Luźne dyskusje na tematy związane z substancjami psychoaktywnymi.
ODPOWIEDZ
Posty: 136 • Strona 8 z 14
  • 3129 / 26 / 0
Czego nie rozumiesz?
High, how are you?
  • 1196 / 10 / 0
Tego, czemu fenetylaminy jak 2C-P uważasz za gówno i "zasrywają" pole widzenia.

Grzyby też zasrywają pole widzenia, więc są do dupy, tak?
Uwaga! Użytkownik Ugh nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3129 / 26 / 0
Jeśli nie widzisz różnicy między charakterem wizuali grzybowych a 2c-powych, to nie wiem czy Ci zazdrościć, czy wspólczuć. Najprościej ujmując - kazdy grzybowy wizual jest częścią składową większej całości, najczęściej myśli nałożonej na pole widzenia, przedłużeniem świadomości, czy jak to nazwać. Mocno zależny od tego, na co się patrzy oraz od tego, co się dzieje w głowie. Nigdy nie mialem 2 takich samych wizuali na grzybach. Wizual na 2C-P jest bez ładu i składu, ładny, kolorowy i zupełnie bezsensowny, a po pewnym czasie po prostu nudny, coś jak okulary z kalejdoskopem. Nie wiem, czy to Ci coś wyjaśniło.
High, how are you?
  • 5785 / 1185 / 43
Jak wyglądają "wizuale" po DMT lub salvi ? Czytałem dużo tripów i myślę , że nie są to ani oevy ani halucynacje tylko coś tak jakby "wyższego" . Jak z tym jest ?
I jeszcze jedno , po alko obraz staje się rozmyty a czasem widzę podwójnie/potrójnie itp. Czy zalicza się to do oevów ?
Ostatnio zmieniony 13 grudnia 2011 przez london5, łącznie zmieniany 1 raz.
>A komendant po tym gównie ląduje na Kolskiej.
  • 2362 / 28 / 0
chusajn pisze:
Jeśli nie widzisz różnicy między charakterem wizuali grzybowych a 2c-powych, to nie wiem czy Ci zazdrościć, czy wspólczuć. Najprościej ujmując - kazdy grzybowy wizual jest częścią składową większej całości, najczęściej myśli nałożonej na pole widzenia, przedłużeniem świadomości, czy jak to nazwać. Mocno zależny od tego, na co się patrzy oraz od tego, co się dzieje w głowie. Nigdy nie mialem 2 takich samych wizuali na grzybach. Wizual na 2c-p jest bez ładu i składu, ładny, kolorowy i zupełnie bezsensowny, a po pewnym czasie po prostu nudny, coś jak okulary z kalejdoskopem. Nie wiem, czy to Ci coś wyjaśniło.
Pierdolisz panie, mi się takie 2c-p pod względem wizualnym bardzo podobało i za chuja nie nazwałbym tego "śmietnikiem"
BS
  • 3129 / 26 / 0
Po prostu zjadłeś za mało grzybów ;)

A tak serio, to są gusta i guściki, wiadomo.
High, how are you?
  • 46 / 2 / 0
Z tymi wizualizacjami, to u mnie dziwna sprawa. Niecały miesiąc temu przeżylem bardzo intensywnego, niezbyt przyjemnego tripa na grzybach. Do tripa przygotowywałem się przez tydzień codziennie medytując, także bezpośrednio przed samym zjedzeniem. Najwidoczniej chciałem zbyt wiele i grzyby mnei pokarały bo była to na prawdę ciężka, nieprzyjemna jazda. Anyway, następnego dnia, jak codzień, zapaliłem sobie jointa na wieczór, i co normalne dzień po grzybobraniu, porobił mnie aż miło :D. Intensywne CEVy, a nawet subtelne, acz wyraźne OEVy, gdy się na czymś skupiłem. Potem minął tydzień, podczas którego paliłem codziennie. I któregoś dnia mocno zjarany zacząłem medytować i nagle BUM, potężny flashback, czuję się jakbym był zgrzybiony, wszystko faluje, wszędzie wzory, fraktale, wszystko się dekomponuje, doświadczałem nawet synestezji, ale wystarczy, że przestaję skupiać się na oddechu (praktyka medytacyjna) i powoli wszystko cichnie. Od tego czasu (a minął już prawie miesiąc) jak się skupię mogę wywołać całkiem przyjemne OEVy po jaraniu :). Sama faza natomiast stała się jakby głębsza, bardziej psychodeliczna i nieco mroczniejsza. Nie wiem, czy to permanentny efekt i nauczylem swój mózg wywoływać wizualizację, czy może jest to wywołane szokiem po intensywnym doświadczeniu, jakim był trip i zniknie za jakiś czas. Cieszę sie tym póki mogę :). Co do jarania, to od dłuższego czasu palę to samo.

Miał ktoś podobnie?
  • 363 / 2 / 0
jaranie po psychodelii czesto tak juz wyglada, nic nadzwyczajnego :finger:

raczej Ci juz tak zostanie, jak bedziesz podejmowac tripy na psychodelikach "wlasciwych", to mozesz sobie jeszcze wzmocnic ten feature : D
Uwaga! Użytkownik herbata_yanga nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1456 / 19 / 0
HPPD, jest o tym cały, długi temat.
Uwaga! Użytkownik kfs nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3129 / 26 / 0
Najprostszy sposób na flashbacki (wizualne i psychiczne) to mocne dopalanie na peaku.
High, how are you?
ODPOWIEDZ
Posty: 136 • Strona 8 z 14
Newsy
[img]
Alkohol miał swój udział w powstaniu złożonych hierarchicznych społeczeństw

Alkohol towarzyszy nam od tysiącleci. Używały go wszystkie wielkie cywilizacje. Znali go Majowie, Egipcjanie, Babilończycy, Grecy, Chińczycy czy Inkowie. Odgrywał ważną rolę w ceremoniach religijnych, wciąż jest ważnym elementem spotkań towarzyskich. Był środkiem płatniczym, służył wzmacnianiu i podkreślaniu pozycji społecznej. W najstarszym znanym eposie literackim „Eposie o Gilgameszu” jednym z etapów ucywilizowania Enkidu – który symbolizuje tam dziką naturę, niewinoość i wolność – jest wypicie przezeń piwa.

[img]
Maleńczuk bez ogródek o przeszłości. „Tęsknię za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie”

Chociaż dziś Maciej Maleńczuk prowadzi względnie ułożone i spokojne życie, w młodości był uosobieniem hasła „sex, drugs, rock and roll”. Jak wielokrotnie wspominał, brakuje mu niektórych aspektów tamtych lat – przede wszystkim heroiny. – Tęsknię zwłaszcza za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie – mówił bez ogródek muzyk.

[img]
77-letnia cudzoziemka oskarżona o produkcję narkotyków

Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 77-letniej obywatelce Rosji, która miała na swojej posesji uprawiać konopie indyjskie i wytwarzać z nich narkotyki. Na poddaszu jej domu znaleziono 19,5 kg suszu i 197 sadzonek ziela konopi.