4-MMC, M-CAT, metyloefedron
Więcej informacji: Mefedron w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 327 • Strona 4 z 33
  • 351 / 8 / 0
Nieprzeczytany post autor: KrimsonKing »
TYGRYS, NA POGOTOWIE!!!!

Nie żartuję, miałem kiedyś podobną zawieszkę po spidzie+kwasach+pigułach, 2 dni po powrocie z imprezy nie wytrzymałem, poszedłem na pogotowie, dostałem jakieś benzo chyba domięśniowow w dupę i po powrocie do domu spałem 20h, ale po obudzeniu wszystko wróciło do normy. Chcę jak najszybciej zamieścić tego posta, więc nie będę sprawdzał co to ivory wave, ale pewnie pseudo koko. Musisz, stary, im dłużej jesteś w tym stanie, tym większe prawdopodobieństwo psychozy lub uszkodzenia mózgu. A jak boisz się/nie chcesz - 2 tabl. valium, 2 wiadra skuna i JEDNO piwo nie mocne, zwykłe, i zmuś się do spania.

Ojacieżniepierdolę.
  • 2497 / 49 / 0
Mefe probowalem 3 razy, za kazdym razem wciagalem do nosa lekko ponad 150mg, nigdy nie dorzucalem, nigdy nie mialem zjazdu, euforia nigdy nie trwala krocej, niz 3h, pozniej zostawala stymulacja, ktora schodzila powoli do zera i nic wiecej.
Uwaga! Użytkownik świetliste macki kosmicznej jaźni nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 375 / 4 / 0
Nieprzeczytany post autor: Bodzi0 »
Ivory Vawe to strasznie gówno, mocno wali w pikawę i jakoś tak dziwnie przybija psychicznie oprócz fizycznej stymulacji. Za żadne skarby bym sobie takiej krzywdy na mefowym dole nie zrobił, jak zarzucenie tego szajsu.

Zresztą, uj z nazwą handlową, to MDPV jest chyba to całe ivory?

Jeśli tak to już były doniesienia o fatalnych interakcjach z mephedrone, o chociażby tu:

http://talk.hyperreal.info/viewtopic.ph ... 10#p577810

Moim zdaniem mogło być gorzej po tym miksie.

W ogóle zjazd mefowy nie jest taki straszny jak go przeżyjemy na spokojnie w domu, bez dodatkowych dragów, w szlafroku i z ciepłym rosołkiem pod ręką. Nie można się przegimnastykować po prostu.
Ostatnio zmieniony 17 stycznia 2010 przez Bodzi0, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik Bodzi0 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 139 / 7 / 0
Nieprzeczytany post autor: krukmanek »
Dam wam dobrą rade na pozbycie się zjazdu po mefedronie. Metoda ta jest banalnie prosta, lecz wyjątkowo skuteczna. Po prostu zamiast wciągać do nosa/połykać/wstrzykiwać w odbyt wystarczy kupić strzykawkę 5ml i
igłę 0,45x16mm , odpowiednią dla nas ilość mefedronu rozpuszczamy w kieliszku zalewając 5ml wodą do iniekcji
Następnie odpieczętujemy strzykaweczkę, zakładamy kawałek filtra od szluga na dzióbek i zaciągamy roztwór do wewnątrz. Teraz już tylko zakładamy igłę, szukamy odpowiedniego miejsca na wkłucie, dobieramy odpowiednią pozycję wkłuwamy się, robimy aspirację - jeżeli krew jest w kontrolce to ciśniemy na tłoczek strzykawki w celu wprowadzenia do krwiobiegu mefedronu, który już za chwilę spowoduję uśmiech na twojej twarzy i poczujesz się wspaniale :o)
W ten oto sposób unikniemy zjawiska zwały, zastąpi je natomiast ciśnienie na kolejny strzał któremu ciężko się oprzeć ;)

