TALK - Rozmowy [H]

[swiadome_majaki]

GBL ma to do siebie, że w stosownych dawkach stwarza się wrażenie trzeźwego, zabawnego i szarmanckiego człowieka. Ponad to występuje wyluzowana mowa ciała. Źrenice są lekko rozszerzone a twarz przybiera sympatyczną mimikę. Do tego podniesione libido co również znajduje odzwierciedlenie w mowie ciała. Entuzjazm i stan podniecenia przechodzi szybko na reprezentantkę płci przeciwnej. Oczywiście stwarzanie bycia trzeźwym lub po dwóch drinkach też robi wrażenie odróżniając cię od masy pijanego buractwa na imprezie. Wygadanie i pewność siebie działa swoje. Łatwo można z nowo poznaną panienką wylądować w łóżku. Muzyka na imprezie bawi jak po alku. Osobiście nie polecam prowadzenia pojazdów pod wpływem, ale można autem podjechać na jakieś party, zabrać ludzi/ dziewczyny do innego klubu lub domu. Z minusów to na pewno: bezsenność z odbicia, łatwość wpadnięcia w ciąg, łatwość raptownego zgonu.

Co do alko to w większych ilościach gorzej podrywa się panny, nie ma tego libido. Natomiast występuje większe odrealnienie, znieczulenie psychiczne. Można mocniej się oderwać od rzeczywistości. Mniejsze ryzyko wpadnięcia w ciąg, brak bezsenności, ciężej o zgon.

Na imprezy wolę zdecydowanie GBL. Natomiast na najebkę, w szczególności w męskim gronie preferuję alkohol :-)

[michcioms]

GBL przebija alko na starcie , ciąg dużo łatwiej i szybciej skończyć , faza fajniejsza , nie wali z ryja , alkomat milczy itp. , ale trzeba z nim doświadczenia bo wada to zdradliwość , ale długie doświadczenie z nim eliminuje te błędy i GBL jest niebo lepszy niż alko , zdrowotnie i społecznie.pzdr

[kodeinowy szaman]

po GBL mogę żonglować, po alko nie.

[M864]

GBL prawie pod każdym względem przebija alkohol. Z wyjątkiem dużo większego prawdopodobieństwa wpadnięcia w ciąg i uzależnienia się.

[Amplifa]

To chyba zalezy od czlowieka, dla mnie GBL nawet niemoglby umyc nog dla alko. Patrzac na skutki uboczne to wiadomo... Ale co do dzialania to o wiele bardziej lubie alko.

[Resident Scumfuck]

a na dłuższą metę kto będzie miał bardziej zniszczony organizm i umysł : Alkus który pije 24/7 powiedzmy browarki nie schodząc wgl z bomby czy GBL'owicz który co 2/h aplikuje sobie po 1/2mg ?? tak po roku czasu na ten przykład? Czy na jedno wychodzi ? [ lub przekładając to na schemat codziennego picia przed snem i trzeźwości w ciągu dnia ]

[peszel]

Ciężko powiedzieć, myśle że szkody które powstaną na umyśle będą porównywalne dla alkoholu i GBL, co do organizmu wydaje mi się że GBL jest łagodniejszy, jednak nikt tego nie badał, jeżeli chcesz mieć pewność że nie zrobisz krzywdy organizmowi to zabierz się za GHB
Co do picia przed snem, GBL nie nadaje się na picie wieczorowe, nie prześpisz nocy, ewentualnie będziesz musiał polewać na sen, co skutkuje tym że w dzień bez GBL bedziesz czuł się tragicznie, znacznie lepiej wypada alkohol w odpowiednich ilościach

[zbysiu667]

Jak dla mnie zdecydowanie alkoholik. Miesiąc picia ciągle, od pobudki to zgonu robi przecież z człowieka kompletny wrak. GBL ma też oczywiście skutki odstawienne, al relatywnie lżejsze. Noi co do szkód na umyśle, to jest podobnie, też mniejsze.

[Sniber]

I że ja jestem tym człowiekiem dla którego zdecydowanie wygrywa alko :/
Mogę stwierdzić że GBL w porównaniu do alko nie powoduje euforii, za to mocniej uspokaja i nie zmula aż tak.
Przyrównując negatywne skutki,rodzaj przyjmowania, zdecydowanie wygrywa GBL dlatego wolałbym żeby było na odwrót.

[peszel]

Ja mam całkowicie odmienne odczucia euforia od GBL jest znacznie silniejsza i bardziej naturalna od alkoholowej, za to alkohol mocniej mnie uspokaja i ma znacznie wyraźniejsze działanie przeciwlękowe