Uwierz we mnie.
Wierzę w was. Wierzę, że nie nadaremnie. Młode pokolenie, ostrzeżenie, życie z gównem nie ciekawsze... To nie koniec, tutaj zacznę.
Jeszcze raz powtórzę, co wpoiło mi podwórze: trzymać się jak najdłużej.
Bakoosiowy pisze:Życie bez używek jest częścią spełniania woli Boga.
Katolicyzm jest niestety plugawym, spaczonym odłamem prawdziwego chrześcijaństwa, choć tak rozpowszechniony, to tak niespójny w swoich naukach i postępowaniu że po prostu odrzuca [mnie] znającego sprawę [różnych religii] z każdej strony.
A ty broń zaciekle swojej religii, księży i krzyża. Twoja sprawa.
peace
Czy znacie, albo ktoś z Was wyszedł dzięki / lub z pomocą Jezusa / Boga / wiary / kaznodziei?
Mnie ciekawią nawróceni ludzie po wyrokach - ich mechanizm działa tak:
- człowiek słaby by się podnieść potrzebuje oparcia...gdy nie ma nic, to bóg jest zawsze wszędzi i za darmo
- drugie - oni naprawdę potrzebują regeneracji sumienia i systemu wartości - poszukują dobra - to też im oparciem - tam je znajdą - to jak ich bohater - Jezus ich ojcem, mistrzem i przewodnikiem... i całkiem wygodnie za nim iść.
Jak to wygląda u narkomanów?
aparat.relaksu@hyperreal.info
Nowy blog - tym razem dopracowany:)
https://junkiepump.wordpress.com/
ludzie wierza w rozne rzeczy....nie musi byc to konkretnie Bóg.
Maskaradore pisze:...Czy znacie, albo ktoś z Was wyszedł dzięki / lub z pomocą Jezusa / Boga / wiary / kaznodziei?....
ale opisze dosc ciekawy przypadek - i nie jest to bajka zmyslona przez starego huja (mnie).
byl sobie kiedys cpunek, napierdalal normalnie jak wszyscy - produkcje na dwa dni, czasami cala w jeden dzien (produkcja to okolo 500mG CZYSTEJ H, gdzies tak 20 cwiar).
Koles cpal dlugo, kilkanascie lat. Co roku , co dwa lata- odtrucie przez kilka tygodni, czasami w szpitalu, czasami w domu ...normalnie.
Kiedys ten kolega postanowil przestac, ale bardzo bal sie glodow. Glody w przypadku kiedy ktos napierdala 10 cwiar dziennie przez dwa lata - sa bardzo, bardzo mocne.
Sranie w lozko, calkowita niemoc przez 2-3 dni - to normalka. czasami karetka musi przyjechac bo gosc dostaje zapasci.. (a podobno mowia ze z glodu nie mozna umrzec).
Wiec ten gosc poszedl z prawie nieznajomymi kolegami na spotkanie tych jebanych oazowcow ktorzy to gadaja jakimis jezykami hujwieskad wzietymi.
Gosc na tym spotkanie sie przyznal ze napierdala fanau, i ze chce przestac - ale sie bardzo boi glodow. Wiec oazowcy cos tam pobelkotali, i po godzinie rozeszli sie do domow, kazdy w swoja strone.
I co - koles patrzy ze juz noc, a tu z nosa nie kapie.
Polozyl sie gosc spac, wstal rano - a tu brak pocenia sie, mozna normalnie wypic herbate, wysrac sie , zjesc cos. Gosc czeka na glody, a tu nic!!!!
Tak kurwa, wtedy te belkotanie oazowcow cos tam zadzialalo - i gosc nie mial glowod WCALE.
teraz pytanie - czy to BUK? czy tylko goscia MUSK?
nie wiem czy gosc grzeje, czy przestal, czy umarl juz. nie mam kontaktu z nim.
tyle, taka to moja historia w temacie "BUK".
@down no tak, ale dla wierzących to będzie Bóg, dla niewierzących wiara w Boga. Uniwersalne. A w tym konkretnym przypadku chodziło o Boga, nie o działanie innych osób lub uzdrawianie.
Powód: .
edit:
@up i tak to jest aporia, więc można jedynie sobie mniemać co i jak ;)
* * *
Kiedy spoglądam wstecz, widzę siebie pozostającego za mną daleko w tyle.
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/b/bacf7a8a-9aab-474f-a4df-245abddb42d5/fuckyou.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250827%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250827T204401Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=372781e122a23a98a7ad231973b51685147a7f6b997182ca210807d76b1ea577)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/weedtravelbyair.jpg)
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/uecocaine.jpg)
UE alarmuje: coraz więcej Europejczyków zażywa kokainę i inne ciężkie narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zdzojntempolak.png)
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/lajza.jpg)
„Adwokat od trumien na kółkach” i jego żona z zarzutami w sprawie narkotyków
Znany łódzki prawnik, nazwany przez media „adwokatem od trumien na kółkach”, ponownie ma problemy z prawem. Paweł K. został w kwietniu, nieprawomocnie, skazany przez sąd w Olsztynie za spowodowanie śmiertelnego wypadku na drodze z Jezioran do Barczewa. W wypadku zginęły dwie kobiety.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/sekwojapark.jpg)
Tysiące nielegalnych roślin konopi indyjskich usunięte z popularnego parku narodowego
W mediach pojawiła się niedawno informacja o likwidacji gigantycznej, nielegalnej plantacji marihuany w sercu Parku Narodowego Sekwoi. Dla wielu to kolejny „dowód” na szkodliwość konopi. Ale dla nas [społeczności FaktyKonopne.pl], ta historia jest czymś zupełnie innym. To potężny dowód na to, jak destrukcyjny jest czarny rynek i dlaczego tak bardzo potrzebujemy świadomej, legalnej i w pełni regulowanej branży.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/gdfgdfgdfg-1038x1038.png)
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu
W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.