Więcej informacji: Salvia Divinorum w Narkopedii [H]yperreala
Tryptaminek pisze:Zdziwiła mnie jej moc za trzecim podejściem. Kompletnie nie spodziewałem się czegoś takiego po pierwszych dwóch próbach, które nie dały prawie żadnego efektu.
Kiedyś jak zaczynałem palić, często towarzyszyło mi na początku "flaczenie mięśni" - czułem jak warstwa po warstwie się rozluźniały. Z czasem te uczucie minęło. Być może za sprawą przyjmowania SD, albo raczej prawdopodobne dzięki praktykom relaksacyjnym i medytacjom.
Ostatnio praktykuję medytację/relaksację przy pomocy biofeedbacku(więc mam wskaźnik poziomu relaksu). Któregoś razu wziąłem bucha w stanie dość głębokiego relaksu. Motyw jaki często występuje u mnie - pojawił się znajomy CEV, ale akcja nie potoczyła się dalej(mała dawka SD) co by oznaczało początek tripu. Zawiesiła się i wisiała 1-2 minuty, po czym powoli zaczęła schodzić. Do tej pory, w takiej sytuacji, albo było przejście do tripu, albo CEV rozpływał się po kilkunastu sekundach.
Wniosek jest oczywisty :-D
Niebawem kolejne doświadczenia :) na pewno się podzielę wnioskami :)
ile radzilibyście tego wyjarać na pierwszy raz? (nie mogę sobie niestety wyrobić receptorów na słabszym suszu, bo nie mam dostępu).
Dzięki za wyklarowanie moich wątpliwości, dobry człowieku
Pisząc bardzo mało miałem na myśli nie moc, tylko, że bardzo mało potrzeba, bo to bardzo silny ekstrakt...
Skoro to 30x, myślę, że taka właśnie ilość będzie w sam raz (nawet na opakowaniu jest napisane, że odpowiednia dawka to jakieś 500mg, więc all in all spalę pięciokrotnie bezpieczniejszą ilość od polecanej). Mam tylko nadzieję, że cokolwiek odczuje po tym. Opiekun załatwiony na wszelki wypadek, bongo i zapalara żarowa zakupione. Teraz czekam na dobry dzień.
Dzięki za zainteresowanie!
trip już na poziomie 10 mikrogramów !!! powala Mikrogramów !! a nie miligramów .Zakładając te 2mg S alpha na gram to jest 60mg w extrakcie (30x) .
Z takim podejściem to krzyżyk na drogę :-)
No nie wiem czy w ogóle uda mi się w takim razie odmierzyć odpowiednią ilość z moją wagą 0,01, hehe. Tylko dalej zastanawia mnie tekst z odwrotu: "place 500mg per person..."
chyba ostatecznie zdecyduje się na około 0,03 g, bo trochę mnie postraszyliście :-D
Zakładając te 2 mg (to jest dużo) S w gramie to w 500 mg ,w teori jest 250gramów potrzebne do extrakcji . ćwierć kilo w gramie to już bardzo dużo :-) a tripy przy poziomie 1mg są extremalne i mogą być bolesne dla ,,początkujących" tudzież nisko rozwiniętych osobników hmm
Na twoim miejscu sprobowalabym sie dowiedzieć od miłych znajomych co takiego ci dali.
No i nie pal tego sama!
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/p06p0z0v.jpg)
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/cannababcia.png)
Marihuana? Nie taka straszna, jak ją malowali.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/ghbtatoo.jpg)
Wystarczy sekunda i kolor się zmienia. Ten tatuaż wykrywa groźną pigułkę w twoim napoju
Chociaż dużo mówi się o zagrożeniu, jakie niosą ze sobą tzw. pigułki gwałtu, rozpoznanie ich na imprezie wciąż bywa trudne. Właśnie dlatego naukowcy z Korei Południowej zaprezentowali nowatorskie rozwiązanie, które działa błyskawicznie i jest niemal niewidoczne.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/gdfgdfgdfg-1038x1038.png)
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu
W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/mississauga.png)
Szajka z Mississaugi kradła mleko dla niemowląt by kupić narkotyki. 11 osób aresztowanych
Peel Regional Police poinformowała, że po czteromiesięcznym dochodzeniu udało się rozpracować zorganizowaną grupę przestępczą, która zajmowała się kradzieżą produktów dla niemowląt i ich wymianą na narkotyki. W sprawie postawiono zarzuty 11 osobom.