Więcej informacji: Gałka muszkatołowa w Narkopedii [H]yperreala
PS. czy ruznice firm sa wazne? chodzi mi o to czy lepiej zadziala galka za 99gr czy ta za 1,95zl? czy to bez znaczenia? kurcze jesli to bez znaczenia to moglem zakupic 2 opaklowania tej tanszej :-p ....noo czekam na efekty :-D
|
\__/
P.S.
pisałem, że mielona nie działa bo próbowałem kiedyś i nic z tego nie wyszło, po jakimś czasie nawet przeczytałem gdzieś na hyperrealu, że zmielona gałka traci właściwości psyhoaktywne, więc później kupowałem tylko całe.
WukaZielonaSztuka pisze: faza byla boooska :-D dzis tylko zmula na maxa ;-)
|
\__/
Za kazdym razem jadłem po dwa opakowania. Jestem w szoku czytajac tu o większych masach, o gadaniu głupot. Moja masa była zupełnie inna. Za pierwszym razem czułem jej obecność 3 dni ( ! ). Efekty? Totalne zamroczenie, zawroty głowy, zamulenie, bardzo częste zawieszki i trudnosci kontaktowania sie z innymi ludźmi. Poprostu byłem nieswój. Ten stan jest podobny do zwała po spaleniu duzej dawki thc. Ale i tak mi sie podobało :)
Za drugim razem masa trzymała mnie tak naprawde jeden wieczór. Znowu mopge powiedzieć, że stan przypominał mi efekty po paleniu ganji.
Czy warto brać gałke? Zastanawałem sie nad tym długo no i doszedłem do wniosku że nie bardzo... Chcesz złapać mase? to spal sie i też bedzie fajnie , i zdrowiej.
Bez rewelacji, przykre wkrety, a na drugi dzien bylem nie do zycia (chyba caly przespalem).
Nie polecam.
Pozdro i Powodzenia Po Gale;)
Plankton pisze: Widze ze galka nie jest zbyt popularna ale sie nie dziwie! Pare dni temu postanowilem zapalic gale z bonga: po rozwaleniu gal i ugnieceniu ich walkiem do ciasta, zeby zniwelowac smak ziom dodal miety(tak okolo pol na pol). Byl to pomysl bardzo dobry, dym wogole nie kopal po gardle a smak galki byl minimalny, wystarczyl lyk piwa by juz go nie czuc. Bania zdecydowanie szybciej wchodzi, a co wazniejsze brak zajebania na drugi dzien(chociaz niektorzy to lubia ale ja osobiscie w drugi dzien mam dosc).
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/e/e98b2b69-c2c9-4e22-a4c1-2761dfabcaf0/reagan-pvp.png?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250724%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250724T232503Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=87d2863e05ebea22f5c1c01c04075a73aebd2eedc0a7146060a58d34abcd0848)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/weedtravelbyair.jpg)
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/psyloszwajcaria.jpg)
Szwajcaria – jedyne miejsce w Europie z legalną terapią psychodeliczną
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/kidssmarthphoneaddiction.jpg)
Jest niebezpieczny jak alkohol i narkotyki. „Byliśmy zbyt zaślepieni”
Światowy Dzień Bez Telefonu Komórkowego obchodzony jest 15 lipca. Z tej okazji Instytut Spraw Obywatelskich wystosował list otwarty do rodziców, w którym przestrzega przed zgubnym wpływem tego urządzenia na dobrostan najmłodszych. „Smartfon uzależnia tak jak alkohol, papierosy czy kokaina” – wskazuje ISO.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/new_york_weed.jpg)
Stan opublikował raport o spożyciu marihuany. Niemal 15 proc. nowojorczyków zażywa ją regularnie
Tylko 14,7 proc. dorosłych nowojorczyków regularnie spożywa konopie indyjskie – zgodnie z najnowszym raportem stanowego Departamentu Zdrowia. Najwyższy odsetek korzystających z marihuany w dowolnej formie występuje u osób w wieku 21-24 lat. Z raportu wynika ponadto, że większą tendencję do zażywania konopi mają osoby, które jednocześnie nadużywają innych używek.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/malenczuk2.jpg)
Maleńczuk bez ogródek o przeszłości. „Tęsknię za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie”
Chociaż dziś Maciej Maleńczuk prowadzi względnie ułożone i spokojne życie, w młodości był uosobieniem hasła „sex, drugs, rock and roll”. Jak wielokrotnie wspominał, brakuje mu niektórych aspektów tamtych lat – przede wszystkim heroiny. – Tęsknię zwłaszcza za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie – mówił bez ogródek muzyk.