Chuj tam, trudno, mam jeszcze świeżo od kilku dni wykielkowane zapasowe 10 sztuk, to włożę w te wiadra. Na resztę kurier wiezie już 10litrowe, a na taką angielską pogodę zbudowałem już deszczochron ze stelaża od przyczepki z plandeką :D
Jak już kwiatki będą grube, rób dokładne inspekcje, bo pleśń atakuje zwykle od środka. Jak tylko zauważysz jej trochę, musisz wycinać jak raka - razem z fragmentem zdrowej tkanki.
Są też preparaty, które zapobiegają pleśni - mam na myśli "ciężką" chemię typu topsin M, ale to śliska sprawa. Jest tzw. okres karencji - czyli nie możesz ściąć krzaka X dni po dokonaniu oprysku, bo chemia wciąż w nim siedzi. Okres karencji może wahać się od 3 dni, do 3 tygodni i niestety konopie nie są wyszczególnione na ulotce więc chyba nikt nie ma pojęcia, ile może wynosić. Myślę, że miesiąc przed kosą daje już niemal 100% gwarancji, że śladów po tym nie będzie, ale pewności nie ma, dlatego nie namawiam.
Jakieś naturalne preparaty to raczej lipa, bo to musi działać od wewnątrz.
Czytałem też, że aspiryna podnosi odporność roślin na różne choroby i problemy - w tym grzyby. Osobiście nie próbowałem, ale zastanawiam się, czy nie przetestować. Podobno trzeba rozpuścić 1 tabletkę w litrze wody i zrobić oprysk.
Możesz też próbować z jakimiś pochłaniaczami wilgoci - poustawiać w tym garażu. Myślę jednak, że jak zapewnisz im dach nad głową, to ryzyko spada znacznie - pod warunkiem wentylacji.
Osobiście tylko raz miałem problem z pleśnią, kiedy ostatni tydzień padało praktycznie cały czas. Najlepsze pałki na jednym krzaku były zażarte od środka, co odkryłem dopiero przy wstępnym trymowaniu. Jak pogoda była dobra, problemu z pleśnią nie było, lub były marginalne - małe ogniska, które wycinałem i więcej się nie pojawiły.
U mnie póki co wszystko zdrowe i puchnie w oczach. Byłem wczoraj na spocie (niestety bez telefonu, bo bieganiem) i nie wierzyłem, jak to spuchło w 26 h od poprzedniej. Jeśli pogoda nie zjebie się jakoś masakrycznie i nikt mi tego nie podjebie, to będzie piękny zbiór. Zapach boski i ostry jak sam sk....n!
Swoją drogą trzeba być ostatnią k...ą, żeby znaleźć czyjeś krzaki i ot tak sobie je ściąć. Na pierwszy rzut oka widać, ile pracy to kosztowało. Wszystko wytrenowane, wypielęgnowane... Załamałoby mnie to - obym nie zapeszył.
Jeśli uda mi się zebrać wszystko w tym sezonie, to chyba kończę z dzikim outdoorem, bo dobra passa zawsze kiedyś się kończy. Zapasu z tego będzie od cholery i nie ma co kusić losu. Jest to mega frajda pracować przy krzakach, ale jednak bezpieczeństwo ważniejsze.
Nie znam się na lampach, ale hps'y chyba odchodzą już do lamusa. Zainteresuj się LED'ami. Są wprawdzie droższe, ale zużywają mniej energii i są dużo lepsze.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/globalimage.png)
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/takeshi_niinami.jpg)
Prezes giganta zamieszany w narkotykową aferę. Myślał, że to legalne
Takeshi Niinami — prezes koncernu Suntory Holdings, słynącego z produkcji napojów alkoholowych, m.in. whisky — zrezygnował 1 września ze swojego stanowiska. Ten jeden z najbardziej znanych japońskich liderów biznesu podjął taką decyzję po tym, jak policja wszczęła związane z nim śledztwo w sprawie narkotyków — informuje Agencja Reutera.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/piana.jpg)
Zagadka stabilności piwnej piany rozwiązana. To postęp w wielu dziedzinach nauki
Piękna stabilna piana to jeden z elementów piwa, którego poszukują miłośnicy tego napoju. Niestety, często spotyka ich zawód. Tworząca się podczas nalewania pianka błyskawicznie znika, zanim zdążymy wziąć pierwszy łyk. Są jednak rodzaje piwa, szczególnie piwa belgijskie, na których pianka jest wyjątkowo stabilna. Naukowcy z Politechniki Federalnej w Zurychu, pracujący pod kierunkiem profesora Jana Vermanta, odkryli właśnie sekret długotrwałego utrzymywania się piany na piwie. Poznanie tej tajemnicy zajęło 7 długich lat badań.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/kateryna_wakarowa.jpg)
Ukraińce przemycającej narkotyki na Bali grozi kara śmierci przez rozstrzelanie
21-letnia Kateryna Wakarowa jest oskarżona o wwiezienie narkotyków na Bali. Kobieta może zostać za to skazana na karę śmierci przez rozstrzelanie.