Więcej informacji: Empatogeny w Narkopedii [H]yperreala
w sumie to kolega wczesniej dokladnie opisal dzialanie. Jesli mielibyscie do wyboru to wybralibyscie 6/5 apb czy 5-API ?
muzyka... minimalnie lepiej, ale bez szalu (nic co probowalem poki co nie przebije muzyki po aco-dmt, gdzie nawet disco polowy numer urasta do rangi mega-wyrafinowanego przeboju).
ogolnie nie czulem niczego ponadprzeciętnego po 5-API.
skoro pytasz o wybór to jesli mialbym wybierac miedzy x-APB a 5-API to zdecydowanie wybiore te pierwsze.
surveilled pisze:Set&setting jak jest dobry, to każdy uczyni go Najszczęśliwszymi Chwilami W Twoim Życiu.
Ogólnie rzecz biorąc, sądzę że informacje dotyczące tolerancji po benzofuranach (ze wskazaniem na piątkę, ale sześć też niedaleko) odnoszą się także do 5-API.
Substancję spożyłem po powrocie do domu, po piwie ze znajomymi z klasy. Humor mi dopisywał, pogoda była wyśmienita- s&s zdawał się naprawdę dobry. Następnie wyruszyłem z powrotem na miasto by ponownie dołączyć do znajomych. Okazało się, że siedzą na dachu u koleżanki i piją w ramach mini-imprezy. Gdy dotarłem na miejsce przywitałem się ze wszystkimi, lecz nie byłem jeszcze zbyt rozmowny.
Pierwsze efekty po około 80min od spożycia, lekko przyspieszony puls i lekko nieprzyjemne uczucie, że "coś się ze mną dzieje". Po około kwadransie poczułem lekką, nienachalną stymulację, nieprzyjemne odczucia odpuściły - więc bodyloadu wyraźnego brak (zaznaczam, dla porównania, że po 6-APB miałem ponad pół godziny dolegliwości typu: jestem senny, chce się położyć, nie chce nic mówić i jest mi niedobrze). Oczy szeroko otwarte, uśmiech na twarzy, ale czuję się dość trzeźwo. Jednak efekty przyjęcia substancji zdecydowanie zauważalne. Duża płynność i przejrzystość myśli oraz lekkość w rozmowie z ludźmi. Nadal jednak wolałem siedzieć, obserwować i słuchać- taki już ze mnie typ człowieka. Większość była już lekko podpita, więc atmosfera była naprawdę luźna i bezproblemowa.
Mija następna godzina- porozmawiałem z kilkoma osobami, co sprawiało mi dość sporą radochę, lecz jednak gdy nie było do kogo otworzyć ust prawie nie dało się wyczuć działania 5-API. Należałoby więc odnotować brak samoistnej, nieograniczonej euforii. Atmosferę trzeba sobie stworzyć samemu, wtedy można w pełni cieszyć się przyjemnym stanem, w którym się znajdowałem.
Następnie nawiązałem rozmowę z koleżanką, z którą nigdy dużo nie rozmawiałem, ale w tym momencie była bardzo dobrym towarzyszem do pogadania. Rozmowa zeszła na interesujące mnie tematy, więc wpadłem w istny słowotok, ale jej to chyba nie przeszkadzało bo słuchała w miarę z zaciekawieniem. Mając dobrego rozmówce i popijając dobre piwko czułem się naprawdę świetnie, towarzyszyło mi uczucie typu „ten moment jest taki jak powinien, wszystko toczy się dziś idealnie”.
Około 4h od spożycia – towarzystwo powili się rozchodzi, postanawiam iść do znajomych z innej szkoły, ci niestety byli znacznie bardziej upojeni alkoholem, więc nie było zbytnio mowy o interesującej rozmowie. W przeciągu 2h to towarzystwo także się rozpadło i trafiłem powoli do domu, przez ten czas głównie zagłębiłem się w osobistych rozmyślaniach, co było ciekawe lecz nie tak przyjemne i zadowalające jak wcześniejszy kontakt z ludźmi. W domu chwilę próbowałem spożytkować czas na Internecie, lecz ze względu na późną porę on-line też towarzystwa nie znalazłem. Postanowiłem się położyć i odpocząć, dopaliłem trochę kannabinoidów, ażeby bezsenna noc przyjemniej zleciała. Zapadłem w pół-sen, a mój mózg obrzucił mnie masą bardzo realistycznych obrazów, co było całkiem ciekawe.
