Stymulanty, w strukturze których występuje trzeciorzędowy atom azotu (w pierścieniu pirolidynowym).
Więcej informacji: Alfa-pirolidynoalkilofenony w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 3258 • Strona 17 z 326
  • 1199 / 8 / 0
ja walilem maks 20 mg krysztalu co 2 godziny przez 4 dni prawie i dopiero pod koniec dzialalo jak nalezy ;] nie wiem czy warto.
  • 1987 / 108 / 0
Re: alfa-PVP
Nieprzeczytany post autor: scr »
thalchemist, 100mg? nie wiem jaki masz sort, ale to z 5-10 razy za dużo. zwłaszcza w przypadku kryształu - choć nie udało mi się go próbować w dawkach np. 5mg, to jednak 20mg to max i podobne efekty również się lubią pojawiać.

mfighter, zależy ile czasu chcesz to trzymać rozpuszczone. ale generalnie nie ma problemu. musisz mieć pewność, że dostałeś tyle ile zamówiłeś, a zdarza się, że jest więcej. PVP bym miesiącami nei trzymał, ale MDPV rozpuszczone w wodzie destylowanej trzymałem przez kilka lat w ciemnej butelce i działało jak trzeba.
Uwaga! Użytkownik scr nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 984 / 5 / 0
setka na raz to fhuj tego wynalazku, scr masz pmke
głupio wyszło...
  • 262 / 2 / 0
tak, 100mg, a ostatnio przerobilem grama w ciagu doby. z tym ze metkat z 5 paczek oralnie na raz nie robi na mnie wrazenia, 2 gramy bufa, pentedronu w jedna noc (oczywiscie nie wszystkie substancje w jedna noc) to dla mnie normalka. EPH 1g znika w kilka godzin... gram alfy starcza mi na 2-3 dni bez szalenstw, tylko przerazaja mnie te psychozy. wiem, tolerke mam raczej kosmiczna i przydalaby sie przerwa w ketonach, ale nie mam sily sie za to zabrac.
jesli czytasz moj post, wez pod uwage ze jestem cyborgiem pod wzgledem tolerancji
  • 96 / 1 / 0
alfa daje mega kopa na wejściu i za to uwielbiam tą substancje. Było by idealnie gdyby nie te psychozy :( wczoraj przerobiłem 1,5g 3mmc w jedną noc i o dziwo bardzo przypomina PVP. Chciałoby się zmniejszyc tolerancje. Z autopsji wiem że alfa mocno miesza w serotoninie i np takie x-APB nie działa najlepiej brane po kilku dniach po alfie.
  • 2 / / 0
Re: alfa-PVP
Nieprzeczytany post autor: m20 »
mój koleszka jak zjadł nie całego grama to zygał piano i o mało co nie wykopycił. ale jak doszedł do siebie to mówił ze faza konkret
  • 262 / 2 / 0
sprawdzalm roznych vendorow, zreszta nie dziwi sie obecnej sytuacji, biorac pod uwage ze juz ponad 2 lata biore ketony, prawie non stop. biorac a-pvp skupiam sie na jednej czynnosci, potrafie sie wkrecic w cokolwiek co robie, te glosy mi poprostu przeszkadzaja i rozpraszaja moja uwage. a skoro przeszkadzaja, to logiczne ze wolalbym sie ich pozbyc.
jesli czytasz moj post, wez pod uwage ze jestem cyborgiem pod wzgledem tolerancji
  • 20 / / 0
po 4 dniach i 4 nocach na alfie fazy sa takie ze sie chowasz od ludzi.
moja wyprawa po lesie wygladala tak ze chodzilem z blacha po lesie kucalem za drzewo bralem bucha patrzylem czy nikt nie idzie i za kolejne drzewo i tak do bialego rana , rano powrot do domu towar w kielnie do kumpla a tam to samo buch gadka i tak do wieczora a wieczorem znowu to samo cala noc w lesie... woda ani jedzenie kompletnie nie podchodzi. po 4 dniach 8 kg w dol totalnie odwodniony , gdy zacznie sie juz normlanie jesc ogrona ochota na slodycze.

musze jeszcze dodac ze pvp strsznie duzy potencjal uzależniający. moge isc o zaklad ze 90% osob ktore to testowaly to testowaly to do konca az sie skonczylo potem byl smutek i rozpacz ze nie ma i sie chcialo wiecej
  • 652 / 3 / 0
Można to zarzucać parę godzin po etylofenidacie?
Wielcy są wielcy tylko dlatego, że my klęczymy.
  • 652 / 3 / 0
Rano 9:30 poszła na oko niziutka dawka ~10/15 mg, po wczorajszych ekscesach z etylofenidatem i metoksetaminą nie chciałem przeszarżować. No i? Po 15 minutach od zapodania czuję się jak Puchacz Ruchacz Rozpierdalacz, co to zrobi co trzeba, gdzie trzeba, komu trzeba i jak należy a potem jeszcze wypierdoli 300% normy niczym Przodownicy Pracy made in PRL. Piękna rzecz, ale pikawa wariuje!

PS. Zważywszy na to ile tego i owego mam wygląda na to, że czeka mnie ciekawy weekend, po którym albo zrobię coś głupiego i będę żałował przez następne xx dni, albo wyjdę z tarczą i +5 do gimbo-nieśmiertelności... Haha, taki stary jestem a dalej się bawię w gimbusa, już nie te czasy koleżko. ... piszę sam do siebie ... ...czyli czas najwyższy zająć się czymś konstruktywnym i odwrócić wzrok od tej jaskini zła %-D.
Ostatnio zmieniony 23 listopada 2012 przez arturc1, łącznie zmieniany 1 raz.
Wielcy są wielcy tylko dlatego, że my klęczymy.
ODPOWIEDZ
Posty: 3258 • Strona 17 z 326
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Betel jest używany od co najmniej 4000 lat

Betel to po kofeinie, alkoholu i nikotynie najbardziej popularna używka na świecie. Jest używany od dawna i głęboko zakorzeniony w kulturze Azji. Chociaż żucie betelu wiąże się z zabarwieniem zębów, brak takie zabarwienia nie oznacza, że człowiek betelu nie żuł. Dlatego też stwierdzenie jego użycia w przeszłości wymaga specjalistycznych badań. Taki, jakich podjęli się naukowcy z Tajlandii, Australii i USA.

[img]
Polacy robią to w samotności. W domach, nie na imprezach. A królowa jest tylko jedna

Coraz częściej używamy substancji psychoaktywnych w samotności. Szczególnie popalamy. I nie chodzi rzecz jasna o papierosy dostępne w kiosku. O czym to świadczy? – O tym, że te substancje są wykorzystywane do regulacji emocji, takich jak lęk, smutek czy napięcie – dr Gniewko Więckiewicz, psychiatra ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego komentuje wyniki raportu PolDrugs 2025.

[img]
Skandaliczne sceny na SOR-ach w wakacje. Pacjenci pod wpływem alkoholu i narkotyków

Skaczą po łóżkach, demolują sufit, są agresywni i niebezpieczni – a to wszystko dzieje się na oddziałach ratunkowych, gdzie inni pacjenci czekają na pomoc. W wakacje SOR-y pękają w szwach, a liczba pacjentów pod wpływem alkoholu i narkotyków lawinowo rośnie.