W domu nie za ciekawa sytuacja, wiec mnie wyciszają i pozwalają mieć wyjebing na wszystkie kłótnie, krzyki.Ja po prostu kocham anksjolityki - to moje panaceum
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
08 maja 2019CieplaPoduszka pisze: LSD pomoglo w mojej wadzie wymowy![]()
Na tripie przepracowalem traume z dziecinstwa i w efekcie tego przez miesiac sie wcale nie jakalem a po miesiacu i dalej juz sporo mniej niz do tej pory .
Co do tematu - benzo zajebiście rozwiązują mój problem strachu przed przemówieniami publicznymi, co ogólnie może być zgubne biorąc pod uwagę, że w ciągu nie jestem, a wystąpień coraz więcej na horyzoncie, ale nic innego pod tym względem mi nie pomaga i w takich sytuacjach na czysto zawsze wychodzę na debilkę bez względu na wiedzę i przygotowanie :<
Nie cytujemy posta bezpośrednio nad swoim. taurinnn
Hunter S. Thompson Lęk i odraza w Las Vegas
Nie jestem "zawodowym ćpunem", próbuję raz na jakiś czas różnych substancji z w miarę pewnego źródła. Mój pierwszy kontakt z MDMA był standardowy - w klubie. Przetańczyłam całą noc, mimo że ja nigdy nie tańczę, wiec nie miałam wiele czasu na przemyślenia, ale nabrałam sympatii do MDMA i byłam przekonana, że to narkotyk odpowiedni na każdą okazję, nie tylko do klubu.
Przez lata chodziłam do wielu psychoterapeutów i żaden nie mógł mi pomóc. Ani w przepracowaniu przeszłości ani nawet w oddpowiedniej ilości snu bo zapisywali mi jakieś gówna, wychodząc z założenia że moja bezsenność wynika z depresji.
Kolejny mój kontakt z MDMA był nieplanowany i spokojny. Wzięliśmy w dwójkę i poszliśmy na spacer bez większego planu.
Gdybym zrobiła to kilka lat wcześniej, to serio zaoszczędziłabym sobie nerwów latania po psycholekarzach.
W skrócie, sama sobie przeprowadziłam terapię. Odkryłam co mnie dręczy, z czym mam problem, na czym muszę się skupić i zdobyłam masę powodów, dla któych warto było zmienić moje podejście.
Potem przez rok nie miałam kontaktu z żadną używką, od tego czasu minęło jeszcze więcej lat, ale to czego się wtedy dowiedzialam na ważności nie straciło ;)
Więc tak, jednorazowa sesja rozwiązała moje problemy i zmieniła moje podejście.
Dodano akapity -- 909
- Nafetowany przyparłem szefa do muru i wynegocjowałem sporą podwyżkę
- Dzięki fecie przetrwałem wesele w rodzinie, a nawet zajebiście się bawiłem, co na trzeźwo byłoby niemożliwe (po alko choruję)
- Dzięki MDMA poznałem muzykę od zupełnie innej strony, nadrobiłem zaległości z wielu lat
- Dzięki zielsku poznałem na nowo ukochane teksty kultury, dostrzegłem ukryte przekazy
Magiczne grzybki działają na mózg dłużej. Odkrycie pomoże w leczeniu depresji
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
Dyrektorka szkoły w powiecie łańcuckim podejrzana o utrudnianie śledztwa ws. narkotyków
Dyrektorka szkoły podstawowej z powiatu łańcuckiego zatrzymana przez policję. Śledczy podejrzewają ją o działania utrudniające postępowanie dotyczące grupy przestępczej handlującej narkotykami.
Chatbot AI Reddita „pomaga” w leczeniu bólu. Wśród rekomendacji: heroina
Reddit w pośpiechu wycofuje swojego nowego chatbota AI o nazwie „Answers” z dyskusji na tematy zdrowotne. Powód? Przeczytajcie.
Danii: jazda autem po zażyciu gazu rozweselającego na równi z jazdą pod wpływem narkotyków
W Danii prawnie zabronione jest prowadzenie samochodu pod wpływem gazu rozweselającego (podtlenku azotu). W takim wypadku kierowca będzie traktowany tak, jakby zażył narkotyki, i może stracić prawo jazdy na trzy lata
