Więcej informacji: Benzodiazepiny w Narkopedii [H]yperreala
z góry dziękuję za odpowiedź
Ofc Jedno nie zastępuje drugiego tylko pomaga zmniejszyć dyskomfort.
"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
25 stycznia 2025TymekDymek pisze: Pregabalina blokuje podjednostkę NMDA, a benzodiazepiny łapią GABA z innej strony niż naturalny ligand i zwiększają jego powinowactwo do jednostki. Ani jedno ani drugie nie jest agonistą GABA. Nie ucz się wiedzy z tego forum ani uproszczonych mechanizmów z polskiej Wikipedii, bo potem powielane są mylne informacje. Napisz co chcesz osiągnąć swoimi słowami tą "regeneracją receptorów", bo ile ludzi, tyle znaczeń, niestety.
Nie mam lęków ani nic tego rodzaju jakiś fobi , tylko mam takie napięcie psychiczne brak możliwości relaksu - leczę się ssri Escitalopram i pregabalina ale to słabo działa , brałem też długo nasenne tabletki zolpidem i mam wrażenie że od tego może być te napięcie psychiczne bo mam straszne problemy ze snem . Długo brałem zolpidem i dalej z tym walczę tydzień wytrzymam biore trittico ale później znów biore zolpidem , xanax okazjonalnie i mam wrażenie ze przyczyna tu leży w gaba u mnie od tego napięcia a nie serotonina - musze zagryźć zęby i z dwa miesiące nie brać nic co działa na gaba czyli zolpidem i xanax relanium itp . Wczoraj np tez do 2 w nocy nie mogłem spać zdenerwowałem się i wziolem 10 mg relanium i dziś znów mam zwalę i większe napięcie . Jak myslisz czy pregabaline mogę dalej przyjmować a odstawić definitywnie zolpidem i xanaxy bo boję się jeszcze odstawiać tej pregabaliny . Nie wszystko na raz .
Co o tym myślisz ?
Ja biorę Escitalopram od roku teraz zwiększyłem dawkę do 30 mg , pręgę 150 mg rano na wieczór 200 mg i trittico dostałem teraz na sen , nie chce też z pręgi szybko schodzić jak ona mniej szkodliwa jak tak mówisz . Ustabilizuje się bez benzo i zolpidemu przynajmniej miesiąc i wtedy powolutku będę ciol dawki pregi , bo nie chce wszystkiego robić na hura . Jak myslisz czy to dobry plan ? Dzieki za polecajke krople walerianowe se kupię . Nie ma lęków ani nic tylko te pierdolone napięcie psychiczne które schodzi jak wezmę xanax albo zolpidem . Zauważyłem jak wytrzyma tydzień bez zolpidemu to się poprawia , czyli przyczyną pewnie leży w gaba a nie serotoninie . Jeżeli po miesiącu abstynencji od benzo i zolpidemu poczuje się lepiej wtedy będę miał klarowną sytuację że to od tego . I powolutku se zejdę z tej pręgi i escitaliprsmu bo to myślę że mniejsze zło i łatwiej będzie odstawić . Myślisz że to dobry plan ?
A tak to można spokojnie co 37,5mg co tydzień ale dopiero jakiś czas bez benzodiazepin. Mozg po nich regeneruje się chyba nawet miesiącami
"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
No właśnie dlatego chcę że dwa miesiące być czysty od benzo i zolpidemu i wtedy zacząć powoli ucinać pręgę .
Brałem rolki przez okres około 3tyg. dawki ok. 15-20mg dziennie i chce je odstawić, ciężko będzie zrobić to cold-turkey? Zostało mi tylko jakieś 50mg, da się zrobić z tych resztek jakiś tapering? Z racji długiego okresu półtrwania po jakim czasie oczekiwać withdrawali? Próbowałem już z 3 dni zmniejszyć do 10mg i w nocy budzę się zapocony, 3-4 w nocy i koniec spania, w dzień przestraszony i zlękniony, łeb napierdala, ogólnie nastrój strasznie chujowy i depresyjny, możliwe że tak szybko łapią skutki odstawienne mimo tak długiego half-life leku czy to wszystko siedzi w mojej głowie? Co ewentualnie może pomóc, jakiś Phenibut?
Z góry dzięki za pomoc
przeniesiono do odpowiedniego tematu. lady
Młodzież i marihuana w Polsce – jak realnie minimalizować ryzyko?
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Magiczne grzybki działają na mózg dłużej. Odkrycie pomoże w leczeniu depresji
Parlamentarny Zespół ds. Depenalizacji Marihuany zawiesza prace
Rok temu politycy obozu rządzącego ogłosili wielki, historyczny projekt: pierwszy w Polsce Parlamentarny Zespół ds. Depenalizacji Marihuany. Miało być nowocześnie, postępowo, europejsko. Miał być projekt, miał być progres, miało być „po wyborach ruszamy pełną parą”.
Palenie marihuany na mrozie: Dlaczego „faza” uderza dopiero po wejściu do ciepła?
Stoisz na balkonie, skulony w kurtce, przestępując z nogi na nogę. Jest minus pięć stopni. Odpalasz jointa, zaciągasz się mroźnym powietrzem i… masz wrażenie, że to nic nie daje. „Słaby temat?” – myślisz. Dopiero gdy wchodzisz do ciepłego salonu i zdejmujesz czapkę, rzeczywistość uderza Cię z siłą pociągu towarowego. Nogi robią się miękkie, a głowa nagle waży tonę.
Flara wyniuchała narkotyki. Były ukryte w paczce
Ponad pół kilograma amfetaminy przechwycili funkcjonariusze Pomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego podczas rutynowej kontroli przesyłek w sortowni w Pruszczu Gdańskim. Narkotyki ukryte w paczce zostały wykryte dzięki czujności psa służbowego Flara.
