Druga połówka, mimo, że niegłupia (lansuje się papierami z mensy), rzuci jakąś teorią z dupy, a mnie szlag trafia ;]
No nic, trzeba z tym żyć. Taki urok noopeptu.
Mnie czerep też nie boli, ale jaja w diecie są, lecytyna jest. Dzisiaj mi się nieco odwróciło wszystko i miałem śniadanie na kolację. Lecytynę wziąłem tylko do porannej dawki noopa. Później już nie i coś tam na łeb naciskało. No, ale jajeczniczka poszła i już jest gitara.
Mi na pewno Piracetam podbił apetyt, mam nadzieję, że Noopept zrobi to samo, bo obecnie ciągnę masę i trzeba jeść jak wieprz
@Zmor
Ale co do koncentracji, może faktycznie przedobrzyłeś z dawką. Ja obecnie konsumuję w granicach 30-40mg dziennie. Jednak też zauważam łatwe rozpraszanie się, czy denerwowanie się, gdy ktoś/coś hałasuje. Ja mam akurat robotę głównie przy kompie, więc słuchawki na uszy, jakiś ambient, czy coś, co za bardzo nie angażuje, a pozwoli się odciąć i można robić swoje. Ja bym powiedział, że zwiększenie motywacji po noopie można przekuć na koncentrację przy odpowiednim set&setting ;]
Szukałem w etylofenidatach, 3-FPH i innych tworach, ale widzę, że to właśnie racetamy dają mi to, czego spodziewałem się po umysłowych stimach.
ale znowu samopoczucie nie strzela tak w goore ;)
wszyscy mi mowią ze blady jestem :P
ma ktos podobnie ?
A może ktoś jest zorientowany, bo wiadomo, że alkohol, ćpanie itp. trochę redukuje efekty noopeptu. Moje pytanie pytanie brzmi, czy wszystkie dragi bez wyjątku, czy tylko te dopamino/serotogeniki? Konkretnie mam na myśli, czy podczas kuracji noopeptem opiaty wszystko zniszczą, czy można. o to chyba zupełnie inne receptory wtedy idą w ruch...
Zmor pisze:no przy mniejszych dawkach jest lepiej
ale znowu samopoczucie nie strzela tak w goore ;)
wszyscy mi mowią ze blady jestem :P
ma ktos podobnie ?
Nie polecam.
Wie ktoś jakie jest LD50 tego specyfiku?
Ogólnie od długiego czasu szukam czegoś, co naprawi pamięć zniszczoną krótkotrwałym(3 miesięcznym), ale bardzo bardzo intensywnym używaniem mj. Minęło 3 lata, a ja nadal prawie w kropce jestem.
Wkrótce przyjdzie zamówiony sunifiram i liczę, że się sprawdzi.
Obecnie zażywam noopept(od prawie 10 miesięcy - działa, ale bardziej stymuluje niż przywraca pamięć), i od 20 dni piracetam, który działa subtelnie, ale to nadal nie to, czego potrzebuje.
Czy ktoś zna może sposób na przywrócenie pamięci zepsutej przez mj ?
Na początku byłem podekscytowany i miałem pozytywne nastawienie, m.in. dzięki opiniom z tego forum. Niestety przestrzegam, że nie jest to dla wszystkich. Ja rezygnuję z "kuracji".
Ja natomiast chciałbym przyłączyć się do tych, którzy notowali słabszą odporność organizmu po noopepcie. Dawno mnie nie łapała żadna infekcja. Wczoraj głupio wyszedłem z siłki przepocony, bez czapki, a pogoda jest jaka jest. Nieraz tak robiłem i organizm dawał radę. Wczoraj natomiast mnie ładnie poskładało, objawy grypopodobne i totalne rozjebanie. Uważajcie z noopeptem, zwłaszcza jeśli nawet bez niego łatwo was łapią choroby i dodatkowo o tej porze roku.
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
Efekty terapii wspomaganej psychodelikami są zachwycające
Kanada zebrała ponad 5,4 miliarda dolarów z podatków od sprzedaży legalnej marihuany
Od momentu legalizacji marihuany minęło siedem lat. Kanada podsumowuje zyski. Kwoty robią wrażenie, ale szczegółowe dane pokazują, że nie wszystko poszło zgodnie z planem. Rząd federalny zarobił mniej, niż zakładał. Z kolei wydatki na edukację okazały się znacznie niższe od obiecanych.
USA: Donald Trump usunie marihuanę z listy najcięższych narkotyków?
Stało się to, o czym spekulowano od miesięcy. Donald Trump, mimo oporu konserwatywnego skrzydła własnej partii, ma sfinalizować proces reklasyfikacji marihuany. Konopie mają trafić z surowego Wykazu I (gdzie są traktowane na równi z heroiną) do łagodniejszego Wykazu III substancji kontrolowanych.
To nie rzeżucha. Internauci drwią z ujawnionej „plantacji” marihuany
Policjanci z Komisariatu Policji w Dębnie (woj. zachodniopomorskie) pochwalili się w zlikwidowaniem małej plantacji konopi indyjskich, które zaczął hodować w swoim domu jeden z mieszkańców gminy. Hodowla składała się z siedmiu jeszcze bardzo malutkich sadzonek. Zdjęcia całej instalacji dębniccy policjanci udostępnili w sieci. W mig w sieci zaroiło się od prześmiewczych komentarzy, które porównywały łup policjantów do… rzeżuchy. Tak bowiem wyglądały sadzonki ustawione obok siebie na jednym ze zdjęć.
