Podchodne tryptaminy, które zostały rozbudowane przy pierścieniu w pozycji piątej – np. 5-MeO-DMT, bufotenina lub ibogaina.
ODPOWIEDZ
Posty: 340 • Strona 15 z 34
  • 11 / / 0
Robiłem cos podobnego tylko skleilem 2 przeciety butelki. Efekty slabe ale 40mg sniff dało maly breakthrought ;p.
  • 1290 / 7 / 0
Wczoraj waporyzowałem ok. 10 mg w normalnym szkle. Co prawda byłem na niezłym podkładzie alkoholu. Całkiem przyjemny smak. Położyłem się, a obok mnie towarzysze, reszta ekipy się przyglądała, muzyka z telefonu, która po prostu przeze mnie płynęła. Patrzyłem na pięknie błękitne niebo gdzie tworzyły się te matematyczne konstrukcje. Ogólnie było spoko, ale jak porównam z waporyzowaniem sprzed roku, mogło być mocniej. Następny raz na pewno będzie, ale bez alko, z większą dawką i z dokładniejszym waporyzowaniem.
  • 1053 / 76 / 0
Kurde. Ja mam tak:
BL nawet przy niskich dawkach ~10mg jest tak kurewski, ze powstrzymuje mnie, przed ich zwiekszaniem. 10 sekund po wypuszczeniu dymu, czuje ostre uklucie z tylu glowy (ostrzejsze, niz przy DMT), ktore przeradza sie w silne, ogarniajace cale cialo cisnienie, ktore z kolei jest przyczyna zajebiscie dokuczliwych mdlosci niepozwalajacych skupic sie na stanie. Po chwili dochodzi do tego przedziwne poczucie temperatury i zimne poty.
Zauwazylem ciekawy wplyw na wzrok - jego czulosc ulega jakby przestrojeniu, przez co bardzo wyraznei rejestrowany jest kazdy ruch, liscie delikatnie powiewajace na wietrze zmienily mi sie w wielkie, trzesace sie i wibrujace cos, co rozwalalo glowe. Kazde przemieszczenie obserwowanego obiektu, wydaje sie tez zajebiscie szybkie. Calkowitemu zaburzeniu ulega poczucie czasu, a mysli wydaja sie byc porywane przez jakis wiekszy strumien, co w polaczeniu z szybkim tempem dziania sie wszystkiego i BLem, napawa lekiem przed poddaniu sie doswiadczeniu.
Uwaga! Użytkownik zioloziolo jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1290 / 7 / 0
Dzisiaj skopcone coś między 20, a 30 mg (mierzone na oko). Lot wykonywany u ziomka na kwadracie, sam leciałem dwóch ziomków dobrze obeznanych w temacie się przyglądało. Muzyka, chyba jakieś Acid Techno. Już chwile po złapaniu dobrego bucha odczuwalne pierwsze efekty, położyłem się i zaczęła się prawdziwa pizda. Na początku wylądowałem w czymś jakby przestrzeń kosmicznej, która szybko zamieniła się w widok samych wizualizacji.Wizualizacje rewelacyjnie, tak jakby na moim polu widzenia, na każdym milimetrze kwadratowym, pulsacyjnie strzelały światła o najróżniejszej gamie kolorów, do tego te matematyczne wzorki zmieszane z większymi przebłyskami, kreskami, kołami, no masę tego było. Tak jakby programy do słuchania muzyki, które daję wizualizacje, tyle że 100 razu mocniej plus jakieś dodatki. Tutaj dodam, że mimo tego że miałem otwarte oczy nie ogarniałem tego, że jestem w pokoju u ziomka, nie widziałem nic innego poza tymi wizualizacjami. Zero jakiegokolwiek kontaktu ze mną z ziomkami. Był moment ciężki, kiedy to myślałem że umieram, że kończę swoje życie ostro naćpany, że jeśli przeżyję, to kończę z dragami. Serducho waliło mi bardzo szybko. Osoby towarzyszące mi stwierdziły, że