Więcej informacji: Buprenorfina w Narkopedii [H]yperreala
A to co opisywałem tyczy się moich początków z buprą, teraz już na szczęście jest, powiedzmy, w normie ^_^
Czy to tylko zmarnowanie pieniędzy i w najlepszym wypadku ciekawostka?
fentanyl w plastrach zajebiście na mnie działał wchłonięty dnem wnętrza mej rzuchwy - jakość bupry która na mnie nie działała była ok, pomimo tego nie czułem żadnych efektów. fentanyl iv 2,5mg mnie zgiął ostro, a cały plaster bupry (czyli policzka, język) obklejone ciągle w mordzie przez dosłownie 2 godziny (najlepsze, że ja z plastrami w gębie pracowałem w CALL CENTER "na słuchawce" i brzmiałem tak jak po padaczce, gdy pogryzłem sobie język). Wkurwiony walnąłem kodę, która działała ok (po około 5 godzinach od włożenia pierwszej części plastrunia), czyli jak zawsze ok, jakieś 3,5 godziny po tym zacząłem pić wynalazki z team managerem, czułem się trzeźwo, w porównaniu do reszty, nawet mniej bełtałem od lepiej zbudowanego kumpla z pracy u którego przenocowałem. Reszta kacowata i następny dzień razem z powrotem do domu był jednym z najgorszych w życiu, po prostu samopoczucie takie jak Rentona w Trainspotting.
Już ten (inna historia), gdy zapiłem mordę i znalazłem się przy białej tabliczce z napisem 13 z rozładowanym całym sprzętem, bez żarcia, a w portfelu 1,4zł, a w dodadku rozjebałem sobie plecak i jedyne co zostało w nim to zdjęcie z podpisem (dedykacja dla mnie) basisty zespołu Happy End - KURRA! PIŁEM Z CELEBRYTEM %D
Piździ, komary napierdalają (wg. dermatologa do 1000 ugryzień miałem) wilgotno, zimno.
W krzaki, ładnie trawa się ugięła i zrobiła odlew mojego ciała w pozycji embrionalnej, ja z 5-6 metrów od torów z plecakiem na głowie, by komary nie gryzły. Następny dzień zapierdalam dosłownie z godzinę te 2-3 km po torach (nie wiedziałem gdzie jestem przecież, pamiętałem tylko jakieś akcje, że pytałem się ludzi o coś na wiosce jakiejś :) ) - doszedłem - 1.20 bułka -na sucho ją jadłem najszybciej jak mogłem, czyli z 10 minut, a do pociągu 3 godziny. Bilet mam, dokumenty też ale bilet jest "na wczoraj" okazało się, że konduktor nie zauważył tego. Później po otwarciu umysłu i kolejnego opakowania Thio, zrozumiałem, że wysiadłem gdzieś w drodze do domu, bo wydało mi się, że nie mam biletu, lub wsiadłem np. do do IC zamiast do regio, a później zamiast do stacji, szedłem przed siebie. Okazało się, że mogłem wytrzymać i dosłownie doczołgać się w godzinę do stacji i wrócić w ten sam dzień (jakbym nie zasnął w pociągu). Okazało się, że tabliczka oznaczała ile km jeszcze do głównej stacji. Ja mieszkam przy 30km.
A wy się, kurra Bearem Gryllsem podniecacie.
Przepraszam za tego posta, proszę go przenieść do narkomańskich anegdot np. jeżeli coś nie tak. Po prostu dostałem weny - a jestem na odwyku po 6 latach grzania, więc muszę coś robić.
Jan Eth-Cat Drugi pisze:Opio to sama dobroć dla świata i korzyści dla używającego,
Kodeina usuwa komórki nerwowe a odbudowuje te w mózgu.
Ps.Też jutro będę miał, miałem nadzieje że dojdzie w piątek ale chuj, musiałem się przemęczyć przez weekend.
Jan Eth-Cat Drugi pisze:Opio to sama dobroć dla świata i korzyści dla używającego,
Kodeina usuwa komórki nerwowe a odbudowuje te w mózgu.
piona
Najblizsze projekty: Miejski Sort 2, EESS,Chora Psychika,SKOR Suma Styli (kolejna płyta),
https://www.facebook.com/FeRu.raprodukcja
https://soundcloud.com/feru89
@up
po czym to widzisz? :nuts:
Jan Eth-Cat Drugi pisze:Opio to sama dobroć dla świata i korzyści dla używającego,
Kodeina usuwa komórki nerwowe a odbudowuje te w mózgu.
A po czym to widze?? Po buprze to widze
Najblizsze projekty: Miejski Sort 2, EESS,Chora Psychika,SKOR Suma Styli (kolejna płyta),
https://www.facebook.com/FeRu.raprodukcja
https://soundcloud.com/feru89
Miłego dnia! ;-)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/poldrugs.jpg)
Marihuana najczęściej używaną substancją psychoaktywną w Polsce po alkoholu, kofeinie i nikotynie
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/cannababcia.png)
Marihuana? Nie taka straszna, jak ją malowali.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/gdfgdfgdfg-1038x1038.png)
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu
W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/ecigcuse.jpg)
„Czyste” e-papierosy mogą być bardziej szkodliwe niż aromatyzowane
Aromatyzowane e-papierosy są bardziej pociągające dla młodzieży i młodych dorosłych, dlatego też w wielu miejscach – w ramach walki na nałogiem – wprowadza się ograniczenia czy zakazy sprzedaży tego typu produktów. Naukowcy z Yale University. Boston University oraz University of Louisville porównali skutki wdychania „czystych” liquidów z aromatyzowanymi oraz z niepaleniem. I okazało się, że te „czyste” są pod pewnymi względami bardziej szkodliwe dla zdrowia.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/paczkomatdomeyki.jpg)
Dopalacze rozsyłali paczkomatami. Handlowali narkotykiem "zombie"
Patent na "bezpieczną" dystrybucję środków psychotropowych opracowała ukraińsko-polsko-białoruska grupa przestępcza. Mężczyźni magazynowali, sortowali, a następnie rozsyłali do paczkomatów środki psychotropowe. W ramach śledztwa nadzorowanego przez Prokuraturę Rejonową w Pruszczu Gdańskim zatrzymano 8 mężczyzn i zabezpieczono flakkę o wartości miliona złotych.