co do zwalczania doraznie objawów odstawiennych wenylo to Zwiekszyłbym dawkę rolek,nie pchał w kodeine,alkohol lub inne dragi i musisz to przetrzymac bo najbardziej doskwiera Ci obniżenie nastroju?ja miałem przez te 10 dni odstawki - ostro poszarpane gaba i ukł.dopaminergiczny(chodziłem jak nakokainowany,albo miałem ostre objawy odmuzdzenia jak po odstawieniu benzo albo doła poprostu
to nie jest zabawa-zgadywanka naprawde skieruj sie do kogos kto Ci te leki przepisał albo jesli to był jakis debil-psychiatra to ratuj sie u kogos dobrego bo nie podejrzewam abys brał na własna reke ....
powodzenia i szukaj rozsadnego wsparcia ;-)
leyla93 pisze:No i jak udało Ci się odstawić całkiem? Ja biorę to cudo 6 rok.. no i w końcu trzeba spróbować życia bez wspomagania.. Biorę cały czas 75mg ale za dwa dni pobujam sobie-raz wezme -raz nie wezmę i zobacze co sie będzie działo -jak zaczne brać co drugi dzień to wtedy zejde na 37.5 mg potem rozbujam,żeby brać znów co dwa dni i the end. Nie chcę żeby mnie trzepało wiec będę schodziła chyba z pół roku:D A jak potem znów bedzie źle to cóż-wrócę i chyba sie pogodze z braniem do konca życia...
6 lat już to bierzesz? Jestem ogromnie zdziwiony, wierz mi, że lepiej przetrzymać te 2 tygodnie niż brać to do końca, życia, chcesz brać antydepresant do końca życia, to bioxetin/prozac, ale nie to gówno.
Przetwasz napewno, wierze w Ciebie ;)
Miałaś jakieś efekty uboczne jak zaczynałaś brać, lub zwiększałaś dawki?
tyson pisze:powiem tak- bierzesz jeszcze Risperidon- nie mam pojecia o tym leku a to drugie(kloracostam) to po prostu to samo co diazepam czyli potoczne rolki - powtarzam wazne sa przyczyny i skutki leczenia tutaj potrzebny jest specjalista,Risperidonu nie podaje sie od tak.....to juz nie półka anty-depr i benzo....
co do zwalczania doraznie objawów odstawiennych wenylo to Zwiekszyłbym dawkę rolek,nie pchał w kodeine,alkohol lub inne dragi i musisz to przetrzymac bo najbardziej doskwiera Ci obniżenie nastroju?ja miałem przez te 10 dni odstawki - ostro poszarpane gaba i ukł.dopaminergiczny(chodziłem jak nakokainowany,albo miałem ostre objawy odmuzdzenia jak po odstawieniu benzo albo doła poprostu
to nie jest zabawa-zgadywanka naprawde skieruj sie do kogos kto Ci te leki przepisał albo jesli to był jakis debil-psychiatra to ratuj sie u kogos dobrego bo nie podejrzewam abys brał na własna reke ....
powodzenia i szukaj rozsadnego wsparcia ;-)
Klorazepatu już nie mam, więc nie mam co zwiększać (niestety), nie nie obniżenie nastroju to jest malusieńki pryszcz jeszcze, te prądy to dopiero akcja, tak potrafi wytrzepać, że nie ma się ochoty na na nic, ani przyjemność, ni nic.
Kto to wypisał? czy debil-psych czy nie, sam określ, ja tylko powiem, że na SEN wypisała mi HYDROKSYZYNE 25 mg :nuts: Prosty wynik
Zaczełam brać od dawki 75mg i na tym poprzestałam. Skutków ubocznych nie miałam absolutnie żadnych i nie odczuwam jakiś usterek w organiźmie jak do tej pory...Szczerze mówiąc to ja nie mam nic przeciw temu aby jechać na tych tabsach do końca życia
I cóż ...nie mam wyjścia póki co przymierzam się do brania co drugi dzień za dwa tygodnie a potem mniejsza dawka i nie wykluczone,że sobie zostanę na niej przez dłuższy czas.
Najgorszy w tym wszystkim jest strach,że nie wiem jak by było po odstawieniu -czy znów się nie obudze w dole takim jak przed braniem. Bo jeśli mam żyć w takiej hu*ni to mam dwie drogi -albo sobie "palnąć w łeb" albo wrócić do brania tabsów..
ooo pisze:kiedys natrafilem na informacje w wikipedi en chyba ze vena (nieformalnie) odstawia sie przez podmiane na tramadol (calkiem jak z opio)
No to pięknie- z błota w gówno
ooo pisze:kiedys natrafilem na informacje w wikipedi en chyba ze vena (nieformalnie) odstawia sie przez podmiane na tramadol (calkiem jak z opio)
co ty gadasz , poza wiki i netem skad ta wiedza? nie namawiaj go na tramale vene mozna to odstawic redukujac dawke + substancje dodatkowo które pomoga odstawic lek pacjentowi jesli nie moze przy samej redukcji na przyszlosc ja sie nie ma wiedzy popartej faktem to lepiej nie proponowac opiatów sa zbyt grozne dla uzaleznionych od innych "rzeczy" ludzi
pozdrawiam
leyla93 pisze:Do PsychX122
Najgorszy w tym wszystkim jest strach,że nie wiem jak by było po odstawieniu -czy znów się nie obudze w dole takim jak przed braniem. Bo jeśli mam żyć w takiej hu*ni to mam dwie drogi -albo sobie "palnąć w łeb" albo wrócić do brania tabsów..
Mam nadzieje, że nie długo odstawie to, namówie tą idiotke i oby tylko to odstawić.
Dodam, że mam w tej chwili 17 lat, leczę się na borderline'a, fobię społeczną i stany depresyjne (tak twierdzi mój ostatni lekarz, według poprzedniego miałam przewlekłą depresję). Jeśli chodzi o leki, brałam wcześniej sertralinę i fluwoksaminę, ale nie działały na dłuższą metę. Wenlafaksynę wspomagam trazodonem i od czasu do czasu mianseryną (na sen).
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zdzojntempolak.png)
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/weedtravelbyair.jpg)
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/flysky.jpg)
Może być nowym fentanylem. "Flysky" rozprzestrzenia się w USA
Nowy śmiertelnie niebezpieczny narkotyk rozprzestrzenia się w Stanach Zjednoczonych. Pojawił się m.in. na ulicach Chicago, Filadelfii i Pittsburgha. "Flysky" to heroina zmieszana z medetomidyną - środkiem uspokajającym stosowanym w weterynarii.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/gdfgdfgdfg-1038x1038.png)
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu
W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/sun16_1.jpg)
Policjant złapany z narkotykami w Kołobrzegu. Prokuratura i policja ujawniły nowe fakty
Podczas festiwalu muzyki elektronicznej w Kołobrzegu zatrzymany został 40-letni policjant z Gdańska, który miał przy sobie narkotyki. - Została uruchomiona procedura zawieszenia policjanta w czynnościach służbowych - mówi o2.pl asp. szt. Mariusz Chrzanowski, rzecznik prasowy KMP w Gdańsku.