Dział poświęcony licznej grupie pochodnych katynonu, oraz jemu samemu. Podstawą ich budowy jest 2-amino-1-arylopropan-1-on.
Więcej informacji: Beta-ketony w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 11 • Strona 2 z 2
  • 1928 / 443 / 4
05 listopada 2022FAMAS1980 pisze:
A ja mam takie pytanie. Kurde, jestem po nocnej zmianie i dwóch piwach, ale postaram to jakoś skleić. Jak wiadomo dla laika np. dawka 150 mg 3 mmc będzie bardzo silna, ale dla osoby już wprawionej to mało co kopnie. Czy osoba która wcześniej waliła duże dawki po ponad roku przerwy od dawki co kiedyś waliła może sobie mocno zaszkodzić czy jednak ta tolerancja jest na tyle wysoka że organizm sobie przypomni o takim pierdolnięciu? O co mi chodzi? a o to że od ketonów jest czysty grubo ponad rok i chyba za tydzień będzie zabawa i się zastanawiam czy zaczynać od małych dawek czy spokojnie mogę sobie jebnąć te co kiedyś brałem.
z 3JKĄ to będzie tak,...

jak waliłes sobie dawki rzędu 250-300 a nawet więcej...
i teraz pomimo spadku tolerancji sobie walniesz 150mg
będziesz czuł niedosyt jebnięcia, i będziesz musiał poprawić...
ale...
to nie tak, że to źle, ja waśnie tak bym zrobił bo MOŻE przypadkiem te 150mg Cię porobi prawilnie ( a może nie )... ja wole metode z dorzutką po takiej przerwie, wiesz... po chjolere sobie psuć zabawę "spierdolonym ciśnieniem" które w większych dawkach się pojawia... pozdr.
DXM
ODPOWIEDZ
Posty: 11 • Strona 2 z 2
Newsy
[img]
Rzeszów: policjant zawiódł zaufanie dilera, który proponował mu zioło i zwyczajnie go aresztował

Strzyżowski funkcjonariusz w czasie wolnym od służby ujął 18-letniego dilera, który zaoferował mu marihuanę w zamian za sprawdzenie, czy w pobliżu nie ma policji. Do zdarzenia w Rzeszowie, gdzie policjant przebywał wraz ze swoim krewnym.

[img]
Marihuana może być substytutem alkoholu – wyniki nowego badania

Nowe badanie opublikowane w czasopiśmie "Drug and Alcohol Dependence" (2025) dostarcza pierwszych w historii laboratoryjnych dowodów na to, że używanie marihuany może zmniejszać spożycie alkoholu.

[img]
Holenderska władza kontra zapach jointa: rekordowa kara dla plantacji!

Witajcie w kraju, gdzie marihuana jest legalna… pod warunkiem, że jej nie widać, nie słychać i – broń Boże – nie pachnie. W Hellevoetsluis, malowniczej miejscowości pachnącej dotąd głównie morzem i smażonymi frytkami, sąsiedzi od dwóch lat żyją w aromatycznej chmurze z największej w kraju plantacji konopi. Teraz sąd wziął głęboki wdech i wydał wyrok: tydzień na zamontowanie filtrów albo kara, która zaboli nawet tak wielką firmę jak CanAdelaar. Czy holenderski eksperyment z legalną trawką właśnie zamienia się w dym?