TALK - Rozmowy [H]

[brunonk]

Czy hexen daje tak samo pust stymulację jak mdpv?

[Metropolis]

Na wejściu jest fajnie i bywa z nutką euforii. Jednak tego typu działanie stosunkowo szybko się kończy i w zależności od jakości sortu wywołuje pustą i bardzo nieprzyjemną fizyczną i psychiczną stymulację (z tachykardią i problemami z ciśnieniem). MDPV było bardziej przewidywalne, ale oczywiście też wywoływało podobne objawy uboczne.

[XPL0173R]

Małe spostrzeżenie dla praktykujących dłuższe loty. Hexen, zwłaszcza jeśli osadzi się płytko w nosie, bardzo szybko powodując skrajne wysuszenie śluzówki, która zaczyna pękać i pokrywać się strupami. Można wręcz tak zajechać nos, że wciągnięcie kolejnej kreski statnie się niemożliwe z przyczyn technicznych.
Aby temu zapobiec, wystarczy wkładać zwijkę bardzo głęboko w nos; trzeba się jednak przygotować, że część sortu niemal natychmiastowo spłynie, a część poleci prosto do zatok. Polecam też wydmuchiwać zawartość zatok około 10-15 minut po każdej kresce, wtedy nos się tak nie zapycha.

Ja na początek walę 80-kę na rozruch, potem co 1,5-2 h jakieś 40-60; chyba że lecę dłużej albo wyrobię tolerancję, to też dochodzę do 80-tek. W dużym stopniu odpowiada mi jego profil działania, choć sort potrafi sporo różnić się konsystencją, "wydajnością" i skłonnością do powodowania uboków pomiędzy vendorami. Niektóre zero uboków, po innych po którejś kolejnej kresce mam nieprzyjemne i męczące dyskinezy.

[brunonk]

Na wejściu jest fajnie i bywa z nutką euforii. Jednak tego typu działanie stosunkowo szybko się kończy i w zależności od jakości sortu wywołuje pustą i bardzo nieprzyjemną fizyczną i psychiczną stymulację (z tachykardią i problemami z ciśnieniem). MDPV było bardziej przewidywalne, ale oczywiście też wywoływało podobne objawy uboczne.

Metropolis,

szybko, to znaczy? 15, 20minut? Rozumiem, że już przy pierwszej dorzutce o euforii mogę zapomnieć? A tak w ogóle to jak minimaln dawkę trzeba przyjac, żeby poczuć coś fajnego?

[Metropolis]

Zależy od towaru i czy się często stosuje. Dla mnie stan euforyczny utrzymywał się w przypadku jednego sortu do pół godziny, a potem stopniowo narastał speed. W przypadku innego sortu miałem około 15 minut zabawy, a potem narastało rozdrażnienie. Wydaje mi się, że dużo zależy od trafienia w swoją dawkę i (w związku z tym) od czystości sortu.


PS.
Minimalna, to wedługm mnie bez tolerancji dla dobrego sortu jest to maksimum 50 mg na większego faceta.

[Paskuda Lesna]

Dzisiaj trąbili w radio o 10 osobach, które wylądowały w szpitalu po przedawkowaniach "dopalacza hexen, który ma imitować działanie extazy (jebłem) i kokainy" w Trzebiatowie.
Nie jestem na czasie z rozporządzeniami ministra zdrowia odnośnie substancji przeznaczonych do bana, ale po takich akcjach zazwyczaj związki trafiają na tą listę.

A nie wiesz od kogo był ten heniek? Bo się teraz wystraszyłem a już paka opłacona i zamówiona hehe.

[StrangeloveDr]

Daj spokój. Pewnie zalecili dawkowanie jak tą kokainę i nic dziwnego, że ich wymiotał szatan. Pewnie w dodatku mieli jakąś niską tolerkę.

[EKSUDIPRODZEKTU]

Dokładnie, tak to jest jak robi sie interesy z gimbodilami. Oni sami nie wiedza co sprzedaja, wiec jak konsument-ignorant ma nie zrobic sobie krzywdy?

[Stteetart]

Taaa dopaminowy hexen
Buhaha

http://www.swisstargetprediction.ch/res ... mo_sapiens

[Inglesssss]

No i przetestowałem tego hexa sprzed 2 lat (pierwszy sort), wciągnąłem około 10-15mg i muszę przyznać że zaskoczyło mnie bardzo pozytywnie. Nic nie zdegradowało, zdecydowanie jest bardzo aktywne, żadnych uboków czy zjazdu. Samo działanie bardzo przyjemne, takie odświeżające bym powiedział. Przed hexem cały dzień chodziłem zamulony i czułem się jakbym wiadra walił od rana, a po hexie od razu lepszy nastrój, więcej chęci do życia.

Na dniach przetestuje w większych dawkach i zobaczę jak to działa :)