miałem podwyższone ciśnienie, bo byłem cały czerwony, a oczy miałem jakby tydzień palił MJ. Pamiętam, że się poruszałem, niby chciałem wchodzić pod łóżko, ale to dlatego, że chyba chciałem uciec od tych wizualizacji, które bez względu na to gdzie patrzyłem, były takie same. Jakby mój zmysł wzroku i słuchu były zupełnie odcięte od rzeczywistości, która je otaczała, a były w zupełnie innym świecie. Gdy tak się zwijałem oczywiście pojawił się strach, nie byłem w stanie sobie uświadomić, że to za parę minut minie, po prostu byłem nieźle naćpany. Nareszcie był moment, że wróciłem na ziemię, a moje oczy ukazały mi ziomków, którzy coś tam do mnie mówili, a ja na to tylko: "ej". Później się zapytałem, czy miałem otwarte oczy, co ziomkowie potwierdzili, bo nie dowierzałem, że wizualizacje, których doświadczyłem były właśnie przy otwartych. Trochę mi tu 5-MeO-DMT przypomniało ostrą dysocjację. Gdy już wszystko się osłabiało, a obraz zaczynał coraz słabiej falować było coraz lepiej. Ogólnie tak, wystrzeliło mnie nieziemsko, najdalszy trip mojego życia. Żyję i z dragami nie kończę, po prostu dzisiaj dostałem niezłego kopniaka w dupę.
  • 1443 / 75 / 0
Jak z waporyzacją brązowego proszku? Dobrze działa?
  • 57 / 5 / 0
A to freebase? I w ogóle to po co kupujesz brązowy, że tak zapytam?
Na wyścigach wyścigowych, wyścigówka wyścigowa, wiścignęła wyścigówkę wyścigową ;]
  • 1443 / 75 / 0
Chwilowo nie znalazłem innego źródła, chciałem wziąć od GÓWNA. Znasz lepsze? Wal na priv proszę :)
Ostatnio zmieniony 16 listopada 2012 przez 69plateau, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: NIE PISZEMY O ŹRÓDŁA NA FORUM. Jeszcze raz i warn!
  • 22 / 1 / 0
Dobra; zamierzam sie zabawić z tym I.V. Po wielu doświadczeniach z aco dmt, homecie, lsd i innych mniej waznych. Warto ?? Bo szczerze mowiac to sie napalilam na to, jak najszybciej. Kto probowal i.v prosze o odpowiedzi. Dziekuje, pozdrawiam.
P.S : brown jest "niedobry"? Bialego nie uswiadzcze
  • 2334 / 9 / 0
"Niedobry" to raczej złe określenie. Jest po prostu nieczysty.
Why are you wearing that stupid man suit?
  • 1443 / 75 / 0
Jak bardzo niezdrowe jest pukanie brązowego im? I jakie najgorsze konsekwencje może za sobą nieść?
ODPOWIEDZ
Posty: 340 • Strona 15 z 34
Newsy
[img]
Narkotyki w bloku rysunkowym dla dzieci. Z piłkarzami reprezentacji Polski na okładce

Wrocławskie służby znalazły je w paczkach kurierskich

[img]
W miesiąc zarabiają milion złotych. Gangi porzucają narkotyki dla papierosów

Gangi znowu wchodzą w papierosy, znowu jest to żyła złota, a ryzyko dużo mniejsze niż przy handlu narkotykami - donosi we wtorek "Gazeta Wyborcza". W miesiąc bez żadnego problemu zarabiają milion złotych.

[img]
Rozbita grupa narkotykowa. Marcin K. odpowie za handel heroiną i kokainą wartą miliony

Przed Sądem Okręgowym w Gdańsku stanie mężczyzna oskarżony o udział w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się międzynarodowym obrotem heroiną i kokainą oraz praniem pieniędzy. Śledztwo w tej sprawie, pod nadzorem prokuratora Prokuratury Regionalnej w Gdańsku, prowadzili funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji w Gdańsku.