Wstałem trochę niedospany, ale w pełni sprawny. Przyjemne wspomnienie dnia wczorajszego mieszało się z lekkim rozczarowaniem, że wszystko tak szybko się skończyło. Mam wrażenie, że substancja ma gigantyczny potencjał, którego nie udało mi się go tego dnia w pełni wykorzystać. Następnym razem planuję lekko podnieść dawkę oraz lepiej dobrać miejsce i czas, by towarzystwo przedwcześnie się nie rozeszło. Osobiście uważam, że 5-API zeżreć każdy i będzie z niego bardzo zadowolony o ile tylko będzie w odpowiednim otoczeniu.
zapytam trochę laicko i z innej beczki, czy 5-API nadaje się na całonocną imprezę psytrance? chciałbym spróbować czegoś nowego, do wyboru mam wlaśnie ten związek, 5-APB, 6-APB i brefedron, ale te trzy podobno słabszej jakości i tak z opisów najbardziej mnie ciągnie do 5-API.
generalnie oczekuję tego, że będę się super bawić i tańczyć w otoczeniu kilkuset innych osób, rozmawiać z ludźmi, nie bać się, lekkie efekty OEV nawet wskazane :) natomiast nie chcę przesiedzieć połowy imprezy na kiblu, nie chcę efektu wbicia w kanapę i myślotoku czy chcicy na każdą babkę ;) jak to bywa po MDxA / 4MMC lub efektu nieogarnięcia totalnego jak po psychedelikach, których to zresztą w klubie nie zapodaję.
pytanie czy dobrze miksuje się ze stymulantami (gdyby zaszła taka potrzeba) - etkat/etylofenidat - ten ostatni na pewno będzie w moich żyłach - miksował ktoś?
pytanie też o miksowanie z G ;) (wtedy na pewno będzie turbosocial :)) oraz alko (akurat na imprezach sporo wypijam przez całą noc)?
pozdrówki :)
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/b/b9b8056b-9308-4cbc-af20-629ff08fa895/LvJM1q.jpeg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20251012%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20251012T181802Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=e98d521041a3d3d90b6abb61714a4ef81233063be63a2a1afa2ee426c1734e4d)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/zrzut-ekranu-2025-01-15-o-12.17.13.png)
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/p06p0z0v.jpg)
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/sad_okregowy_w_legnicy.jpg)
Mieli podawać własnemu synowi narkotyki. Sąd Apelacyjny w Legnicy nie miał dla nich litości
Historia niespełna trzymiesięcznego Arturka z Legnicy na Dolnym Śląsku wstrząsnęła opinią publiczną w Polsce. Dorian G. i Katarzyna K. mieli poić malca narkotykami. W trakcie procesu wzajemnie obarczali się odpowiedzialnością. W czwartek (9 października) Sąd Okręgowy w Legnicy rozpatrzył apelację oskarżonych. — Tylko oni byli odpowiedzialni za to, że w organizmie dziecka znalazły się substancje psychoaktywne i w takim stężeniu, że zagrażały życiu i zdrowiu tegoż niemowlęcia — mówił sędzia Lech Mużyło podczas ustnego uzasadnienia wyroku.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/ministerio_de_interior_de_espana.jpg)
Hiszpańska policja rozbiła komórkę kartelu. "To była twierdza marihuany"
W ostatnich latach Hiszpania stała się jednym z głównych punktów tranzytowych narkotyków do Europy. Jej strategiczne położenie na Półwyspie Iberyjskim — z długą linią brzegową, portami o ogromnym znaczeniu handlowym i Cieśniną Gibraltarską, przez którą prowadzi kluczowy szlak między Afryką a Europą — sprawia, że kraj ten jest szczególnie narażony na działalność międzynarodowych mafii narkotykowych. Najnowszym tego dowodem jest rozbicie w Walencji komórki tzw. Bałkańskiego Kartelu, jednej z najaktywniejszych organizacji przestępczych Europy Wschodniej.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/peleniezkopalni.jpg)
Japończycy odkryli, dlaczego papieros pomaga przy wrzodziejącym zapaleniu jelita grubego
Palenie tytoniu związane jest z olbrzymią liczbą różnorodnych zagrożeń dla zdrowia. Są jednak sytuacje, gdy papieros pomaga. Tak jest na przykład w przypadku wrzodziejącego zapalenia jelita grubego. Nie od dzisiaj wiadomo, że papierosy przynoszą ulgę osobom cierpiącym na tę chroniczną chorobę. Naukowcy z japońskiego instytutu badawczego RIKEN odkryli mechanizm, który stoi za zbawiennym skutkiem dymka. Dzięki nim chorzy będą mogli poczuć ulgę, bez narażania się na choroby powodowane paleniem.