To jest właśnie mój sposób żeby mefić tak, aby nie było chujowo hehe ;D
No Risk, No Fun :]
  • 139 / 7 / 0
Nieprzeczytany post autor: krukmanek »
Haha :D Najs. A jak z ilościami I.V. ?
Dawkę dobieramy indywidualnie do swoich potrzeb w zależności od tego czy mamy tolerancję, a także sami musimy sobie odpowiedzieć ile będzie najlepiej. Wiadomo - lepiej trochę mniej niż przesadzić ryzykując zdrowiem lub życiem.
Ja stosuję około 200mg na jednego strzała i jest to dla mnie ilość która mnie w pełni zadowala.
No Risk, No Fun :]
  • 350 / 4 / 0
Nieprzeczytany post autor: Flashback »
Jak wy możecie mieć zjazd po Mefie ?
Mefie raz w miesiącu ,i wale na noc 1,5g sam :) i rano klade sie spac ,i nic ,zero zwaly ,wstaje po kilku h. i normal :)
Uwaga! Użytkownik Flashback nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 5299 / 104 / 0
Nieprzeczytany post autor: pilleater »
Już Ci tłumaczę. Większość osób spośród walących spida znanych mi nie ze snów lecz osobiście, opowiadała jak pierwsze spidy za płoty przechodziły bezzwałowo. Po jakimś czasie uzywania wraz z rosnącą częstością spożywania, zaczęły coraz częściej nadchodzić zwały. Można częściowo zwalić winę na czystość materiału, jednak należy też wziąć pod uwagę całe grono ludzi zaopatrujących się u różnych źródeł, i wyciągnąć wniosek prosty. Ok - mef to mef, spid to spid. Być może mylnie [choć nie wydaje mi się mylnie] wraz z częśtością ćpania tychże stymulantów częściej przychodzi zwał a jego moc narasta. Zresztą wystarczy przyjrzeć się wszystkim hodowcom stokrotek [a właściwie ich kwiatków ;] ] jak to rośliniki dostają po dupie kiedy są często podlewane. Wydaje mnie się, że wina leży nie w substancji lecz hmm w spadającej odporności organizmu na walkę ze zmęczeniem wskutek ćpania danej substancji
Spokój jest najwyższym szczęściem :*) Czanga tak bardzo
  • 2497 / 49 / 0
Albo stopniowym psuciem neuronow w rejonach dzialania substancji. Niszczy sie neurony, ktore normalnie byly w nadmiarze, jak substancja schodzi, to czesc neuronow nie ma paliwa do dzialania, ale na poczatku rejony wyschniete przez nadmierne obciazanie ich sa zastepowane przez inne ktore nie dostaly tak po dupie. A ze z kazdym przyjebaniem rozpierdalamy czesc receptorow, to powoli coraz mniejsza ilosc neuronow moze zastepowac te "wyczerpane" i objawia to sie gorszym samopoczuciem i takimi tam, gdy ilosc aktywnych polaczen spada ponizej wyjsciowej(najpierw nie bylo czuc tego, bo wyczerpane n. byly zasteepowane w komunikacji i transfer nie spadal, ale z czasem brakuje n. do zastapienia i mamy zjazd). Moze troche chaotycznie to napisalem, ale tak mniej wiecej to widze.
Uwaga! Użytkownik świetliste macki kosmicznej jaźni nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 40 / / 0
To napewno jest dużo bardziej złożone, lepiej się nad tym nawet nie zastanawiać ;-)

Nie moge z czystym sumieniem polecic nikomu ponizszych metod. Ale...
Raz zjazd zamaskowany byl wciagnieta z pol godziny wczesniej feta a po 5h paroma browarkami :blush: Ululalem sie jak po dobranocce.
Innym razem poszedl o godzinie 23 mix 200mg metylon+butylon po 2-3h mef, po jakis nastepnych 5h 100mg sertraliny. Podobno serce ladnie mi kolotalo, ale ja tego nie czulem. Ciezko bylo zasnac, po kilku h pobodka, kawa i calkiem mila stymulacja utrzymujaca sie przez nastepne kilka h.
front 242
  • 350 / 4 / 0
Nieprzeczytany post autor: Flashback »
Wszystko ok juz rozumiem ,ale mimo wszystko ALE :D nie zgodze sie z tym ze spid nawet kilka lat temu (znaczy 7-9 lat temu) jak byl kozacki jeszcze ,to i tak zwale po nim odczuwalem czy to byl 1szy raz czy 15sty :)
Tutaj wlasciwie wszystko bez zarzutu tlyko pikawa wali na drugi dzien ,a tak to normalnie sie czuje ,moze tak jakbym 1 piwko mocne wypil od razu ,takie lekkie zawirowanie i nic wiecej :)
Uwaga! Użytkownik Flashback nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 327 • Strona 4 z 33
Newsy
[img]
Milion dawek heroiny w jednym bagażu na lotnisku w Lizbonie. "Niezwykle starannie ukryte"

Milion indywidualnych dawek heroiny zarekwirowali funkcjonariusze portugalskiej policji w porcie lotniczym im. Humberto Delgado w Lizbonie. Narkotyki znaleziono w bagażu jednej z pasażerek.

[img]
Ogromne ilości narkotyków przejęte na Śląsku. Za procederem mieli stać obywatele Ukrainy

Na ponad milion złotych oszacowana została czarnorynkowa wartość narkotyków przejętych przez mundurowych ze Śląska. W ich rękach znalazły się ponad 43 kilogramy pseudoefedryny. - Z zabezpieczonej ilości, można było uzyskać ponad 32 tysiące działek dilerskich metamfetaminy - wskazują policjanci. Za nielegalnym procederem stała 51-letnia obywatelka Ukrainy i jej 17-letni syn.

[img]
Zatrzymano oficera żandarmerii który kierował gangiem handlującym heroiną!

Policja w Portugalii zarekwirowała 1,5 tony kokainy od międzynarodowej grupy przestępczej, którą kierował kapitan żandarmerii z Porto.