Jak chcę coś poczuć to 640mg i.v oxy. + dodatki. Majka mnie nie rusza za bardzo, 400mg to taki próg by coś poczuć, a o wejściu i tak nie ma mowy :-( Zaczynam od wczoraj schodzić z dawek, została mi tylko paczka 80' oxy i paczka klonów. Mam nadzieję, że się uda zejść, bez brania kolejnych paczek.
Zastanawiam się czy przyznać się do ćpania i pójść (starać się) na leczenie substytucyjne. Ale tu rodzi się pytanie czy będę miał to w papierach? ZUS nie może się dowiedzieć o tym, że biorę więcej niż powinienem. Jestem na zwolnieniu chorobowym, naprawdę choruję i przez chorobę uzależniłem się od leków przeciwbólowych. Potrzebuję ich, więc nie mogę z nich zrezygnować, chcę ograniczyć dawki do leczniczych. Tylko czy tak się jeszcze da? Dodam, że to 480mg działa przeciwbólowo i uspokajająco, brak euforii, do tego potrzebuję dużo wyższych dawek. Minimum, by powiedzieć, że ćpałem to 640mg + klony + browary. Biorąc mniej czuje się po prostu normalnie, jak przed chorobą :-( Z klonów zrezygnuje, z browarów też. Chcę coś zmienić w swoim, życiu, ale wiem, że będę wracał i wracał. Nie wiem co robić. A może brać oxy normalnie, a w szpitalu pomogą mi bez bólowo zejść? Tylko tak to trafiłbym na zamknięty? Bo teraz mam iść na otwarty, gdzie normalnie mam wyjścia w weekendy podobno, a przynajmniej tak lekarz mówił.
Jak długo się siedzi w szpitalu? Ile bym siedział normalnie, z deprechą, a ile z uzależnieniem. No deprecha na F to miesiąc minimum, a słyszałem, że uzależnienia to pół rok minimum, prawda to? Bo jak pół roku to sobie daruje. Jaka jest najlepsza i najszybsza! opcja w moim wypadku?
Znalazłem sobie hobby, tylko brakuje mi energii by się ruszyć i zacząć coś robić. Chciałbym też, wrócić do pracy, albo na studia. Ale brak mi tej, energii do życia, samotność, smutek, brak normalnego snu, koszmary i te przeraźliwe bóle. Może mocne antydepresanty ssri wystarczą? :cheesy: bo do tej pory neuroleptyki i lekkie antydepresanty jakieś lekkie tlpd i snri. One pogorszyły sprawę tylko. Opio mam od innego lekarza, nie od neurologa prowadzącego. Bo neurolog kazał mi się przyzwyczaić do bólu, do końca życia i nauczyć się z nim żyć... :nuts: Choroba nieuleczalna. Neurolog już nic nie zrobi i oddał mnie w ręce psychiatry.
Chciałbym o tym porozmawiać z lekarzem, ale boje się, że zapisze wszystko i ZUS mnie udupi na kolejnej kontroli, jak będzie czytał wypis.
Co mówić lekarzowi, a czego nie?
Najchętniej przesiadłbym się na leki z THC np. sativex, które podobno działają przy mojej chorobie. Ale tu za dużo problemów by w Polsce się tak leczyć. I kto wie czy by mnie nie ciągnęło nadal do oxy. (Nazwy choroby nie podam, bo chcę pozostać anonimowy najbardziej jak się da.)
PS: Kradną na Babińskiego? Są jakieś skrytki? By zostawić np. telefon? Czy brać taki najtańszy telefon za 40-60zł?
PS2 przepraszam, za błędy i ogólny burdel w poście, ale oczy mi się przymykają z wiadomych względów.
PS Wszystko co napisałem to tylko fikcja literacka, fragment opowiadania sci-fi które nie ma nic wspólnego z rzeczywistością, wszelkie podobieństwa do realnego świata są przypadkowe.
I have my freedom but I don't have much time
Więc to powinien lekarz ocenić.
Tak z ciekawości - ten oxycodon to masz przepisany na legalu przez jakiegoś lekarza, na jakieś schorzenia związane z bólem czy wszystko z 3-ciego obiegu ?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marsz-wyzwolenia-konopi-w-warszawie-28-05-2022-r-.jpg)
Zróbmy przykrość „gangom ze Wschodu” i zalegalizujmy marihuanę (na dobry początek)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/psyloszwajcaria.jpg)
Szwajcaria – jedyne miejsce w Europie z legalną terapią psychodeliczną
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/forestgumprunin.jpg)
Fenomen euforii biegacza – to nie endorfiny, tylko naturalna marihuana
Tajemniczy stan euforii, którego doświadcza blisko 75% biegaczy. Tak zwana „euforia biegacza” redukuje ból, wyostrza zmysły i daje uczucie podobne do działania marihuany. Najnowsze badania naukowe tłumaczą, dlaczego „runner’s high” to nie mit, a ewolucyjny mechanizm przetrwania – i jak go uruchomić nawet początkującym. W tym artykule dowiesz się, co to jest runner’s high, jak działa i jak go wywołać nawet jeśli dopiero zaczynasz biegać.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/dagmara_j._rouse.jpg)
Aresztowano kobietę, która częstowała dzieci czekoladkami z marihuaną w parku w Wheeling
Aresztowano kobietę, która częstowała dzieci słodyczami z THC – psychoaktywnym składnikiem marihuany – w niedzielę po południu w parku w Wheeling na północno-zachodnich przedmieściach Chicago. Dzieci trafiły do szpitala.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/1a12346x60.jpg)
W sieci znaleźli ogłoszenia, zatrzymali 22-latka. Po raz kolejny za narkotyki
Policjanci zatrzymali 22-latka podejrzanego o posiadanie i udzielanie znacznej ilości narkotyków. Mężczyzna miał docierać do klientów w sieci i oferować im sprzedaż marihuany i 4CMC. W przeszłości był już zatrzymywany w związku z podobną sprawą.