Dekstrometorfan - nazwy generyczne: Acodin, Tussidex.
Więcej informacji: Dekstrometorfan w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 10 • Strona 1 z 1
  • 1599 / 546 / 0
Zauważyłem ciekawą zależność, jestem ciekaw Waszej opinii.

Otóż magia DXM uciekła raczej bezpowrotnie. Żeby przybliżyć Wam dzisiejszą sytuację, opowiem, jak to teraz jest i jak było kiedyś:

Na początku przygody z DXM, 450 mg wywoływało u mnie III Plateau z delirium i misjami od kosmitów, wycieczki po Szczecinie próbując uciec z symulacji itd. 600 mg to już było IV Plateau, głównie blackout z chwilowymi przebłyskami typowo bez tożsamości, jako byt ponad wymiarami.

Pewnego razu coś we łbie się przestawiło i od wtedy nie działa. Dawek nie czuję, poza wrażeniem strucia. 600 mg obecnie objawia się otępieniem i problemami ze wzrokiem. Dodam jeszcze, że tolerancja niczego tu nie zmienia, podobnie jak używanie lub nie jakichkolwiek inhibitorów p450.

Pewnego razu wpadł mi w ręce Aviomarin. Postanowiłem sprawdzić ten cudowny wpływ na nudności, bo pod tym kątem DXM zawsze mnie niszczył. Coca-Cola, imbir i cytryna pomagały, ale oczywiście nie w 100%, szczególnie powyżej 300 mg.

Jak wielkie było moje zdziwienie, gdy 300 mg + 2szt Aviomarinu wywołały stan niemalże identyczny, co kiedyś 450 mg — trzecie plateau, skrajna psychodelia i dziwne zjawiska!

Postanowiłem jeszcze kilka razy to sprawdzić, zanim o tym napiszę i oto, co wyszło:

2+ Avio: powrót magii, ale bardzo psychodelicznie, schizogennie i mrocznie

1 Avio: klasyczna dysocjacja, dość przyjemna, a nawet można usnąć bez problemu (co zawsze po DXM było niemożliwe dla mnie)

Brak Avio: zero fazy, żadna dawka nie działa poza ogłupieniem i wrażeniem strucia.

Deliryczne właściwości Aviomarinu ujawniały się u mnie dopiero od 9-10 sztuk, więc nawet biorąc pod uwagę, że DXM wszystko wzmacnia, to 20 mg to i tak za mało. Zresztą czuć, że to DXM mocniej działa, działa jak kiedyś, a nie te 20 mg dimenhydrynatu. Coś niesamowitego!
  • 260 / 22 / 1
Ciekawy temat. W swoim czasie podzielę się swoimi odczuciami.
Podejrzewam, że to mix na wzór difenhydramina + dex, który też gwarantuje jazdę bez trzymanki wyłączając uboki, za to z tripa pamięta się tyle co nic.
  • 1599 / 546 / 0
Jazda bez trzymanki to mało powiedziane. W ciągu kwadransu i to jeszcze podczas startu peaku spotkałem dwóch obłąkanych kolesi, byłem wręcz pewny, że to typowe halucynacje na delirium. Później okazało się, że jednego z nich moi znajomi fotografowali (wygląda tak, że też byście chcieli to uwiecznić), więc jednak sobie ich nie uroiłem. Chyba po raz pierwszy od dawna wrzucę na NG raport z dekszenia, bo prawie rok po akcjach z kosmitami w końcu znowu mam o czym opowiadać.
  • 1195 / 223 / 32
@TymekDymek Czekam na raport i obserwuję temat. Ciekawe co inni napiszą. Sam się chwilowo wstrzymuję z zabraniem głosu.
09 sierpnia 2021NTM3689 pisze:
W swoim czasie podzielę się swoimi odczuciami.
Nie zwlekaj ;)
Kto pisze, ten pamięta! Pisząc dla NeuroGroove.info nie tylko nie zapomnisz swoich doświadczeń z substancjami odmieniającymi świadomość, ale również powierzysz je pamięci tysięcy czytelników. Wiesz, co to oznacza? Pisz!
  • 1195 / 223 / 32
post3568359.html#p3568359

