Parathormon pisze:...Jebanie THC latami to najgłupsze co można zrobić...
Trochę szacunku do konopi i odpowiedniego podejścia i można palić całe życie. Całe kultury jarały i pozostawiły po sobie bardzo bogate i godne człowieka dziedzictwo.
Czy zmienia świadomość? Oczywiście, szkoła, środowisko, wiedza, też zmieniają świadomość.
I ma zmieniać, mądry zmądrzeje. Ile głupich nawyków pozbyłem się dzięki paleniu, nie mówiąc już o typowo leczniczym działaniu w różnych chorobach...
Tylko model tego świata, w którym żyjemy jest tak w nas głęboko odciśnięty, że nawet jeśli coś jest nienormalne, to trudno to zaakceptować i z tym żyć odpowiednio reagując.
Lecznicze działanie konopi chyba nie ulega wątpliwościom. To co istotne to ilość jaką należy spożywać.
Dziwię się, że ludzie to czasem traktują jako kolejny środek żeby się narąbać, czy odurzyć, ale to, mam wrażenie wynika z braku tradycji palenia u nas i niewiedzy.
Nie ma co uogólniać, nikt nie wie jak ktoś się będzie czuł po kilku latach ćpania czy tam leczenia (w tym przypadku granice się zacierają, bo to zależy od intensywności, itp), w każdym razie warto próbować różnych metod, żeby nie przywiązać się do jednej substancji na resztę życia.
1. Faszerowanie się lekami opartych na sterydach i innej ciekawej chemii, która niedawno opuściła labolatoria, a następnie 'lecząc' chorbę, nabawiając się kilku innych.
2. 'Ćpanie' 1-2 ciastek dziennie, które być może pomogą w chorobie, a nie będą specjalnie działać (w odpowiedniej dawce) na psychę ^^
Ciekawy pomysł z alkoholem. Miałbym po prostu zrobić z tego ekstrakt? W tradycyjnej rodzinie, gdzie wiele schorzeń leczy się orzechówką, to może być całkiem ciekawy pomysł...
Pozdr, Greebq
Co do pacjentów medycznej mj - nawet w niemczech jest w aptekach, więc nie trzeba daleko szukać, ale jak już wspomniałem - tym leczy się ALBO przypadki beznadziejne, ALBO bóle sporadycznie występujące i proszę tutaj nie dezinformować ludzi... Jak chcecie sobie wynaleźć na siłę powód do wciskania komuś dragów to i tak was nie przekonam, ale trzeba chłodnym okiem patrzeć na substancje, które tak was kręcą, a nie uświęcać je i robić propagandę w drugą stronę.
Magiczne grzybki działają na mózg dłużej. Odkrycie pomoże w leczeniu depresji
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Joint przed badaniem. Lider Lewicy zachęca młodych do unikania poboru do wojska
Młodzi mężczyźni, którzy chcą uniknąć poboru, powinni zapalić jointa przed wojskowym badaniem lekarskim – poradził współprzewodniczący partii Lewica (Die Linke) Jan van Aken. Ugrupowanie przygotowuje poradnik, jak uniknąć służby wojskowej.
Narkotyki w starożytnym Egipcie i Mezopotamii? Archeolodzy mają koronny dowód
Nowe badania przenoszą nas w czasie o ponad 2500 lat. Odkryto dowód na to, że elity starożytnego Egiptu i Mezopotamii regularnie używały opium. Był to stały element ich życia. Prawdę ujawniło alabastrowe naczynko.
Konopie i tytoń: niebezpieczne połączenie dla mózgu
Naukowcy z McGill University w Kanadzie odkryli, że używanie zarówno marihuany, jak i tytoniu, prowadzi do wyraźnych zmian w mózgu. Badania wskazują, że osoby korzystające z obu tych substancji częściej doświadczają depresji i lęku. Wyniki badań opublikowano w magazynie „Drug and Alcohol Dependence Reports”.
