Podejście do narkotyków w innych krajach.
ODPOWIEDZ
Posty: 232 • Strona 1 z 24
  • 87 / 3 / 0
Witam. Niedługo planuję wyjazd kilkuosobową paczką do jednego ze śródziemnomorskich krajów. Oczywiście chcielibyśmy wziąć ze sobą palenie, które akurat powinno już dojść z naszej uprawy. Teraz mam pytanie czy warto się pisać na coś takiego, jeśli lecimy samolotem. Jak bym miał przy sobie te kilka g i jakoś zamaskował zapach, to dużo ryzykuje? Rozumiem, że w razie przypału to oprócz posiadania dojebią jeszcze przemyt. Jednak jakie jest prawdopodobieństwo przypału? Nigdy jeszcze nie miałem okazji latać samolotem i znam to wszystko tylko z teorii. Jakie są możliwe scenariusze, czy warto ryzykować dla tego miłego dodatku do wypoczynku?
Ostatnio zmieniony 23 października 2018 przez MrMagnificus, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód: Poprawiono nazwę tematu
Sola dosis facit venenum.
  • 4024 / 371 / 951
  • 853 / 56 / 0
Jakie by to nie było ryzyko to nie warto a na pewno jest większe niż kiedyś(przed 11.09.2001)
W razie wtopy stracisz wakacje, kase(za przeloty), w zależności gdzie wtopisz to będziesz miał mniej bądź bardziej przejebane a jak się wybieracie do jakiegoś turystycznego kurortu to przy odrobinie szczęścia, palenie skołujecie na miejscu
  • 152 / 8 / 0
Chce z Booma kilka papierów przywieść, niestety samolot :/ Jeśli wsadzę je sobie do stanika to bedzie ok ? Pies kwasa nie wyczuje, no nie ?. A żeby je znaleść to chyba musieliby mnie na osobistą rewizję zaprosić i kazać się rozebrać. Ja jakoś strasznie się boje tych ludzi na lotnisku, mam wrażenie, że oni mają roentgena w oczach. Może mi ktoś cos poradzić ?
  • 2362 / 28 / 0
Nie bać się i spokojnie przejść przez całą odprawę, zdenerwowani ludzie przyciągają uwagę
BS
  • 4024 / 371 / 951
Ot, podstawowa sprawa.


Acz coś czuję, że zaraz ktoś założy temat Co wziąć, żeby uniknąć zdenerwowania na lotnisku ...
  • 152 / 8 / 0
To jest oczywiste, że spokojne zachowanie i trzeźwość umysłu zobowiązuje. Natomiast chodzi mi to czy jest duże prawdopodobieństwo trzepania i co się może przyczyniać do tego że kogos przetrzepią ?
  • 853 / 56 / 0
Jeśli nie będziesz panikować to jednie przypadek, chyba że masz arabską urodę ;-)
Ogólnie z kilkoma papirami nie powinno być żadnych problemów, stresować też się nie powinnaś bo ani nie przewozisz hurtowych ilości ani nie będziesz wracać z jakiegoś pojebanego w kwestii dragów, kraju

Nie wiem czy akurat stanik to optymalne miejsce ale też na chwile obecną nic konkretnego mi do głowy nie przychodzi, jak przyjdzie to edytuje;)
  • 357 / 3 / 0
Z papierami w torebce np., albo w książce jako zakładkę. Z kartonami, to trza mieć niemożliwego pecha, by wpaść...
Uwaga! Użytkownik Cyric nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 338 / 1 / 0
Odświeże. Szykuje mi sie lot wewnątrz krajow ue. Chciałem zabrac GBL i benzo (dicla, eti) w tabsach. GBL to moze w szklana butelkę po perfumach ale co z benzo? Jakies rady?
ODPOWIEDZ
Posty: 232 • Strona 1 z 24
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Rozbita grupa narkotykowa. Marcin K. odpowie za handel heroiną i kokainą wartą miliony

Przed Sądem Okręgowym w Gdańsku stanie mężczyzna oskarżony o udział w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się międzynarodowym obrotem heroiną i kokainą oraz praniem pieniędzy. Śledztwo w tej sprawie, pod nadzorem prokuratora Prokuratury Regionalnej w Gdańsku, prowadzili funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji w Gdańsku.

[img]
Stan opublikował raport o spożyciu marihuany. Niemal 15 proc. nowojorczyków zażywa ją regularnie

Tylko 14,7 proc. dorosłych nowojorczyków regularnie spożywa konopie indyjskie – zgodnie z najnowszym raportem stanowego Departamentu Zdrowia. Najwyższy odsetek korzystających z marihuany w dowolnej formie występuje u osób w wieku 21-24 lat. Z raportu wynika ponadto, że większą tendencję do zażywania konopi mają osoby, które jednocześnie nadużywają innych używek.

[img]
Największa europejska imprezownia tonie. Karetki błagają o pomoc – jeżdżą tylko do nocnych klubów

Ibiza – symbol beztroskiej zabawy, dźwięków techno i drinków za 25 euro – pęka w szwach. Ale, co ciekawe, nie z powodu tłumu turystów. Pęka system ratownictwa medycznego. Jak podaje lokalny związek zawodowy służby zdrowia, nawet jedna trzecia wszystkich interwencji karetek dotyczy klubów nocnych, gdzie dochodzi do… „bad tripów” po wiadomych zakazanych używkach.