Tak teoretycznie, jakby naprawde kurwsko trudno sie zrobilo z dostepem do kodeiny i Tramalu ?
Nie mowie ze jestem jakims kaznodziejem, ale moje typowanie to jest tak.... 1/4 by przecierpiala i 'zapomniala' o takich specyfikach, 1/4 by probowala zastapic to benzo lub czym innym na stresy, 1/4 by dostala depresji... moze jakis srodek uzaleznien , a ostatnia jedna czwarta... by zaczela jezdzic zeby zakupic pana bronzowego lub co innego by mogli dostac NIEwazne Ile by Musieli hajsu wydac.
Naprawde, co o takiej opcji myslicie.
PS: wiem ze coniektorzy napewno odpisza ze to sie nigdy nie stanie czy cos albo ze nigdy nie siegna po herine ale, jak powiedzialem jakby Teoretycznie tak sie stalo. bo na przyklad w USA nei mozna kupic kodeiny OTC
Zmieniono nazwę tematu na bardziej określającą./pletz
Ale wtedy będe robił recepty, tak jak teraz robie na tramadol :)
Nie zrobią chyba na różową reckę, hehe. Jak dobrze, że mieszkam w polsce i dostęp do kody jest nieograniczony :)
i co wtedy, albo jak nawet byscie codzien chodzili z recepta to raczej ryzyko jest wieksze. Pare razy falsz, .... zawiasy. Czy to was zatrzyma,nie, dalej falsz... i idziemy do zakladu karnego.
A tam...... moze akurat trafic mozna na kogos kto tez lubuje sie w opiatach, i zdarza sie okazja ze za buty obstawi wam pare kresek helu , oczywiscie w pompce ktora byla uzywana z 1000 razy przezz huj wie kogo i z jakimi chorobami.
Przecież gdyby niektóre lekarstwa nie miałyby właściwości leczniczych to kupowalibyśmy je u dila :nuts: Ale nikt tego nie może zrozumieć.
"Jakieś grzybki, kwasik... no ale żeby leki ćpać? Bez przesady"...
Zgadza sie wiekszosc ma zle zdanie o braniu lekow jak ostatnio przyjaciolce powiedzialem ze biore takie wlasnie leki to zaczelo sei multum pytan: ty jestes pojebano, po co to bierzesz jak to i takich podobnych w chuj. Ale mimo to ze teraz wie to nie zmienila o mnie zdania tylko wie ze jestem uzalezniony i mnie namawia zebym rzucal to, jak narazie to nie rzucam a robie dluzsza przerwe...
bo tego czy to kodeina, tramal, morfa , heroina , wszystko podobne i zawsze jest tak ze nie wystarcza tyle ile wczesniej i troche pobolewa.
czym wiecej sie kupuje tym wiecej pozniej bedzie bolalo
a marihuana byla i bedzie, i to jest inny narkotyk.
ja sie wjebalem prosto w heroine bo tu gdzie mieszkam jest heroina i mialem kontakt z ludzmi , i tak jest nawet jak msz kontakt z ludzmi na ulicy... tak jak w calej Polsce jest BIALE.
Młodzież i marihuana w Polsce – jak realnie minimalizować ryzyko?
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
To nie rzeżucha. Internauci drwią z ujawnionej „plantacji” marihuany
Policjanci z Komisariatu Policji w Dębnie (woj. zachodniopomorskie) pochwalili się w zlikwidowaniem małej plantacji konopi indyjskich, które zaczął hodować w swoim domu jeden z mieszkańców gminy. Hodowla składała się z siedmiu jeszcze bardzo malutkich sadzonek. Zdjęcia całej instalacji dębniccy policjanci udostępnili w sieci. W mig w sieci zaroiło się od prześmiewczych komentarzy, które porównywały łup policjantów do… rzeżuchy. Tak bowiem wyglądały sadzonki ustawione obok siebie na jednym ze zdjęć.
36 kg marihuany ukryte w szpuli z kablem. CBŚP i KAS przechwyciły transport na A4
Ponad 36 kilogramów marihuany o czarnorynkowej wartości przekraczającej 1,7 mln zł zabezpieczyli funkcjonariusze CBŚP oraz Służby Celno-Skarbowej podczas kontroli ciężarówki na autostradzie A4. Narkotyki były ukryte w specjalnie przygotowanej skrytce wewnątrz przemysłowej szpuli z kablem. Kierowca został zatrzymany i tymczasowo aresztowany.
Parlamentarny Zespół ds. Depenalizacji Marihuany zawiesza prace
Rok temu politycy obozu rządzącego ogłosili wielki, historyczny projekt: pierwszy w Polsce Parlamentarny Zespół ds. Depenalizacji Marihuany. Miało być nowocześnie, postępowo, europejsko. Miał być projekt, miał być progres, miało być „po wyborach ruszamy pełną parą”.