Substancje wykazujące działanie prokognitywne.
Zobacz też: Wikipedia
ODPOWIEDZ
Posty: 13 • Strona 1 z 2
  • 1450 / 18 / 0
Czy lecytyna regularnie stosowana(powiedzmy od miesiąca wzwyż) na prawdę daje pozytywne efekty takie jakie reklamują, rozpowiadają? Skupienie, poprawiona pamięć, lepsze myślenie. Od lekarzy słyszałem, że nie. Warto w nią zainwestować? Plus dodatkowo jakiś magnez. :-)
I przychodzi czas, że odurzanie się alkoholem przestaje być interesowne

Pamiętaj człowieku młody- NIE ĆPAJ Z POWODU MODY
  • 182 / 3 / 0
Lecytyna działa doraznie tzn zaraz po zażyciu. zauważyłem dużą różnice w wynikach w grze n-back (gra trenująca pamięć i koncentracje). Poza tym zaobserwowałem że lecytyna wzięta przed zolpidemem bardzo osłabia jego amnezyjne działanie
  • 260 / 5 / 0
bralem przez 1.5 miesiaca w dawkach 6g dziennie, nic pozytywnego nie czulem
za to jak przestalem mam wrazenie ze zeszlo mi nieco otepienie, czyli mi raczej szkodzila
  • 202 / 1 / 0
Mam mieszane uczucia co do lecytyny. Bywa, że biorę ją regularnie przez 3 miesiące i powiem szczerze, że albo to placebo, albo faktycznie nieco pomaga. W każdym razie na pewno nie powiedziałabym, że szkodzi.
  • 14 / / 0
Obecnie ją używam efekt jest ale placebo głowa jak się niezbierała tak się niezbiera.
Uwaga! Użytkownik balltazarr nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 0 / / 0
"1. jeśli by rozpatrywać lecytynę jako źrodło choliny, a tę z kolei jako substrat dla acetylocholiny - neuroprzekaźnika, który oprócz rozlicznych swoich funkcji bierze także udział w procesach pamięciowych... to warto zauważyć, że młody zdrowy organizm bez jakiejkolwiek suplementacji dysponuje przecież wystarczającą ilością substratów dla ACh. przyjmowanie np. kapsułek z lecytyną może więc prowadzić do jej nadwyżki, która wcale nie będzie traktowana "na korzyść" (przepraszam za obrazowe porównanie, ale to trochę tak jakbyśmy mówili naszemu oraganizmowi "masz tu dostawę lecytyny, zrób z niej acetylocholinę, albo buduj struktury układu nerwowego")

2. a już w ogóle wątpliwości rozwiewa wynik metaanalizy integrującej wyniki kilku długoterminowych badań eksperymentalnych przeprowadzonych na grupach osób chorych na Alzheimera; tym ludziom acetylocholina, a więc teoretycznie także i lecytyna wydaje się być najbardziej pożądana... tymczasem po kilkunastomiesięcznej suplementacji lecytyny nie zaobserwowano u tych chorych żadnej uchwytnej poprawy sprawności intelektualnej

3. po połknięciu, zawartość kapsułek z lecytyną zostaje strawiona "na czynniki pierwsze"... dlaczego wsród licznych szlaków metabolicznych, wspomniane produkty trawienia mają zostać włączone akurat w najbardziej pożądane przez nas procesy związane z aktywnością umysłową w OUN? "

Cytat wzięty z forum farmacji, więc sie chyba troche znają w tych tematach :-)
  • 16 / 1 / 0
a ja mówię że działa tylko potrzeba czasu a jak nie masz czasu to popijasz lecytyne kawą z magnezem i vit b6 i elegancko, jak jeszcze ci mało to dorzucasz miłorząb japoński, ale jak wypijasz coś na poprawę pamięci po czym palisz lolka i walisz 3 piwka to wręcz oczywiste że efekty będziesz widział na granicy placebo-sprawdzone wypróbowane ,na rzeźwo działa z używkami bardzo bardzo slabo
  • 260 / 5 / 0
walenie przez 2 miechy, z czego przez 1.5 duzych dawek nic nie dalo, a wlasciwie powodowalo moze nawet nieco zamuly
placebo
  • 12 / / 0
Brałem przez miesiąc lecytynę, b6 i magnez. Myślę, że więcej pomógł magnez niż lecytyna. Jeżeli chcesz uzyskać taki wynik jak koncentracja i pamięć, to bierz ~250 mg magnezu dziennie (dzienne zapotrzebowanie dor. człowieka na magnez to 300 mg, ale resztę doładujesz sobie żarciem) i efekty zobaczysz już po dwóch tygodniach.

Lecytyna jest za słaba... Chyba, że brałem za małe ilości. No ale na ulotce było napisane: maksymalnie 2 kapsułki dziennie. Ja natomiast brałem 3 i większych efektów nie widziałem.
Uwaga! Użytkownik outdragon nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1252 / 4 / 0
Dobra lecytyna jakościowo (np. gold olimpu) 1200mg na kaps x 4 dziennie - są drobne efekty w pamięci. Szczególnie widoczne np. po zjaraniu, gdy jeszcze jestem w stanie coś zapamiętać (kiedyś igrało to z cudem)

Koncentracji to raczej żadnej nie daje i nie powinno. Od siebie dodam, że widzę GŁÓWNIE pozytywne działanie na wątrobę i serce.

Jeśli zależy wam tylko na mózgu, to lepiej zakupić acetylo l-karnitynę / gotu kolę / żeń-szeń czy leki na receptę.
ODPOWIEDZ
Posty: 13 • Strona 1 z 2
Artykuły
Newsy
[img]
Turcja: Całe miasto na haju po spaleniu 20 ton marihuany przez policję w centrum miasta

W tureckim mieście Lice 25 000 mieszkańców zostało nieumyślnie odurzonych dymem z marihuany po nieprofesjonalnej akcji spalania 20 ton marihuany. Sprawdź, co się wydarzyło.

[img]
Alkohol a rak: Każdy łyk może zwiększać ryzyko nowotworów

Alkohol jest jednym z najczęstszych czynników ryzyka rozwoju raka, odpowiedzialnym za około 100 tys. przypadków rocznie w USA. Naukowcy odkrywają coraz więcej mechanizmów, przez które alkohol uszkadza komórki i przyczynia się do powstawania guzów. Choć spożycie alkoholu jest powszechne, niewielu z nas zdaje sobie sprawę z powiązania między alkoholem a rakiem.

[img]
Czy psychodeliki mogą wspierać praktykę medytacyjną? Analiza nowego badania

Czy psychodeliki mogą poprawić jakość medytacji? Nowe badanie opublikowane w PLOS ONE sugeruje, że tak! Aż 73,5% uczestników (634 osoby z 863) uznało, że doświadczenia psychodeliczne miały pozytywny wpływ na ich praktykę medytacyjną.