Właściwie to jaką masz pewność, że istnieje coś poza Twoim subiektywnym postrzeganiem?
No bez kitu, moim zdaniem nauka nie zastąpi religii, odpowiada na w ogóle inne zagadnienia.
Poznałem głębiej dwa systemy okultystyczne. Crowleya i Bardona. Bardon wydaje mi się bardziej spójny i bardzo łatwo go pogodzić z wiedzą naukową. Choć zaciekawiłaś mnie Wilsonem. Płycej poznałem też kilka innych ale albo wydają mi się wewnętrznie sprzeczne albo bezsensowne, albo bełkotliwe.
Właściwie to jaką masz pewność, że istnieje coś poza Twoim subiektywnym postrzeganiem?
alimerth pisze:I nie jesteśmy wszechświatem, tylko jesteśmy w wszechświecie, a to spora różnica.
Dam Ci przykład, odpierając tezę, jakobyśmy byli we wszechświecie nie będąc nim.
Masz powiedzmy 40 lat, jesteś, jak Ci się zdaje oddzielnym Kimś w Czymś. Cofając się w czasie szukasz momentu w którym Się Stałeś, granicy między martwym zbiorem atomów a wcieleniem ich w organizm, między Ja - Żywy a NieJa - Martwy. Gdzie biegnie ta granica? Czy to chwila przecięcia pępowiny?? Nie. Chwila zalęgnięcia się komorek nerwowych? Ale nawet nie potrafimy wskazać gdzie skończyly się macierzyste a zróżnicowaly nerwowe. Szukasz, szukasz... Oczywiste, że nie znajdziesz żadnej linii dzięlącej cię od Prochu Tej Ziemi.
Ciało można zniszczyć. Pamięć można zniszczyć. Ja można zniszczyć. Żadne z tych nie stanowi faktycznego fundamentu Istoty jaką jesteś. To świadomość stanowi to czym jesteś.
Informacja to świadomość. Fizyka już nie potrzebuje materii, energii, czasu, przestrzeni, slyszałeś? One wszystkie są formami, in-formami, informacją, wzajemnym wpasowaniem w niepodzielny kontekst. Kontekst to informacja. Zawsze i wszędzie jest jeden, jest świadomy, to jest jaźń.
Wspaniałe metaforyczne olśnienie miałem swego czasu na psylocybinie: węzęł na nici, na tkaninie może być iluzorycznie postrzegany jako coś różnego wobec tkaniny, wobec materialu. Ale gdzie faktycznie kończyć się ma tkanina, a zaczynać supeł? Twoje Ja to właśnie pętelka tkaniny wszechświata, a Twoje postrzeganie to nadawanie odrębności węzła od nici.
x = x
Ze 30 lat temu "kłótnia" mistyka, okultysty lub religijnego fanatyka z naukowcem, racjonalistą lub przeciętnym Kowalskim na temat prawdziwości czegokolwiek paranormalnego, subiektywnego lub mistycznego została by ucięta przez tego drugiego stwierdzeniem, że jak nie ma dowodów empirycznych, rozwiązań matematycznych faktów obserwacyjnych to tego o czym ten pierwszy mówi - nie ma.
Dzisiaj nauka dotarła dalej niż do samych przesłanek na poparcie prawdziwości subiektywneho/paranormalnego/mistycznego, ale niestety racjonaliści, Kowalscy i niektorzy inni naukowcy nie dotarli do tego miejsca, a jak dotarli to uciekli apiać w paradygmat kartezjańsko-newtonowski, co do ktorego nowe fakty jasno pokazują, że jest niewłaściwy/błędny/przestarzały i tak jak nijak nie ma się on do nabierającego pełni obrazu świata fizycznego tak jest nic nie wart przy poznawaniu fenomenu jaźni/psychiki/ponadludzkiej inteligencji.
[ external image ]
Uploaded with ImageShack.us
Elwis - ja też tak myślę, ale wtedy krytykowałam postawę aprobującą naukę i krytykującą religię. Poza tym moim zdaniem racjonalizm nie odpowiada na wiele ważnych pytań, na które daje odpowiedź każda religia.
Wg. mnie duch dxmu może wyglądać podobnie do tego indywiduum.
Mózgi małych pająków, np. nimf z rodzaju Mysmena, są tak duże, że wypełniają jamy ciała i wnikają do odnóży.
Odkryliśmy, że ośrodkowy układ nerwowy najmniejszych pająków wypełnia niemal 80% ogółu jamy ciała, w tym ok. 25% odnóży.
Ludzki mózg stanowi 2-3% masy ciała, tymczasem mózgi najmniejszych mierzonych przez nas mrówek stanowią ok. 15% ich biomasy, a niektóre pająki są nawet mniejsze.
Magiczne grzybki działają na mózg dłużej. Odkrycie pomoże w leczeniu depresji
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Danii: jazda autem po zażyciu gazu rozweselającego na równi z jazdą pod wpływem narkotyków
W Danii prawnie zabronione jest prowadzenie samochodu pod wpływem gazu rozweselającego (podtlenku azotu). W takim wypadku kierowca będzie traktowany tak, jakby zażył narkotyki, i może stracić prawo jazdy na trzy lata
Narkotyki w starożytnym Egipcie i Mezopotamii? Archeolodzy mają koronny dowód
Nowe badania przenoszą nas w czasie o ponad 2500 lat. Odkryto dowód na to, że elity starożytnego Egiptu i Mezopotamii regularnie używały opium. Był to stały element ich życia. Prawdę ujawniło alabastrowe naczynko.
Parlamentarny Zespół ds. Depenalizacji Marihuany zawiesza prace
Rok temu politycy obozu rządzącego ogłosili wielki, historyczny projekt: pierwszy w Polsce Parlamentarny Zespół ds. Depenalizacji Marihuany. Miało być nowocześnie, postępowo, europejsko. Miał być projekt, miał być progres, miało być „po wyborach ruszamy pełną parą”.
