Więcej informacji: Beta-ketony w Narkopedii [H]yperreala
Znacie może jakieś sposoby na podbicie działania ketonów? Ja osobiście polecam wypicie jednego - trzech piwek( w zależności jaką kto ma głowę) szybciej wtedy poczujemy efekty zażycia i zazwyczaj nakładają się one na cóż ,nazwijmy to stymulującym działaniem alkoholu jakie występuje po spożyciu mniejszych ilości. Polecam również branie gdy mamy pełny żołądek( Nasz organizm ma wtedy z czego produkować energię co przydaje się przy dłuższych lotach) i zapalenie papierosa na peaku.
Wszystko to pisze na podstawie własnych odczuć i przeżyć oraz rozmów z kumplami o podobnych doświadczeniach , dodatkowo choć może w dość okrojony sposób próbowałem to uzasadnić "naukowymi" wywodami.Jeśli ktoś będzie zainteresowany mogę dorobić więcej teorii do praktyki...
Powyższe wskazówki głównie odnoszą się do mefedronu choć również do 3,4dmmc i bufedronu.
Poprawiono temat - PcP
Poprawiono poprawiony temat - surveilled
Á propos alkoholu - spowalnia on metabolizm pochodnych amfetaminy (czyli także b-k), przez co substancje aktywne dłużej krążą w organiźmie i wywołują odpowiednie efekty.[1] Nałogowe palenie papierosów, z kolei, długotrwale osłabia procesy metabolizmu dopaminy[2], powodując podwyższenie jej poziomu. Dopamina jest odpowiedzialna za postymulantową euforię i motywację (oraz paranoje, przy bardzo wysokich poziomach).
Z innych rozwiązań - piracetam zwiększa wydajność transmisji impulsów między neuronami, oraz przepływ krwi i tlenu w mózgu.[3] Na forum wielokrotnie chwalono ten środek za wzmacnianie stymulantów, acz zdarzają się jednostki, na które on po prostu nie działa. Dodatkowo, wspomniany wyżej metabolizm neurotransmiterów można spowolnić kwercetyną, która jest szeroko dostępnym suplementem diety, oraz inhibitorem monoaminooksydazy typu A.[4]
Należy także pamiętać, że wraz ze wzrostem wydajności stymulantów, wzrastają także szkody przez nie wyrządzane. W dłużej perspektywie zaś, szkody w naszym układzie nerwowym osłabiają efekty stymulantów. Jak im zapobiegać? W wątku Środki uefektywniające profilaktykę i redukcję szkód znajdziemy mnóstwo środków, które mogą nam w tym pomóc. Metodykę działania w kluczowym dla szkodliwości stymulantów "zjeździe" znajdziemy w wątku Minimalizacja "zejścia" po stymulantach.
Przypisy
- http://talk.hyperreal.info/minimalizacj ... ml#p939544
- McKinney, Eoín F.; Walton, Robert T.; Yudkin, Patriciac; Fuller, Alice; Haldar, Neil A.; Mant, David; Murphy, Mike; Welsh, Ken I.; Marshall, Sara E.. "Association between polymorphisms in dopamine metabolic enzymes and tobacco consumption in smokers." Pharmacogenetics 2000, Vol.10, Is.6, pp 483-491. Dostępny w wydawnictwie Wolters Kluwer.
- Artykuł Piracetam na en.wikipedia.org.
- Saaby L, Rasmussen HB, Jäger AK. "MAO-A inhibitory activity of quercetin from Calluna vulgaris (L.) Hull". J Ethnopharmacol 2009, Vol.121, Is.1, P.178–181. DOI:10.1016/j.jep.2008.10.012
Przyszły szef mafii pisze: Polecam również branie gdy mamy pełny żołądek( Nasz organizm ma wtedy z czego produkować energię co przydaje się przy dłuższych lotach)
Nie polecam zaraz po jedzeniu, używam głównie czystych stymulantów (buf, neb, appp) i poczucie kamienia w żołądku który cały czas chce się wyrzygać nie pomaga. Pełny żołądek utrudnia też nawadnianie. Piperazyny (pfpp, meopp) chyba ładnie wzmacniały.
@surveilled - to znaczy, że alko może też wydłużyć zejście zamiast uprzyjemnić i ułatwić zaśnięcie?
mr_brown pisze:@surveilled - to znaczy, że alko może też wydłużyć zejście zamiast uprzyjemnić i ułatwić zaśnięcie?
Empirycznie sprawdzonym faktem jest, że zapijanie zjazdu dużymi ilościami alkoholu daje oczekiwany efekt i sen przychodzi wcześniej. Mniejsze ilości - tak, jak w pierwszym poście - wzmacniają działanie stymulantów.
Po pierwsze co sądzicie o dodaniu b-ketonu do aerozolu do nosa zawierającego pseudoefedrynę. Czy powinno to w jakiś sposób nasilić działania ketonu czy też może obkurczenie naczyń krwionośnych spowoduje zdecydowanie mniejszą wchłanialność i to się nie opłaca.
Ewentualnie co myślicie po prostu o takiej drodze podania tzn rozpuszczam np 3,4 dmmc w kilku ml wody wlewam go do buteleczki po leku zapatrzonej w aplikator i siup w nochala. W formie roztworu powinno się chyba lepiej wchłaniać niż w przypadku proszku zapodanego w kinola? Co wy na to?
Ciężko ci będzie to rozpuścić w tak małej ilości żebyś tego nie wysmarkał, a bardzo taki zabieg wchłanialności nie poprawi (jeśli w ogóle).
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/p06p0z0v.jpg)
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/cannababcia.png)
Marihuana? Nie taka straszna, jak ją malowali.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/egipt.jpg)
Alkohol miał swój udział w powstaniu złożonych hierarchicznych społeczeństw
Alkohol towarzyszy nam od tysiącleci. Używały go wszystkie wielkie cywilizacje. Znali go Majowie, Egipcjanie, Babilończycy, Grecy, Chińczycy czy Inkowie. Odgrywał ważną rolę w ceremoniach religijnych, wciąż jest ważnym elementem spotkań towarzyskich. Był środkiem płatniczym, służył wzmacnianiu i podkreślaniu pozycji społecznej. W najstarszym znanym eposie literackim „Eposie o Gilgameszu” jednym z etapów ucywilizowania Enkidu – który symbolizuje tam dziką naturę, niewinoość i wolność – jest wypicie przezeń piwa.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/new_york_weed.jpg)
Stan opublikował raport o spożyciu marihuany. Niemal 15 proc. nowojorczyków zażywa ją regularnie
Tylko 14,7 proc. dorosłych nowojorczyków regularnie spożywa konopie indyjskie – zgodnie z najnowszym raportem stanowego Departamentu Zdrowia. Najwyższy odsetek korzystających z marihuany w dowolnej formie występuje u osób w wieku 21-24 lat. Z raportu wynika ponadto, że większą tendencję do zażywania konopi mają osoby, które jednocześnie nadużywają innych używek.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/kidssmarthphoneaddiction.jpg)
Jest niebezpieczny jak alkohol i narkotyki. „Byliśmy zbyt zaślepieni”
Światowy Dzień Bez Telefonu Komórkowego obchodzony jest 15 lipca. Z tej okazji Instytut Spraw Obywatelskich wystosował list otwarty do rodziców, w którym przestrzega przed zgubnym wpływem tego urządzenia na dobrostan najmłodszych. „Smartfon uzależnia tak jak alkohol, papierosy czy kokaina” – wskazuje ISO.