TALK - Rozmowy [H]

[pol90]

Zakładam nowy wątek skąd bierzecie kasę na kodeinę, wiadomo niektórzy potrzebują jej nawet więcej niż 1 g dziennie. Ja obecnie pracuję i dostaje zasiłek pielęgnacyjny.

[lol]

mysle,ze wiekszosc osob na forum to jesscze gownazeria i duza czesc ciagnie od rodzicow
zreszta byla kiedys nawet taka ankieta anonimowa (chyba jakas dziewczyna robila bo potrzebne bylo jej to na studia),wyszlo ze ok 60% osob nie utrzymuje sie samemu
u mnie praca(korepetycje). jak nie pracuje to pozyczam,pare razy mialem chec cos opchnac,ale na szczescie nigdy do tego nie doszlo

[ojej]

nie mam pojęcia skąd mam kasę na dragi. ale mam

[Suchodyl]

Obecnie pracuje w miejscu, gdzie za godzine roboty moge kupic mniej wiecej 1 gram. Wystarcza mi zatem spokojnie. Za malolata zanim pracowalem to wiadomo - kasa z urodzin, imienin itd, pozyczanie od rodzicow. Cpalem znacznie mniej wiec taka ilosc hajsu luzno dawala rade, szczegolnie, ze koda byla jedyna rzecza na ktora tak naprawde wydawalem pieniadze.

[inso]

zryty temat jak trzeba

[szalonykot]

z dupy

[PilotTupolewa]

Temat wcale nie zryty, ciekawy. Zawsze mnie zastanawiało skąd ludziska biorą tyle forsy dziennie, biorąc pod uwagę średnią wieku zażywających kodeinę. Kradzieże i prostytucja - wszystko jasne. Puszczać się za lek na kaszel, słabo. Chyba że jaja sobie robicie z tą prostytucją.

[pol90]

Puszczać się za lek na kaszel, słabo. Chyba że jaja sobie robicie z tą prostytucją.

Mnie bardziej przeraża to, że kradną kasę na kodeinę.

[lol]

nie widze roznicy miedzy puszczaniem sie za morfinę, amfetaminę czy lek za kaszel

[miumin]

widać ludziska widzą