Homologi, analogi i pochodne mefedronu, nie pasujące do powyższych kategorii.
ODPOWIEDZ
Posty: 7775 • Strona 395 z 778
  • 201 / 6 / 0
Nie wiem dokładnie w jakim dziale napisać tego posta, ale jako, że po 3MMC też to mam, a zażywałam ostatnio, więc zapytam tu. Mianowicie chodzi mi o moment kiedy macie powiększone źrenice i patrzycie w telefon/komputer. Widzicie litery normalnie? Ja kompletnie zamazane, nie widzę nawet kontur. Kiedy oddalę telefon widzę nieco lepiej, a kiedy zamknę jedno oko widzę z miarę dobrze, ale strasznie te litery i telefon są małe xD Na początku mi się to podobało, albo kiedy po innych substancjach jak np.4,4dmar wibrował mi obraz to miałam mega frajdę patrząc na telefon :D
W każdym razie zastanawia mnie dlaczego tak mam, skoro kolega, z którym brałam ostatnio i to takie same ilości widział normalnie. Też tak macie?
  • 55 / / 0
O dziwo żadnych problemów:D W końcu GBL miesza się z wodą w ustach i przestaje być żrące. metafedron w ogóle nie wchodzi w interakcję. Kiedyś miałam przecięty palec i włożyłam do samary z 3mmc to faktycznie piekło i nie goiło się przez 2 tygodnie. Gdyby nie to że to było na woodstocku to żaden problem:D
Jestem na gieblu.
  • 1959 / 57 / 0
Proszę się opanować ze spamem i offtopem. Parę osób już dostało ostrzeżenia wraz z banami na ostatnich stronach. Temat 3-MMC już został w zasadzie wyczerpany, niemniej proszę jednak o darowanie sobie pisania postów nie mających żadnego związku z tematyczną substancją.
Thirteen seconds to blood-brain barier. thirteen@safe-mail.net
  • 165 / 3 / 0
To,że 3mmc nie kopie podane p.r to wina mojego zajechanego metkatem odbytu czy sortu? Doustnie jak najbardziej jest miło.
Uwaga! Użytkownik WildMonkey-Sverige jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2652 / 382 / 0
Jeśli masz zajechany odbyt (jak to zgrabnie ująłeś), czyli uszkodzoną śluzówkę to może być problem z wchłanianiem substancji, ale odczuwałbyś przy tym ból, odczuwasz? Masz problemy z wypróżnianiem? Bóle brzucha?

Jeśli ten sam sort nie klepie pr. a klepie p.o to najprawdopodobniej to jest przyczyną, bo powinno działać, a różnica w sile działania dotyczyłaby tylko kwestii biodostępności przy tych drogach podania.
Uwaga! Użytkownik Blue_Berry jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1628 / 196 / 0
Raczej nie od sortu skoro jedzone klepie jak należy.

W ogóle proponowałbym Ci przerzucić się na NEBa jak lubisz metkata. Wciągany/jedzony/perdupsko - nie ważne, każdą drogą klepie jak należy i jest najbardziej podobny do metkata moim zdaniem, a i dupie dasz odpocząć, bo po co tamtędy jak można w nos. %-D

A swoją drogą:

Ile czasu na Was działa per rectum? Tyle samo co oral czy dłużej/krócej?
  • 1857 / 70 / 80
@stubborn
Przy bardzo dużym wyrzucie serotoniny to takie zaburzenia widzenia są normalne. To co opisałaś to brak możliwości skupienia wzroku, po prostu źrenica dostaje po piździe kryształami. Zakrycie jednego oka lub przeczekanie siedząc na czymś to jedyne znane mi sposoby na to. Najpierw jest właśnie brak możliwości skupienia wzroku, potem rozmazany obraz i utrudnienie odczuwania głębi przestrzeni przez rozmazane kontury, a na końcu to już oczopląs czyli spadanie, skakanie obrazu.
  • 314 / 4 / 0
Iii po raz pierwszy po długiej przerwie od pierwszej próby normalna dawka 3-MMC, a dokładnie 3-MMC+, sobie nasypałem 210 i połknąłem. Domyślam się, że to będzie coś bardziej na wzór 150 3-MMC + 60 pentka, ale i tak już ładnie wchodzi mimo tolerki (wczoraj troche 3-FA). W końcu ta obręcz znów siadła na głowie. Też to macie na pełnej fazie 3-MMC? Że czubek głowy jest jakby obejmowany/unoszony przez coś, podobne troche uczucie do ciarek, jakby się coś na głowę założyło trochę. Ciekawi mnie czy to normalne. %-D

A tak swoją drogą, to mam nudności przy instalacji, nigdy mi się wcześniej przy ketonach nie zdarzyło, nawet przy kocie, który średnio wyszedł, a w dodatku w dużej ilości wody. Czy to może być spowodowane tym, że jestem na zejściu z AB-FUBINACA?
  • 55 / / 0
Ja też pierwszy raz aż po półrocznej przerwie miałam mdłości, nigdy mi się to nie zdarzało. Chyba się towar popsuł :/
Jestem na gieblu.
  • 1628 / 196 / 0
To nie towar się popsuł tylko wasze organizmy już nie chcą. :-p Ja nie miałem nigdy mdłości do czasu pierwszej grubej jazdy, teraz zdarzają mi się sporadycznie.

Analogicznie jest z alkoholem - wódka smakuje do pierwszego rzygania/kaca. :-D
Ostatnio zmieniony 20 czerwca 2014 przez artur019, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ
Posty: 7775 • Strona 395 z 778
Newsy
[img]
Farmaceuta skazany na 2 lata więzienia za nieumyślne doprowadzenie do śmierci

Sąd Najwyższy rozpatrywał niedawno wniosek o kasację wyroku, jaki wydano w sprawie farmaceuty, który miał nieumyślnie doprowadzić do śmierci kobiety. Z akt sprawy wynika, że wsypał zmarłej narkotyk do napoju, co doprowadziło do jej śmierci. Farmaceutę skazano na 2 lata pozbawienia wolności.

[img]
Tysiące nielegalnych roślin konopi indyjskich usunięte z popularnego parku narodowego

W mediach pojawiła się niedawno informacja o likwidacji gigantycznej, nielegalnej plantacji marihuany w sercu Parku Narodowego Sekwoi. Dla wielu to kolejny „dowód” na szkodliwość konopi. Ale dla nas [społeczności FaktyKonopne.pl], ta historia jest czymś zupełnie innym. To potężny dowód na to, jak destrukcyjny jest czarny rynek i dlaczego tak bardzo potrzebujemy świadomej, legalnej i w pełni regulowanej branży.

[img]
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu

W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.