TALK - Rozmowy [H]

[Dersu Uzala]

Powiedziałbym nawet, że stymulacja przewyższa psychodelę.

[8Ball]

Powiedziałbym nawet, że stymulacja przewyższa psychodelę.

Dzisiaj poddziąsłowo zażyłem 1600 mcg tej substancji, żeby się nie rozczarować i przyznaję rację, stymulacja przewyższa psychodelę. Szczególnie na początku. Niby jaskare kolorki, wyostrzone, wszystko pięknie czuć, że oddychasz razem z naturą, nawet asfalt żyje z Tobą, ale...? Nic poza tym, i to ma być demo psychodelika? jak ktoś wcześniej napisał? Przecież 1.6 mg to już dużo jak na pierwszy raz, a ja żeby zobaczyć te "oddychające" rzeczy, serio musiałem się w nie wpatrzeć, troszkę jaskrawsze kolorki i nic więcej, ale za to wewnętrze na mnie podziałało wspaniale, emanowałem radością, wszystko było takie przyjazne i byłem bardziej otwarty, zadowolony z wszystkiego, ale nie tego oczekiwałem, myślałem, że będzie coś lepszego i rozumiem teraz zdania niektórych ludzi, którzy pisali, że 25C nie jest warta uwagi. Dodam, że czystość substancji miałem 99.9% w kartonikach po 800 mcg.

[8Ball]

Jak pisałem poprzedniego mojego posta, dorzucałem wtedy 4 blottery po jakichś 3-3,h od zażycia pierwszej dawki. Skonczyłem pisać i wyszedłem z domu i cooo? I wyszedłem z samego siebie, ile ta substancja wniosła mi zajebistch przemyśleń w moim życiu. Wtedy pomyślałem sobie, co? tooo jakby ktoś wiedział, widział, za co płaci to dałby o wiele wiele, wiele, (...) więcej niż w rzeczywistości jest warte. A jest ile? 20 zł 100 zł? ja wiedząc (a tak się nie da bo do trzeba poczuć, doświadczyć, przeżyć) dałbym o wiele więcej. I wy mi mówicie, że to jest tylko wersja "DEMO" psychodeliku? :D Naprawdę, mogą być rzeczy piękniejsze? Nieee xD wiem od dziś, że są możliwe, ale dzisiaj to czego doświadczyłem dla mnie to byłby chyba maks! a jednak z życia można więcej :D

[nomas]

No to ja po 1.2 mg miałem sporo mocniej. Falowania, cienie, po zmroku mieszanie nieba z obiektami na ziemi, a wszystko w kolorowych plamkach, kreskach i paskach. Stymulacja za to mało odczuwalna. Dodam, że nie tylko ja i nie pierwszy raz takie efekty. Pewnie trafiliście na chujowy sort. W nic nie musiałem się wpatrywać, żeby się odkształcało, nawet jak jadłem po 600 mcg.

[vi4rus]

jak bodyload po tym?

[8Ball]

U mnie był przy pierwszym zapodaniu, nie potrafiłem ustać, rozmawiać nie gestykulując, odczuwałem zbyt duża nieprzyjemną stymulacje, ale na dorzucaniu już tego nie miałem.

[vi4rus]

A badtripa mial ktos po tym? Czy raczej ciezko o niego?

[derb]

ciężko

[nomas]

Bodyload bywa ciężki. Nie zawsze, zależy u kogo. W dawkach powyżej 1mg nie raz spotkałem się z wymiotowaniem (choć mi się nie zdarzyło). Chyba tylko ten aspekt można uznać za badtrip, bo jak się substancja załaduje, to już nie ma szans.

[FajnieJest]

Myślę że na bodyload wystarczy trochę aspiryny, zielonej herbaty i cierpliwości.