Więcej informacji: Ayahuaska w Narkopedii [H]yperreala
Ja osobiście preferuje ,,herbate,, a dopiero po tym gdy sie załaduje małe 10-15mg dawki DMT.
Jestem pod wrażeniem tej substancji. Miałem okazję skosztować changi 2 może 3 razy. Jednak tylko paląc z bonga. Stąd moje pytanie - w jaki sposób sporządzić to do podania iniekcyjnego? IV czy IM
Arylcyclohex = Two Steps From Hell
Jakby ktoś bardziej doświadczony kwestie z bongiem potwierdził, czy wyjaśnił byłoby super.
elemeledutki pisze:@UP odnośnie iv/im nie wiem, ale następnym razem jak bedziesz palił, to nie polecam bonga. Wydaje mi się, że się temat marnuje jak się go przez wodę filtruje. Raz zapaliłem z bonga kolo 100mg i było średnio. Lepiej z jakiejś fajki palić.
Jakby ktoś bardziej doświadczony kwestie z bongiem potwierdził, czy wyjaśnił byłoby super.
Na wszelki wypadek wymień ją kilka razy podczas sesji.
Przyczyną może być to że, w jakiś sposób przypaliłeś temat.
Moje 3 grosze...
Najlepiej palić oczywiście z bonga , nie polecam fajek , choć to kwestia gustów , najefektywniej wychodzi bongo.
100 mg to tez nie jest jakas super dawka changi , wiekszosć osób potrzebuje mnimum 150 mg na mocny trip , choc tez wiele zalezy od tego jaka to changa. Średnia zwartosc DMT w Chandze to 25-40 % i od 3 do 10 % inhibitorów , w takich proporcjach najczęściej się przygotowuje change , jak sobie robie change o zawartosci 40 % bialych krysztalkow DMT i 10 % TPA full spectrum ( Harmalina/Harmina/Tetrahydroharmina ) to 150 mg wystarczy na 20-30 mintowa bardzo mocna podroz czasem nawet do godziny dochodzi.
durabolin pisze:opak, czy mógłbyś mi powiedzieć jakich proporcji DMT/harmale używasz oraz po ile mg na porcję?
Ja osobiście preferuje ,,herbate,, a dopiero po tym gdy sie załaduje małe 10-15mg dawki DMT.
Ja preferuje tak samo ayahuaske jak i change , wszystko w zaleznosci od kontekstu , miejsca , ludzi i sytuacji ;-)
Ayahuasca z Changa to tez bardzo dobre polączenie , ( choć to tez zalezy od tego z jakich składników changa została przygotowana ), oraz bardzo potężne , dobrze mieć juz spore doswiadczenie w temacie i dobrze tez gdy jest ktos ogarniety obok w razie różnych losowych sytuacji , Zdarza się że ludzie tracą kontrole przy bardzo wysokich dawkach DMT i nie są świadomi tego co robili , a pózniej dochodzi do takich sytuacji jak ta ostatnio w Peru .
/po drugie nie cytujemy ludzi nad nami
peace/JS-C
Dzieki za odpowiedz
Na chwile obecną zaprzestałem jakiekolwiek pracy z tą formą lekarstwa. Od pewnego czasu charakter doświadczenia zmienił się do tego stopnia, że praktycznie nie uświadczam żadnych wizji jako takich..tzn pojawiają się pewne formy i odczucie ,,obecności,, po tamtej stronie, jednak na pierwszy plan wychodzą nie przepracowane do końca emocje-nauki, z poprzednich ceremonii po wywarze.
Zaczynam odnosić wrażenie, że im częściej pije aye/harmale, changa sama w sobie przestaje być już tak ważna na mojej drodze...prawde mówiac nigdy nie odczuwałem tak silnego połączenia z sacrum po przez palenie...obecnie harmala-jurema, to jedyny sakrament, ktory do mnie przemawia w prosty i zrozumiały sposób. Integracja przebiega w o wiele łatwiej, niż w przypadku caapi, która jest dla mnie o wiele barddziej enigmatyczna , co nie zmienia faktu, że zajmuje szcególne miejsce w moim sercu.
Troche poleciałem z offtopem, ale chciałem podzielić się swoimimi doświadczeniami...jak bardzo się zmieniły na przestrzenie ostatnich 4 lat
To już nie są te same cukierkowe momenty jak na początku. Teraz jest masa bólu, głebokie oczyszczanie i konfrontacja z tym co ukrywałem w sobie przez całe istnienie.
Pozdrawiam wszystkich powołanych..
W tym przypadku, najlepszym rozwiązaniem będzie ekstrakcja.
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Logika Valium, a nie LSD: narkotyki, artyści, mieszczaństwo i codzienność do znieczulenia [WYWIAD]
Efekty terapii wspomaganej psychodelikami są zachwycające
Trump uznał fentanyl za broń masowego rażenia. „Używają go, by zabijać Amerykanów”
Prezydent USA Donald Trump podpisał w poniedziałek rozporządzenie uznające fentanyl za broń masowego rażenia. W uzasadnieniu stwierdził, że „wrogowie USA używają go, by zabijać Amerykanów”. Oświadczył zarazem, że rozważa złagodzenie federalnych restrykcji obejmujących marihuanę.
Maroko stawia na legalne konopie. Ulga dla tysięcy farmerów
Największy na świecie producent konopi indyjskich stawia na legalizację upraw. Po dekadach działania w cieniu, rolnicy z regionu Rif mogą wreszcie pracować bez obaw o aresztowanie. Legalizacja przynosi nowe możliwości, ale też wyzwania — nielegalny rynek wciąż ma się dobrze, a rolnicy narzekają na problemy z wypłatami za plony.
To nie rzeżucha. Internauci drwią z ujawnionej „plantacji” marihuany
Policjanci z Komisariatu Policji w Dębnie (woj. zachodniopomorskie) pochwalili się w zlikwidowaniem małej plantacji konopi indyjskich, które zaczął hodować w swoim domu jeden z mieszkańców gminy. Hodowla składała się z siedmiu jeszcze bardzo malutkich sadzonek. Zdjęcia całej instalacji dębniccy policjanci udostępnili w sieci. W mig w sieci zaroiło się od prześmiewczych komentarzy, które porównywały łup policjantów do… rzeżuchy. Tak bowiem wyglądały sadzonki ustawione obok siebie na jednym ze zdjęć.