@Demis
Zdradzę tylko jedną tajemnicę. Jak już całkowicie utraciłem magię DXM to spróbowałem wziąć do niego dimenhydrynat (Aviomarin). Testowałem od 1 do 3 tabletek, gdzie 3 nie miały sensu bo po prostu zasypiałem. Dzięki temu zaliczyłem jeszcze z 10 ciekawych tripów, chociaż (nie pamiętam już tak dobrze) nie były one zbyt głębokie mentalnie i psychicznie, za to CEVy i OEVy to był kosmos normalnie. Ale też to szybko utraciło magię. Mimo wszystko nie żałowałem miksu, bo zero wymiotów, zero biegunki, zero swędzenia.
Kto pisze, ten pamięta! Pisząc dla NeuroGroove.info nie tylko nie zapomnisz swoich doświadczeń z substancjami odmieniającymi świadomość, ale również powierzysz je pamięci tysięcy czytelników. Wiesz, co to oznacza? Pisz!
  • 4 / 1 / 0
Ile czasu przed zarzucasz to Avio? I dexa łykasz na raz czy rozbijasz w czasie?
  • 1599 / 546 / 0
Nie zauważyłem różnicy, byleby nie było dużego odstępu. Czy łykami na raz czy na raty, też nie robiło różnicy. Choć próbowałem różnie z ciekawości, to wciąż uważam, że rozbicie na 2 dawki ma największy sens, najlepiej działa, najmniej chce się rzygać, itd. Najpierw 20-30% całej dawki, a po ok 90min reszta. Avio w takiej konfiguracji brałem od razu po połknięciu obu dawek, po 1 sztuce.
  • 1 / / 0
Planuję niedługo spróbować DXM po raz pierwszy i mam pytanie. Czy to rozsądne żeby na pierwszy raz wziąć też aviomarin? Jestem osobą której jest często niedobrze, po alko rzygam i po ziole też się zdarzało i boję się że przy tym też będzie nieprzyjemnie pod tym względem
  • 2637 / 37 / 0
Weź jedna tabletkę 15 min przed aplikacją DXM.
45 Potem wszedł do świątyni i zaczął wyrzucać sprzedających w niej. 46 Mówił do nich: «Napisane jest: Mój DOM będzie domem modlitwy, a wy uczyniliście z niego jaskinię zbójców»9.
  • 2777 / 36 / 0
Weź trzy godzinę przed, to się porzygasz, a może i nawet zesrasz, ale z nadmiaru wrażeń. %-D

W pierwszym poście są błędy w dawkach - jedna tabletka Avio ma 50mg.

Fajny temat, miks bardzo często stosowałem, gdy dział DXM żył swoim własnym życiem i był prawie że odrębną subkulturą, czyli tak z 15 lat temu. Avio było praktycznie nieodłączne do tripownia po "utracie magii", ale jest to miks cholernie nieprzewidywalny, bardzo mroczny i myślę że sam szatan maczał w nim palce.

Za to wizuale pierwsza klasa, jak się trafi z dawką.
ODPOWIEDZ
Posty: 10 • Strona 1 z 1
Artykuły
Newsy
[img]
THC i rozwój mózgu nastolatków – co pokazują najnowsze badania?

Używanie marihuany może prowadzić do ścieńczenia kory mózgowej u nastolatków – wynika z najnowszego badania prowadzonego przez Gracielę Piñeyro i Tomáša Pausa, naukowców z CHU Sainte-Justine oraz profesorów Wydziału Medycznego Uniwersytetu w Montrealu. Współpraca dwóch laboratoriów badawczych, korzystających z uzupełniających się podejść, wykazała, że THC – czyli tetrahydrokannabinol, substancja aktywna w konopiach – powoduje kurczenie się arborescencji dendrytycznej, czyli „sieci anten” neuronów, które odgrywają kluczową rolę w komunikacji między nimi. Skutkuje to zanikiem (atrofią) pewnych obszarów kory mózgowej – co jest szczególnie niepokojące w wieku, w którym mózg się rozwija.

[img]
Używanie marihuany znacznie zwiększa ryzyko śmierci. „Byli młodzi i nie mieli wcześniejszych chorób

Regularne używanie marihuany może niemal podwoić ryzyko śmierci z powodu chorób sercowo-naczyniowych – wynika z najnowszej metaanalizy danych medycznych obejmujących blisko 200 milionów osób w wieku od 19 do 59 lat. Niepokoi fakt, że dotyczy ono również młodych osób, które do tej pory uważano za mniej narażone na takie zagrożenia.

[img]
Narkotyki w bloku rysunkowym dla dzieci. Z piłkarzami reprezentacji Polski na okładce

Wrocławskie służby znalazły je w paczkach kurierskich