Martwi mnie cisza @lufa9999 , ostatnio logował sie 28.09 i pytał, czy 200mg klona i ćwiara wódki starczy by zabić 100kg chłopa.
05 października 2020BladziuchnyStrach pisze: Gdzieś go wcześniej wywołałem, jakiś czas temu to pisał, że się ogarnia i nie ćpa...
Martwi mnie cisza @lufa9999 , ostatnio logował sie 28.09 i pytał, czy 200mg klona i ćwiara wódki starczy by zabić 100kg chłopa.
05 października 2020DexPL pisze: Heh. A pamiętam jak 2 lata temu był wjebany tylko w diazepam. Szło mu bardzo dobrze. Odstawił do 5mg dziennie...
Fajny gość, polubiłem go bo dał rade zjechac z duzych ilosci benzo ale wiadomo - po nich potrafi byc duza pustka i ciezko ja wypelnić roslinka z Bali...
Mam nadzieję, że jest ok.
Opiatowcy>benzowraki>politoxy>stimiarze>alkusy>marihuanisci>dysoodkleje>sajkonauci
*Instytut danych z dupy , na podstawie subiektywnych wrazen
To, o czym piszesz tyczy się działania terapeutycznego leku (przeciwbólowe, przeciwdepresyjne itd). Nigdy nie tyczyło i nie może tyczyć się depresji oddechowej (notabene która w przypadku klona jest wręcz nieosiągalna). No, a już porównanie benzo z opio w tej kwestii to jakaś abstrakcja. Serio.
Efekt pułapowy nie ma wpływu na dawkę śmiertelną.
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
Rewolucja w Amsterdamie? Chcą zakazać sprzedaży marihuany turystom
Władze Amsterdamu chcą ograniczyć "turystykę narkotykową" i rozważają zakaz sprzedaży marihuany osobom bez meldunku w Holandii. Pomysł budzi jednak sprzeczne reakcje wśród polityków i przedsiębiorców.
30% Polaków w wieku od 15 do 34 roku życia przyznaje, że miało kontakt z narkotykami
Krajowe Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom informuje, że dane dotyczące zażywania narkotyków w Polsce przez młodych ludzi są niepokojące. 30% Polaków w wieku od 15. do 34. roku życia przyznaje, że miało kontakt z narkotykami. Kolejne akcje policji pokazują, że problem jest. W dwa dni zatrzymano w sumie 13 osób mających związek z handlem narkotykami.
Wrocławianin hodował w domu grzybki halucynogenne. Policji tłumaczył, że to tylko pieczarki
Awantura domowa w jednym z mieszkań przy ulicy Popowickiej we Wrocławiu zakończyła się odkryciem nielegalnej hodowli i magazynu narkotyków. Policję wezwano z powodu kłótni między parą, jednak szybko okazało się, że 29-latek ukrywa w domu m.in. grzybki psychoaktywne. Policji mówił, że jest to "projekt" i że są to "pieczarki.
