARK94]

Ja raz pamietałem raz nie było to zalezne od tego ile spaliłem. Czasami po trawie nie moglem zasnąc a czasami wystarczyło że przyłożyłem głowę do poduszki ; P
Miałem realistyczne sny i jakieś głupoty.
Gdy wstawałem i chciałem na siłę przypomnieć sobie sen nie mogłem nie pamiętałem nic z nocy.
Wydaje mi się że to to też może być oparte na funkcjonowaniu naszego mózgu i tego co w nim mamy ( zawarte myśli itp.) co o tym sądzicie ? : P