Więcej informacji: Alfa-pirolidynoalkilofenony w Narkopedii [H]yperreala
euzebiusz pisze:Tak jak z MDPV ciężko przestać a można to walić dzień w dzień bez specjalnych (krótkoterminowych) konsekwencji... nawet jakiegoś zjazdu. To niekoniecznie na plus, bo już od dawna tak nie robiłem i po pięciu dniach czuję, że samokontrola siada.
jedyny negatywny długoterminowy efekt to swego rodzaju uzależnienie. nie szło zapanować nad chęcią doładowania (zastanawiam się jakim cudem udało mi się odstawić po paru miesiącach, gdy jeszcze został mi zapas roztworu ;)). natomiast po odstawieniu, długoterminowo to pojawiały się co jakiś czas, raz na parę tygodni/miesięcy nawracające, kompulsywne chęci na MDPV - siadałem przed kompem i szukałem w necie vendorów (to było jeszcze przed dopalaczami w Polsce). vendorów nie znajdywałem, doła łapałem i tyle tego miałem ;)
natomiast aPVP daje radę, ale dokładnie tak jak piszesz. większe dawki, raczej krócej działa i na pewno słabiej. jakoś tak przynajmniej na mnie nie działa w temacie chęci doładowania, chociaż przy jeszcze większych dawkach niż wspomniane 50mg poczułem niezłe dżebnięcie, chęć rozmowy z ludźmi, zwłaszcza kobietami :), motywację do pracy i nauki, całkowite zafascynowanie wszelakimi problemami z którymi mialem do czyniennia w tamtej chwili. w sumie bardzo fajny stan i jutro go powtórzę :)
do tego ten charakterystyczny lekki dołek i lekkie wyczerpanie później. identycznie jak z MDPV, tylko tam pojawiało się gdzieś po 6h i trwało troszkę dłużej. ot taki mini-zjazd, ale spać można, a rano świeżynka :)
natomiast myślę, że moja ocena na pewno nie jest obiektywna, bo cały czas jadę na etylofenidacie... tu ciekawostka, te stymulanty wcale się nie wzmacniają, wręcz wrażenie mam takie, że EF niweluje euforyczne efekty *PV.
ps. aPVP do nosa jest straszne - zapach spermy trzyma przez kilka godzin ;)
ps2. jestem ciekaw jaka jest różnica w działaniu aPVP a prolintane (czyli aPVP w wersji betadeketo). marzy mi się tez spróbowanie betadeketo MDPV ;)
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
W sumie poszedł 1 gram alpha-PVP przez 8 dni, uczucia mam mieszane. Daje radę jako substytut MDPV ale nie pod względem powiedzmy produktywności... bardziej podnosi samopoczucie, ale do pracy się nie nadaje, przy takich próbach włączało się podejście pt. "jest zajebiście, więc chuj mnie to obchodzi" ;)
Powód: zbędny cytat
euzebiusz pisze:@The Light: Częściowo potwierdzam, dziwna sprawa, chociaż u mnie nie było ogólnego osłabienia, tylko pojawiały się odrętwienia rąk, szczególnie w pozycji leżącej, przed i po zaśnięciu. Wiązałem to raczej z tym, że za dużo czasu spędziłem przy komputerze albo z GBLem, bo akurat po tym się to zdarza, ale faktycznie to trochę inny objaw niż po GBLu, takie odrętwienie bez mrowienia, krótkie, przechodzi po kilku- kilkunastu sekundach jak porusza się palcami, nic szczególnego.
euzebiusz pisze:W sumie poszedł 1 gram alpha-PVP przez 8 dni, uczucia mam mieszane. Daje radę jako substytut MDPV ale nie pod względem powiedzmy produktywności... bardziej podnosi samopoczucie, ale do pracy się nie nadaje, przy takich próbach włączało się podejście pt. "jest zajebiście, więc chuj mnie to obchodzi" ;)
PVP nie działa aż tak fajnie, ale wg mnie nie ma takiej tragedii - daje kopa do pracy i zajawkę do nauki nowych rzeczy, w sensie zainteresowanie dosłownie wszystkim, wszystko jest takie ciekawe i interesujące - bardzo charakterystyczne dla MDPV, MDPV mod i PVP, a wg mnie ściśle związane z efektem hiperkoncentracji. miałeś coś takiego może?
z drugiej strony faktycznie - sa zadania których na PVP nie chce mi się ruszać tak samo jak na czysto, przy MDPV to było nie do pomyślenia - tam nie było rzeczy niemożliwych.
BTW - trochę OT ;) w tym efekcie zainteresowania i przyciągania uwagi wg mnie króluje wspomniany przeze mnie w innym wątku "MDPV modyfikowany", którego dokładnego składu niestety nie znam. efekt rośnie wraz z dawką, przy odpowiedniej nawet całą noc można spędzić na czynności p.t. wyłączanie laptopa - ale przecież w przeglądarce jest 30 otwartych zakladek do przeczytania, więc każdą przed zamknięciem się z żywym zainteresowaniem przeczyta, a nie daj jeszcze coś kliknie... oczywiście zupełnie nie zdając sobie sprawy z tak przyziemnych spraw jak to która jest godzina czy, że rano trzeba wstać do pracy.
