TALK - Rozmowy [H]

[Scierwiaz]

A ja mam pytanie z innej beczki lecze sie powiedzmy w jednej przychodni wypisywali mi kiedys klony ale teraz na wizyte musialbym czekac z 3 miechy :( wpadlem na pomysl zeby skserowac karte swojej choroby z przychodni polecialem do jednej lekarki zwyklej rodzinnej powiedzialem ze leki mi sie skonczyly a musze czekac 3 miechy a na karcie pisze ze zazywam rozne benzo no i ona bez problemu 2 paki odrazu ale polecialem do drugiej to juz sie czepia jak to jest wedlug was legalne takie cos mozna z tego kozystac:)? nie chce chodzic na zadne wizyty skoro choroba jest stwierdzona chce pokazac karte i odrazu miec recke:) dzisiaj skserowalem ze 10 takich kart hahaha :) oczywiscie na karcie jest przebiek calej choroby od slabszych lekow przez Bromazepam a skonczywszy na kloniku mmm pycha:) problem w tym ze mialem przerwe z benzo i na karcie data jest 2011:( i sie czepiaja o to...ale zdziwilem sie nie chciala dac wogole a jak dalem karte z przebiegiem choroby ktora wziela odemnie to odrazu powiedziala ze moge przychodzic kiedy chce:) gdyby kazdy lekarz mial takie dobre serce:)

[Ugh]

Nie wiem czy jest to nielegalne (czy podlega jakiejś karze), ale zarejestrowany możesz być tylko w jednej przychodni naraz.

Jeśli w karcie jest cała dokumentacja wypisywanych leków, ich ilości oraz data wypisania ich, to kobita ma prawo się przyczepić. Np. 1 grudnia wypisał doktor 3 opakowania klonazepamu, czyli 90 tabletek. Twoje dawkowanie wynosi 1 tabletka dziennie, więc te 3 paki powinny Ci starczyć na 3 miesiące. Jeśli nie starczyły (albo wyćpałeś je wcześniej, albo zgubiłeś, co jest raczej mało prawdopodobne ), to ma prawo odmówić wypisania.

[Ugh]

Albo jesteś najebany/naćpany, albo pisać nie umiesz. Nic nie rozumiem.

Istnieje coś takiego jak kropka, przecinek, i litera diakrytyczna.

[Scierwiaz]

Sory masz racje...nie jest lepiej ale sprostuje to...zarejestrowales sie w jakiejs przychodzni ale nie ma tam psychiatry....a zwykly lekarz nie zawsze chce wypisac chyba ze przyniesiesz mu kartke na ktorej pisze ze psychiatra ci to wypisal najlepiej odrazu kilka paczek po 2mg....wiec mam prawo zapisac sie chyba gdzies jeszcze gdzie jest psychiatra panstwowy tak robisz np zakladasz karte a czasem nie musisz wpierdalasz jej balasy ze masz lęki leczyles sie czym ona daje ci klony czasem nie odrazu...pozniej kserujesz kartoteke latasz po takich lekarzach mowisz ze brakuje ci lekow a twoj lekarz wyjech i chuj rozumiesz nagle zamiast jednej paczki masz 10 chyba ze masz lekarza znajomego i wypisuje ci ile chcesz ale ja tak nie mam


ale najlepiej nie kombinowac i pierdolic te benzo a przecinkow nawet nie chce mi sie juz stawiac sorry :-D bo nie mam sily

[Kubansky]

Czytajac pare postow wyzej, myślicie ze jak skseruje karte choroby z poradni psych. na ktorej pisze że psychiatra przypisuje clonazepam to wystarczy lekarzowi rodzinnemu, aby pisal mi recki czy potrzebny jest jakis specjlny kwitek ,zaświadczenie?

[Dzielnicowy]

Wystarczy karta choroby od specjalisty (neurologa, psychiatry). Kserujesz i idziesz do rodzinnego. To powinno w zupełności wystarczyć. Czasami lekarz-specjalista, szczególnie jeśli chodzisz do niego prywatnie ma opory z zrobieniem ksera takiej karty. Ja miałem podobny przypadek u neurologa, ale obstawiłem przy swoim i dostałem po małej kłótni. Generalne lekarze muszą udostępniać takie karty pacjentom. Nieraz nie chcą, ale wtedy trzeba się domagać jej wydania, a następnie skserowania. Z takim dokumentem udajemy się do rodzinnego i problem mamy z głowy.

[Kubansky]

Mhmmm. Że tez sam nie wpadlem na taki pomysł, a tak szczesliwie sie słada ze mam znajomego w rejestracji w pomieszczeniu gdzie sa trzymane karty pacjentów przed podaniem ich lekarzaowi, jezeli mamy umowiona wizytę.Takze z tym nie powinno byc problemu. W poniedzialek odwiedze lekarza rodzinnego z papierzyskami i zdam realacje co z tego wyszlo.

[lucifer_sam]

Ja wystarczylo, ze grzecznie poprosiłem i od 2 lekarzy mam dostep do klonozepamu.

[Kubansky]

A ja niestety mam wyjatkowo wrednych lekarzy, klona od psycha dostalem chyba dopiero za dziesiata wizyta. Ale wiadomo jak juz raz przepisze to pozniej leci z górki ;) Przepisuje mi co 2 miechy,abym sie nie uzaleznil. Jak sie powiedzie mój misterny plan to bede mial regularnie co miesiac :> a się opanowalem juz z moimi kosmicznymi dawkami i mysle ,ze to w zupelnosci wystarczy.

[Scierwiaz]

Chuja prawda skserowana karta przebiegu choroby nie zawsze wystarcza....mi sie czasem tylko udalo...musisz miec zaswiadczenie od lekarza zeby zwykly lekarz przepisywal ci np na miesiac 2 paki i ustala tam dawki itd wtedy przechodzi na 100% pytalem sie w kazdej przychodni...a xero przebiegu choroby poprostu ulatwia to male opszustwo i tyle ale mi sie udalo tak tylko kilka razy kazdy lekaz chce specjalna karte od psychiatry zeby wypisywal ci to i w jakich dawkach i koniec...zreszta zalezy od lekarza jak jest idiota to idziesz mowisz ze chcesz i na pierwszej wizycie masz a tak wogole zaczynam sie wqrwiac 5 dni temu po 0,5 czulem uspokojenie i euforie teraz jem po 4 mg przepijam bro i tego niemam na granicy placebo nie wiem co jest qrwa a na dodatek nerwice mam i tak i depresje;/ juz jestem wqrwiony a zjadlem 4 mg 2 godz temu :wall: