Dostałem wezwanie do UC w charakterze świadka w sprawie przechwycenia paczki z 250 kołami, która szła z Holandii na Poste Restante na moje nazwisko i została przechwycona 1 czerwca.
Byłem dzisiaj u nich i dostałem standardowy zestaw pytań. "Czy zamawiałem?" Nie. "Czy wiem co to za substancja?" Nie. i tak dalej.
W zestawie pytań, które miła Pani dostała z Warszawy było stwierdzenie, że korzystałem kilkukrotnie z usługi Poste Restante co potwierdziła poczta. Również to potwierdziłem, mówiąc, że bardzo dużo zakupów wykonuję przez internet i nie zawsze mam możliwość być w domu w czasie pracy listonosza.
Pytała z jakich krajów zamawiałem przedmioty. Odpowiedziałem, że z Chin, Irlandii, Europy zachodniej itd.
Zapytała czy zamawiałem jakieś przedmioty z Holandii, odpowiedziałem, że nie, nie przypominam sobie.
Wielokrotnie zamawiałem różne rzeczy z darkmarketów i odbierałem na tej placówce, ale były to przesyłki nierejestrowane. Czy jeżeli były z Holandii mogą to sprawdzić i przyklepać mi składanie fałszywych zeznań?
Co w ogóle myślicie o tej sytuacji? Jak mam tłumaczyć odbieranie paczek, na które nie mam potwierdzenia w postaci na przykład listy zakupów z Ebay'a?
1. Nie pamiętam.
2. Nie jestem pewien.
3. To oni muszą ci coś udowodnić, więc po prostu nie pamiętasz odbierania takich paczek.
4. Nie masz pojęcia jaki idiota wysłał paczkę 250 koła na twój adres. Niby naciągane w chuj, ale to jednak prokurator musi udowodnić twoją winę ponad uzasadnioną wątpliwość..
Dużo lepiej zasłaniać się niepamięcią, unikniesz w ten sposób odpowiedzialności za składanie fałszywych niepotrzebnego stresu przez który się możesz wysypać.
Generalnie nie próbuj się z niczego tłumaczyć - zasłaniaj się po prostu niepamięcią.
W przypadku twojej zmiany roli procesowej, czyli zostajesz awansowany w sprawie na podejrzanego ^^ twoje zeznania są niebyłe, czyli się nie liczą, ale z akt pewnie nie wylecą więc sędzia przeczyta. Prawdopodobieństwo że ci przywalą fałszywe jest minimalne. SN orzekł że składając zeznania jako świadek, jeśli kłamiesz, a następnie przyjebią ci podejrzanego, to się po prostu broniłeś i nie ponosisz odpowiedzialności. Dobrze, że zeznajesz we własnej sprawie :D
Natomiast nie pomawiaj nikogo, bo wtedy będziesz składał fałszywe zeznania w cudzej sprawie i za to ci zajebią.
Moje posty Ci pomogły - podziękuj mi za post!
Od 2019 roku trwa złota era medycyny psychodelicznej
Dlaczego ograniczenie marihuany do listy chorób to katastrofa dla pacjentów – historia Adriana
Młodzież i marihuana w Polsce – jak realnie minimalizować ryzyko?
Elitarna funkcjonariuszka wpadła po klubowej nocy. Ale to wyrok zaskoczył najbardziej
Dorota K., szerzej znana jako "Doris", była sierżantem w jednym z najbardziej tajnych wydziałów Komendy Stołecznej Policji. Dziś nie łapie już przestępców, teraz bije się w klatkach freak fightowych. Ale to nie sportowy zwrot w jej karierze wywołuje dziś największe emocje, tylko jej sądowa historia. Za posiadanie narkotyków spotkała ją tylko grzywna.
Firmowa wigilia na trzeźwo? Alkohol wciąż jest niepisaną normą w biznesie
Picie alkoholu w pracy i podczas firmowych spotkań generuje rosnące koszty dla firm - od wzrostu absencji po spadek produktywności. Presja picia w środowisku korporacyjnym nadal jest odczuwalna, jednak coraz częściej widoczna jest też chęć tworzenia bardziej inkluzywnej kultury organizacyjnej, bez alkoholu jako obowiązkowego elementu integracji.
Złagodzony wyrok za przemyt narkotyków. „To od pana zależy, czy skorzysta z tej szansy”
Półtora roku więzienia za przemyt trzech kilogramów narkotyków z Holandii do Polski. W kwietniu tego roku w mieszkaniu Tomasza M. z Lęborka znaleziono duże ilości różnego rodzaju środków odurzających. Sąd Okręgowy w Słupsku zdecydował się na złagodzenie kary dla 37-latka.
