Należące do grupy anilidopiperydyn substancje opioidowe, o krótszym i silniejszym efekcie.
Więcej informacji: Fentanyl w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 4123 • Strona 412 z 413
  • 5119 / 887 / 0
Talibowie zakazali w Afganistanie uprawy maku na opium jakos w 2021.
To tez ma wplyw na dostepnosc heroiny bo Afganistan to byl największy producent ok 95 procent
Od czasu kiedy Usa w Afganistanie prowadziło dzialania tth 2001 przywrocono produkcje opium
https://forsal.pl/swiat/artykuly/823236 ... opium.html
The beautiful thing about DMT is that it makes no sense at all, but everything makes sense at the same time!
The methapor of Life

ledzeppelin2@safe-mail.net
  • 248 / 84 / 0
Ile fenta na pierwszy raz? ;d
Uwaga! Użytkownik nieoszukujsiee nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 808 / 188 / 0
@nieoszukujsiee

A skąd my mamy to wiedzieć? Tylko Ty znasz swoją tolerancję. Naprawdę byś pierdolnął tyle ile by ktoś tutaj napisał? XD
  • 2641 / 556 / 0
@DobryWujas On w ostatnim poście pisał, że wali leki na nadciśnienie i stimy w ciągu %-D
Mam nadzieję, że jego znajome ćpuny znają podstawy reanimacji.

@nieoszukujsiee Zastanów się 150 razy...
19 lutego 2025london5 pisze:
Dobrze że tego topka już nie ma, wkurwiał mnie ten chujek.
  • 808 / 188 / 0
Obyś nie miał pięknego pogrzebu.
  • 1580 / 252 / 0
Do fenta to nawet ja u szczytu kariery bym chyba bal się podejść.
  • 808 / 188 / 0
Miałem jednorazową styczność. W szpitalu jako zamiennik mietka, bo nie mieli akurat. Więc dostałem kroplówę że 100uq fenta. Po 50uq już ledwo widziałem na oczy. Ale fent jest bardzo podobny do znanych mi ówcześnie analogów. Tiofentanylu i furanylfentanylu. Ten drugi może jest bardziej intensywny i jego przyjęcie to było jak obuch w łeb.

Jakby to porównać... pochodne morfinianu i ogólnie ten szkielet znany z opium to te substancje można porównać do benzo a fentanyl do neuroleptyków. Obie grupy substancji uspokajają, działają nasennie i częściowo przeciwlękowo. Ale tylko jedną grupę substancji tak lubimy.
  • 1 / 1 / 0
Odnośnie fentanylu to muszę przyznać że to jedna z najgorszych rzeczy których doznałam. Serio nie było fajnie. Urodziłam piękne, zdrowe dziecko ale potem dostałam krwotoku i stwierdzili że zrobią mi skrobankę (łyżeczkowanie) do czego uśpili mnie fentanylem. Spałam około 1,5 godziny a czułam się jakby to trwało co najmniej 12 godzin. To było jak badtrip po 60 acodinach. Miałam nadzieję że po prostu usnę ale przeliczyłam się... Poczułam jak moja dusza odkleja się od ciała i leci pod sufit, głosy lekarzy cichły a ja się oddalałam. Przenikam przez sufit i lecę dalej w górę, od samej podłogi piętro wyżej w białej szpitalnej sali zabiegowej, i coraz szybciej i coraz wyżej. Krzyczę z całej siły ale nikt mnie nie słyszy bo ciało z płucami zostało na dole. Światło mnie boli, mijam lekarzy i pielęgniarki w tym wstrętnym zimnym szpitalnym świetle lecąc coraz wyżej, a z każdą chwilą i każdym piętrem czuję jak coraz mniej jestem sobą. Odpadają ode mnie cząstki jestestwa które identyfikuję jako "mnie" i to się dzieje coraz szybciej aż jestem nikim w białej bezbrzeżnej piszczącej ciszą pustce i nagle wszystko znika. Zapada ciemność. I wtedy budzę się i przypomina mi się jak moja najlepszą przyjaciółka umarła na atak serca po mieszaniu antydepresantów ze stymulantami. I zaczynam płakać, nie czuję ciała, kiedy otwieram oczy nic nie widzę bo wszystko jest rozmazane. Próbuję krzyczeć ale wydobywam z siebie tylko cichy głosik ; -Jest tu ktoś? Pomocy!
Przyszła do mnie położna której opowiedziałam historię mojej przyjaciółki i ona mi mówi : -Najważniejsze że ty żyjesz.
A ja jestem tak bardzo smutna bo na prawdę nigdy już nie chciałam się tak czuć
..
Nie brałam nic od czterech lat. I teraz widzę jakie to gówno jest okropne. Nie bierzcie fentanylu.
  • 1580 / 252 / 0
@TamgdzieniemajuzDRUG ta historia rzeczywiście przypomina mi to co działo się po dużych dawkach dekstrometorfanu ze mną, szczególnie ten rozpad, pustka, utrata swojego "ja". W tamtych momentach czułem że umieram, znikam i absolutnie nic nie mogłem na to poradzić, a potem że już nie żyję, przestałem istnieć, nie ma mnie, koniec.
  • 13 / 1 / 0
Pewnie pytanie było, ale liczę że będzie ktoś tak dobry i po prostu odpowie, zamiast zagonić do szukania..
Matrifen 100mirkog plastry transdermalne - nadają się do żucia? Nigdy nie tykałem igieł i nie zamierzam, stąd pytanie jaka ilość przy tolerkce 30x80oxy? (Nie ma błędu z zerami)
Z góry dzięki za odpowiedź
"Kiedy można przestać - nie chce się, gdy się chce - nie można.. życiowa zagadka"
ODPOWIEDZ
Posty: 4123 • Strona 412 z 413
Newsy
[img]
Największa europejska imprezownia tonie. Karetki błagają o pomoc – jeżdżą tylko do nocnych klubów

Ibiza – symbol beztroskiej zabawy, dźwięków techno i drinków za 25 euro – pęka w szwach. Ale, co ciekawe, nie z powodu tłumu turystów. Pęka system ratownictwa medycznego. Jak podaje lokalny związek zawodowy służby zdrowia, nawet jedna trzecia wszystkich interwencji karetek dotyczy klubów nocnych, gdzie dochodzi do… „bad tripów” po wiadomych zakazanych używkach.

[img]
Alkohol miał swój udział w powstaniu złożonych hierarchicznych społeczeństw

Alkohol towarzyszy nam od tysiącleci. Używały go wszystkie wielkie cywilizacje. Znali go Majowie, Egipcjanie, Babilończycy, Grecy, Chińczycy czy Inkowie. Odgrywał ważną rolę w ceremoniach religijnych, wciąż jest ważnym elementem spotkań towarzyskich. Był środkiem płatniczym, służył wzmacnianiu i podkreślaniu pozycji społecznej. W najstarszym znanym eposie literackim „Eposie o Gilgameszu” jednym z etapów ucywilizowania Enkidu – który symbolizuje tam dziką naturę, niewinoość i wolność – jest wypicie przezeń piwa.

[img]
Stan opublikował raport o spożyciu marihuany. Niemal 15 proc. nowojorczyków zażywa ją regularnie

Tylko 14,7 proc. dorosłych nowojorczyków regularnie spożywa konopie indyjskie – zgodnie z najnowszym raportem stanowego Departamentu Zdrowia. Najwyższy odsetek korzystających z marihuany w dowolnej formie występuje u osób w wieku 21-24 lat. Z raportu wynika ponadto, że większą tendencję do zażywania konopi mają osoby, które jednocześnie nadużywają innych używek.