BTW2 - tak jeszcze odnośnie PVP to zupełnie nie rozumiem nazewnictwa - np. MDPV powinien być MDPVP - MD jest doczepione do cząsteczki PVP, a nie pyrowaleronu który już ma zajętą pozycję 4 - 4-Me-PVP
Nie pisałem o ogólnym osłabieniu, problem dotyczył jedynie rąk. Substancje z tej grupy potrafią ładnie pojechać z układem nerwowym, ciekawi mnie czy to było tylko 'niewinne' niedokrwienie.
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
scr pisze:PVP nie działa aż tak fajnie, ale wg mnie nie ma takiej tragedii - daje kopa do pracy i zajawkę do nauki nowych rzeczy, w sensie zainteresowanie dosłownie wszystkim, wszystko jest takie ciekawe i interesujące - bardzo charakterystyczne dla MDPV, MDPV mod i PVP, a wg mnie ściśle związane z efektem hiperkoncentracji. miałeś coś takiego może?
scr pisze:BTW2 - tak jeszcze odnośnie PVP to zupełnie nie rozumiem nazewnictwa - np. MDPV powinien być MDPVP - MD jest doczepione do cząsteczki PVP, a nie pyrowaleronu który już ma zajętą pozycję 4 - 4-Me-PVP
euzebiusz pisze:Tak, to jak dla mnie charakterystyczne dla stymulantów NDRI, które same w sobie nie powodują euforii, ale mają efekt wzmacniający, tak że każda czynność robi się ciekawsze, przyjemniejsza.scr pisze:PVP nie działa aż tak fajnie, ale wg mnie nie ma takiej tragedii - daje kopa do pracy i zajawkę do nauki nowych rzeczy, w sensie zainteresowanie dosłownie wszystkim, wszystko jest takie ciekawe i interesujące - bardzo charakterystyczne dla MDPV, MDPV mod i PVP, a wg mnie ściśle związane z efektem hiperkoncentracji. miałeś coś takiego może?
do czego piję :) do grupy alfa-propylowej w PVP i MDPV. czy może przypadkiem nie mają one również takiego działania jak... są takie dwie substancje - BPAP i PPAP - właśnie z grupą propylową w pozycji alpha oraz przy azocie (ta druga to prosta fenetylamina). ich działanie polega jedynie na modulacji neuronów, które w reakcji na sygnał wypuszczają więcej neurotransmiterów, więc sygnał mocniejszy.
swoją drogą zastanawiam się czemu żadna z tych substancji nie jest wykorzystywana ani w medycynie ani na rynku suplementów diety lub RC.
PPAP: http://en.wikipedia.org/wiki/%28-%29-1- ... inopentane
BPAP: http://en.wikipedia.org/wiki/%28-%29-1- ... inopentane
a tutaj jeszcze jedna ciekawostka - PVP w wersji bezketonowej - do PPAP już niedaleko
http://en.wikipedia.org/wiki/Prolintane
euzebiusz pisze:Nazwa zwyczajowa... strzelam, że pyrowaleron jest znaną substancją, można się bylo do niej odnieść, a PVP to... Poliwinylopirolidon?scr pisze:BTW2 - tak jeszcze odnośnie PVP to zupełnie nie rozumiem nazewnictwa - np. MDPV powinien być MDPVP - MD jest doczepione do cząsteczki PVP, a nie pyrowaleronu który już ma zajętą pozycję 4 - 4-Me-PVP
i tak dziwi mnie, że chemicy takiego byka walnęli. a mogli nawet tak: MDDMPV (methylenedioxydesmethylpyrovalerone) ;)
pozniej 12h bezsennosci, nastepnie bardzo utrudnione zasniecie i przerywany i malo regenerujacy sen. na nastepny dzien zmeczenie niewyspaniem.
moja ocena: nie warto; ogromna bezsennosc jak na takiej wielkosci, pojedyncza dawke.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/aptekadyzurna.jpg)
Rewolucja w receptach na opioidy przyniosła skutek? Przepisy miały uderzyć w receptomaty
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/psiloshrooms25.jpg)
Psychodeliki mogą wspomagać onkologiczną psychoterapię i leczenie alkoholizmu
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannaheart.jpg)
Marihuana zwiększa ryzyko rozwoju chorób serca
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/chimpanzees-sharing-fruit.jpg)
Szympansy biesiadują? Sfilmowano je, gdy dzieliły się owocami zawierającymi alkohol
Ludzie od dawna spożywają alkohol i od tysiącleci odgrywa on rolę we wzmacnianiu więzi społecznych. Nowe badania wskazują, że nasi najbliżsi krewni – szympansy – mogą wykorzystywać alkohol w podobnym celu. Po raz pierwszy udało się sfilmować szympansy, które dzielą się sfermentowanymi owocami, w których stwierdzono obecność alkoholu.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/mandarynki.jpg)
To nie zgniłe mandarynki. 24-latek niósł w torbie tak zapakowane narkotyki. Wpadł, bo spanikował
"Dzięki czujności, doświadczeniu i doskonałemu rozpoznaniu terenu, policjanci z Wydziału Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie kolejny raz skutecznie uderzyli w przestępczość narkotykową."
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/3-448290.jpg)
CBŚP uderza w gang powiązany z pseudokibicami. Zabezpieczono ponad 100 kg narkotyków
Policjanci CBŚP z Rzeszowa po raz kolejny uderzyli w zorganizowaną grupę przestępczą wywodzącą się ze środowiska pseudokibiców. W trakcie akcji przeprowadzonej na terenie Rzeszowa zatrzymano dwóch 30-latków, powiązanych z jednym z lokalnych klubów piłkarskich.