Metodyka, przygotowanie, oraz logistyka gotowania, palenia, lub waporyzacji.
ODPOWIEDZ
Posty: 12 • Strona 1 z 2
  • 139 / 30 / 0
Cześć, mam ogromny problem. Zamówiłam 7 ziaren. 5 amnesia, 2 big bud. Robiłam to po raz pierwszy, więc przeczytałam dużo informacji w necie. Wsadziłam ziarna do wody na 10 godzin a potem wyłożyłam na mokrą watę i przykryłam cienką warstwą wilgotnej waty. Wszystko do miseczki i do szafki. Jedno ziarenko od razu wyrosło i póki co super pnie się do góry w ziemi, a te pozostałe 6.... Jedno wykiełkowało ale z ziemi nie wstało a pozostałe 5 zgniło. Co zrobiłam nie tak ? Dodam że dzisiaj dostałam 4 nasiona i włożyłam przed chwilą do wody. Pomocy, co zrobiłam źle ?
  • 56 / 2 / 0
Według mnie za mało je trzymałas w wodzie.
Powinny tam zostać minimum 24h.
Druga sprawa - automaty czy sezony? Automaty maja zazwyczaj ciężej wykiełkować bo maja twarda skorupę i ciężej im się przebić, potrzebują więcej czasu 😅
  • 12520 / 2429 / 0
To moczenie w wodzie nie jest w ogóle do niczego potrzebne. Dobre pestki wykiełkują nawet wrzucone bezpośrednio do ziemi. Sam tak robiłem pierwsze 2 uprawy i skuteczność była bardzo wysoka.
Dopiero kiedy zacząłem bawić się w kiełkowanie na ręczniku papierowym / wacikach, pojawiły się kłopoty.
Też ileś nasion zwyczajnie mi zgniło, lub wykiełkowało, ale nigdy nie wyszły z ziemi.

Dopiero w zeszłym roku wypracowałem system, który okazał się wysoce skuteczny. Mianowicie moczyłem pestki do wody na jakieś 12 h, potem na wilgotną warstwę kilku ręczników, którą przykrywałem drugą warstwą ręczników. Tylko bez żadnego dociskania. Ręczniki w plastikowym pojemniku mocno zwilżonym spryskiwaczem i przymkniętym, by wilgotność w środku była wysoka, ale z dostępem do świeżego powietrza.

