TALK - Rozmowy [H]

[eth0]

[mention]playeveryday[/mention] jeżeli jest to bardzo uciążliwe to idź lepiej do lekarza.

[mention]czornyrc[/mention] w zeszłym roku 1g hexenu starczył mi na 3 tygodnie codziennego użytkowania. Także nie wiem, teraz albo jest jakiś dużo słabszy sort, albo walisz ciągle zbyt duże dawki. Jak dla mnie 20-25mg jednorazowo to idealna dawka na start i max. 2-3 dorzutki, tak żeby nie przekraczać 100mg przez jeden wieczór. I tak się mogłem bawić naprawdę długo bez żadnej kardiozwały, nawet nie musiałem brać benzo żeby zasnąć. Idealne do pracy przy komputerze, albo na spotkania ze znajomymi.

Jak ktoś wali naraz grube krechy jak przy amfie czy typowych ketonach (Hexen jednak się mocno różni od tych wszystkich klefedronów) to jest sam sobie winien. Wystarczy poczytać, że to substancja bardzo aktywna już w niskich dawkach (jeżeli mamy dobry sort).

[czornyrc]

No widocznie sort taki trafiłem. Ten gram na 4 dni, to było przy ostatnim worze, gdzie prawdopodnie sort był zły. Poprzednie doświadczenia (łącznie kupiłem tego z 3g od kiedy wprowadzili), były na mniejszych dawkach, rzędu, takich jak mówisz. W wakacje poprzedniego roku, podczas urlopu tygodniowego zużyłem jakies 0,75g, trzeba wziąć też pod uwagę moje gabaryty (>100 kg), brałem to z nudów i z prostej chęci zresetowania się - nie miałem lepszych rzeczy pod ręką i niby czasami fajnie wchodziło, ale efekty uboczne, te które wymieniłem wyżej skutecznie mnie zniechęciły na dłuższy czas. Ale oczywiście, nie wszyscy muszą tak po tym cierpieć, ja jednak widzę jak mi ostro wchodzi na ukłąd krążeniowy i stawy. Po prostu radzę nie wikłać się w ciągi z tym ustrojstwem.

[eth0]

Oczywiście zgadzam się, że jak coś nam szkodzi to powinniśmy tego unikać, więc dobrze że ostrzegasz przed skutkami ubocznymi. W ogóle wszystkie RC to loteria, więc najlepiej trzymać się od tego z daleka, no ale wiadomo jak to jest, legalne, tańsze, łatwiej kupić to ludzie kupują.
Ale jak już się w to bawimy to trzeba przeczytać jak najwięcej informacji i obowiązkowo zaopatrzyć się w wagę miligramową (80-100zł na Allegro), żeby dobrze odmierzyć ilość, a nie "na oko".

[Mosttulipanowy]

Witam. Czytam hyperreal od kilku lat. Mam pytanie i dlatego piszę.
Otóż zamierzam brać hexen ale nie rekreacyjnie tylko terapeutycznie. *Dawka czyni truciznę*. Na tej zasadzie. Planuje brać 20mg 2x dziennie w postaci tabletki (zrobię tabletki tabletkarką) oralnie.
Mam pytanie: Czy takie dawki brane regularnie przez powiedzmy rok, przy bogatej diecie bez śmieciowego żarcia, suplementacji witaminami i super lekami jak naltrekson low dose, kwas alfaliponowy, betaina hcl i bajkalina nie wyrządzą mi większej krzywdy? Ja uważam że nie, ale chciałbym by ktoś się wypowiedział na ten temat.

[STR88]

3x80mg będzie odpowiednią dawką przy microdosingu hexenu...
A poważnie to jaki cel chcesz osiągnąć? Myślę, że wpłynie to negatywnie na Twoją gospodarkę dopaminą i serce. Znajdziesz też o wiele lepsze "suplementy diety" na rynku, tak uważam.
No i weź pod uwagę rozwijającą się tolerancję i uzależnienie, przed tym żadna dieta Ciebie nie uratuje :old:

[Mosttulipanowy]

Chcę zacząć normalnie funkcjonować, bo nawet muszę zmuszać się do umycia się, o rozwoju nie mówiąc. Mógłbyś polecić jakiś inny rc zamiast hexa? Co do tolerancji, to niektórzy użytkownicy jak JohnyHa pisali, że można zahamować rozwój tolerki, zamierzam to sprawdzić.

[ledzeppelin2]

Polecam Ci fenidaty. Sprobuj 4f-mph. Daje faze na tyle dobra ze zrobisz co chcesz, ale rekreacji nie bedziesz w tym szukal bo za duzo przyjete dajewiecej ubokow niz fazy.

[eth0]

[mention]Mosttulipanowy[/mention] Jeżeli już to też bym polecał fenidaty do tego zamiast Hexenu, ale ogólnie, jeżeli masz taki stan anhedonii lub ciężkiej depresji to lepiej przejdź się do psychiatry, niech on Ci dobierze leki + psychoterapia behawioralno-poznawcza. Samemu leczyć się RC-kami w Twoim stanie to nie jest dobry pomysł. Bo stymulanty nie wyleczą problemu, tylko go na chwilę "uśpią", a im dłużej będziesz je brać tym później będzie Ci trudniej funkcjonować normalnie bez nich, co może się skończyć jeszcze gorszym stanem. No i właśnie kwestia tolerki, która się rozwinie na pewno po kilku miesiącach, a co dopiero rok takiego ciągu, ja sobie tego nie wyobrażam, chociaż ze stimami mam duże doświadczenie i przy kilkumiesięcznych ciągach nawet te suple i zdrowa dieta już przestają pomagać, bo organizm jest mocno zajechany mimo to.

"Kto nie robi przerwy, ten szybko traci nerwy" :-)

[serotoninowy]

[mention]mosttulipanowy[/mention]
4F-MPH tylko do codziennego stosowania lub dobra amfetamina micro dosing, metylofenidat.

[artur019]

Zmartwię wszystkich fanów hexenu.

Jeżeli znieczulenie nie jest intensywne jak u dentysty i nie trwa 30-45minut. To nie HEXEN. Mówię to jako osoba mająca jako jedna z pierwszych styczność z tą substancją.