TALK - Rozmowy [H]

[Pikom]

Witam , Ciężko było mi wybrać który dział wybrać do napisania postu . Mam nadzieje ze jest to strzał w 10 .
Reasumując mam epizody związane z nerwicę lękową , uczucie strachu , splątanie pustka w głowie ... stosuję doraźnie pregabaline , hydrokzyzyne
W swojej młodej karierze stosowałem piracetam , noopept do nauki były super ... ale noopept chyba pogłębił mi nerwicę jeszcze wtedy nie stosowałem uspokajających środków .
Na stare lata muszę się uczyć i tutaj jest mega problem . Zacząłem stosować LIONSMANE czyli sopłowkę jezowatą i nerwica wróciła ze zdwojoną siłą .
. są jakieś suplementy które pobudzą mózg do nauki a zarazem nie zrujnują mi nerwów ?
Stosowałem także Modafinil ale tylko chwilę było ok .... także pogłębił napady lękowe.

chciałbym pogodzić naukę i moją nerwice... ale stosując np pregabaline nie wchodzi mi zbytnio ta nauka .

co zrobić by ruszyć w dobrym kierunku ?

Hej.
Może spróbuj milorząb japoński.
Mnie on z tych ziół adaptogennych najlepiej pomógł.
Dawka 240mg rano.

Soplówka i różeniec prawie nic.
Też jest kwestia dawki, bo producenci supli często podają, żeby zażywać 1 Kaps (i nie przekraczać normy dziennie), a to jest za mało dla efektu końcowego.

[Niedobry Mis]

Hej, mam pytanie. Nie biorę żadnych substancji pomagających w nauce, jednakże od dziecka nauka i zapamiętywanie szły i nadal idą mi bardzo dobrze. Ogólnie lubię się uczyć nowych rzeczy czy to nowa gra planszowa, dziedzina nauki czy język. Czy, zważając na to że nie mam problemów ze zdobywaniem wiedzy, substancje opisywane w tym wątku byłyby w stanie jeszcze podkręcić moje zdolności?

Trzymaj się od wszelkich "polepszaczy" z dala jak diabeł od wody święconej. Pomoże, ale żebyś się w pewnym momencie nie zorientował że bez wspomagania już ci nauka nie wychodzi jak kiedyś. Mówię z autopsii, też chciałam się kiedyś "podkręcić" na 110%.

[Soobol22]

Witam, na początku kwietnia mam egzamin adwokacki i chciałbym podpytać czego mogę spróbować na poprawę pamięci. Chodzi mi o jakiś bezpieczny środek, który mogę pobrać przez te parę miesięcy, pomoże, a potem odstawię i nie będę miał żadnych skutków ubocznych. Na co dzień przyjmuję duloksetynę 60 mg. Co polecacie?

[Mariusz88]

@Soobol22

Spróbuj może z modafinilem. Jak dla mnie Modafinil graniczy z placebo. Kilka dni coś tam czuć a później nic chyba że w połączeniu z bupropionem to lekko działa. Ale wiele ludzi chwali Modafinil. Może na ciebie zadziała jeśli nie jesteś/ nogdy nie byles wjebany w stimy.
Tak na przyszłość...