Ciężko powiedzieć, co zrobiłaś źle. Być może nic, a po prostu trafiły Ci się nieaktywne pestki. Nie napisałaś też, ile minęło od zainicjowania procesu do napisania postu. Niektóre pestki wykiełkują w mniej niż 24h, inne potrzebują 4 dni.
Jeśli to uprawa indoor, to ja bym startował od razu w ziemi, czyli warunkach w 100% naturalnych. Ziemia musi być cały czas wilgotna, ale nie bez przesady - powietrze też jest ważne. Tym sposobem odpada manipulowanie bardzo wrażliwym kiełkiem, które często powoduje jakieś komplikacje i obniża skuteczność.
  • 51 / 18 / 0
26 marca 2022KAak1813 pisze:
... Automaty maja zazwyczaj ciężej wykiełkować bo maja twarda skorupę i ciężej im się przebić, potrzebują więcej czasu 😅
Skąd takie informacje? Twardość nasion jest uzależniona od ich świeżośći. Pestki wydłubane z dopiero co ściętej rośliny wykiełkują szybciej niż te kilkuletnie, bo mają w sobie więcej wilgoci i nie ma znaczenia czy to automat czy nie. Właśnie po to je moczysz.
Zawsze przecież chodzi o odwzorowanie warunków naturalnych.
  • 139 / 30 / 0
@jezus_chrystus
Bardzo Ci dziękuję za zainteresowanie tematem i tak szczegółową odpowiedź. Pestki jakie kupiłam to automaty. Były duże i ciemne. Moczyłam w wodzie 10/11 h i dałam je do małego pojemnika ze zwilżoną watą i przykryłam watą. Jeden wariat po 48 h miał ponad 1 cm i poszedł do ziemi (pięknie teraz rośnie), a jeżeli chodzi i resztę to jeden też wypuścił, ale z ziemi już nie wstał (dałam oczywiście kielkiem do dołu). Reszta pestek siedzi na tej wilgotnej wacie już tydzień i lipa - zaczynają śmierdzieć i nic się nie dzieje. Zamówiłam je u zagranicznego vendora (nazwy tutat chyba nie mogę podać), bo nie mieszkam w Polsce. Dopiero znajomi wysłali mi paczkę z nasionami z bardzo popularnego Polskiego sklepu i od wczoraj siedzą na wacie. Na razie nic się nie dzieje. Poszły do szuflady, w pokoju temperatura około 20 stopni. Nowe pestki moczyłam znów około 10 h. Strasznie się teraz boje, że to ja jestem jakaś niemota i te nowe znów nie puszczą...
Ps. Zagraniczny vendor mnie przeprosił i napisał, że wyśle mi kolejne za free
  • 139 / 30 / 0
@KAak1813
Serio aż 24 ? Nie wiedziałam... We wszystkich netowych poradnikach pisali o około 12 a w niektórych nawet o 2/3 h. 24 h dla automata to dobry czas ? Mam nowe pestki, więc mogę je szybko jeszcze wrzucić
  • 139 / 30 / 0
2022-03-26_10.20.47.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
  • 139 / 30 / 0
Nowe są po lewej stronie. Przepraszam za błąd.
  • 552 / 49 / 0
Nie ma być sztywno 12 czy 24h, tylko pestki w wodzie trzyma się do momentu aż zaczną tonąć, warto przemieszać je od czasu do czasu bo same często nie toną przez napięcie powierzchniowe wody. Jak toną to na wilgotny papier, temp ok 24 stopni pomaga wykiełkować. W momencie jak kiełek ma 1mm to idzie do gleby, nie ma sensu czekać aż będzie miał centymetr, bo i po co ? Żeby ułamać przy sadzeniu do ziemi ? Ja daję na papier żeby widzieć właśnie jak nasiona sobie radzą i sadzę tylko dobre nasiona. Najczęściej im szybciej nasiono wypuści kiełek tym lepszej jakości będzie roślina. Czyste ręce przy pracy z kiełkami, a nawet dorosłymi roślinami to też dobry nawyk. Najlepiej jak najmniej dotykać nasion. A czasami ma się pecha i większość nie wyrasta.
  • 56 / 2 / 0
26 marca 2022GrobeNoody pisze:
@KAak1813
Serio aż 24 ? Nie wiedziałam... We wszystkich netowych poradnikach pisali o około 12 a w niektórych nawet o 2/3 h. 24 h dla automata to dobry czas ? Mam nowe pestki, więc mogę je szybko jeszcze wrzucić
Ja nawet potrafiłem dłużej trzymać… aż do przebicia pestki/pokazania sie ogonka. Każdy ma inny sposób, mi najbardziej pasuje ten.
ODPOWIEDZ
Posty: 12 • Strona 1 z 2
Artykuły
Newsy
[img]
Betel jest używany od co najmniej 4000 lat

Betel to po kofeinie, alkoholu i nikotynie najbardziej popularna używka na świecie. Jest używany od dawna i głęboko zakorzeniony w kulturze Azji. Chociaż żucie betelu wiąże się z zabarwieniem zębów, brak takie zabarwienia nie oznacza, że człowiek betelu nie żuł. Dlatego też stwierdzenie jego użycia w przeszłości wymaga specjalistycznych badań. Taki, jakich podjęli się naukowcy z Tajlandii, Australii i USA.

[img]
Zniknęło 400 kg kokainy. Policjanci objęci śledztwem

Biura dwóch policjantów z Biura ds. Zwalczania Przestępczości Narkotykowej we francuskim Nanterre oraz ich domy zostały przeszukane przez IGPN (Wydział Wewnętrzny Inspektoratu Policji) w związku ze sprawą „Trident”. Chodzi o zaginięcie blisko pół tony kokainy. Według informacji „Le Parisien”, przeszukania przeprowadzono w biurach dwóch policjantów z wydziału antynarkotykowego oraz w ich domach. Zarekwirowano także ich tablety i komputery.

[img]
Szajka z Mississaugi kradła mleko dla niemowląt by kupić narkotyki. 11 osób aresztowanych

Peel Regional Police poinformowała, że po czteromiesięcznym dochodzeniu udało się rozpracować zorganizowaną grupę przestępczą, która zajmowała się kradzieżą produktów dla niemowląt i ich wymianą na narkotyki. W sprawie postawiono zarzuty 11 osobom.