TALK - Rozmowy [H]

[lucyper2]

Wbrew temu co mówisz zielony do produkcji cracku używa się zwykłej sody oczyszczonej. I nie prostuj proszę moich słów, ponieważ ja nie przypuszczam, tylko wiem. Swoją drogą do produkcji cracku nie wolno używać silnych zasad, jak na przykład wodorotlenku sodu, ponieważ pod ich wpływem kokaina hydrolizuje do ekgoniny. Ekgonina nie ma żadnych właściwości psychoaktywnych.

[capo]

http://www.usdoj.gov/dea/photo_library4.html#lab

produkcja cracku przy pomocy dwuwęglanu, zdjęcia + opis, stronka DEA.

[lucyper2]

Tylko, że zazwyczaj robi się to tak:

Mix 2 parts ok coke HCL for 1 part baking soda in 20 ml of water. Heat solution gently until white precipitates form, and stop heating when precipitation stops. Filter and keep precipitate. wash precipitate once with water (this procedure usually omitted in street product). Dry 24 hours under heat lamp. Voila. The product is much less pure (there is lots of baking soda left) but the procedure is safer.

Przy czym prawdziwi koneserzy palonej kokainy raczej nie palą cracku, tylko freebase robiony przy pomocy amoniaku i eteru. Jest dużo mocniejszy, tylko problemem jest używanie łatwopalnego eteru przy produkcji.

Natomiast co do metamfetaminy, którą można palić bez problemu to aż dziwne, że nie stała się u nas jeszcze popularna. Przecież w Czechach i na Słowacji nie robią amfetaminy tylko pervitin, czyli właśnie metamfetaminę.

[Micklen]

wodoroweglan jak i weglan hydrolizuja do tego samego czyli naoh i h2co3 jako ze kwas h2co3 ma niska stala dysocjacji to wystepuje w formie niezdysocjowanej h2co3 a zeby mogl wystapic w tej formie jon HCO3- musi pobrac od wody proton co sprawia ze powstaje obojetna czasteczka h2co3 i anion wodorotlenkowy oh- i taka wlasnie reakcja przyczynia sie do zalkalizowania r-r i w zaleznosci od tego ile damy nahc03 mozemy otrzymac nawet ph 12 czyli bardzo zasadowe..;) jedyna roznica polega na tym ze jon hco3^2- (powstaly z weglanu) musi pobrac az dwa protony aby powstala obojetna czasteczka h2co3 czyli nalezy tego uzyc 2 razy mniej aby otrzymac to samo pH.. a i jeszcze jedno amfa to dosyc mocna zasada i dosyc trwała tak wiec spokojnie mozna ja freebesowac naoh a mieszanie suchego proszku amfy i sody nie powinno przyniec oczekiwanych rezultatow gdyz nie ma tu nosnika ladunków-wody napewno lepiej by to bylo robic w formie papki i para wodna ulatwila by porwanie amfy hmm mozn ktos sprubuje zrobic chlorowodorek amfetaminy? trzeba bardzo suchy hcl wpuszczac do eterowego r-r freebase moze to da sie palic.;)
Sadze ze polscy producenci przyczepili sie do jakiejs jednej metody jak rzep do psiego ogona i dlatego w polsce mamy glownie amfe a te porcje metaamfy ktore czasem trafiaja na rynek to pewnie eksperymenty domoroslych chemikow;)
No cuz moze nowa fala producentow cos zmieni..;)

[palmiarz]

Hm, i nie wiem za bardzo gdzie o tym napisać?
w thc czy tu?
zdecydowałem tu choć dotyczy to też thc:
ja bardzo lubię palić białko z grassem - nie znam nikogo takiego - poza mną oczywiście.
miesza się białe z zielonym w proporcji 1:1 lub jak kto tam woli i >>> no, szok!
taki walący sexistowski mocarny kop trzymający bardzo długo, niezwykle intensywny!

[normi]

Wiem o co chodzi ;-) .
Ja ukladalem warstwami w fajce ziolo i fetke. Kopalo niesamowicie!!! Czuc bylo polaczona sile tych dwoch dragow :-D .

[LechUXXL]

ja raz dostalem anta w kapsulce wymieszalem go z papierosem i spalilem zajebista faza byla przez jakas godzinke pozniej lekko schodzila i zasnolem:P
drugiego razu dostalem jakas tabletke T1 chyba MDMA pokruszylem i taksamo spalilem w fajce faza byla ale dosc inna tak jakby po trawce wymieszanej z 1 piwkiem poprostu zmulilo
ale jedna rzecz zjebany smak i ostro pluca napierdalaja pozniej

[Junkie44]

ja palilem pare razy czysty proch z ziomkiem w tamtym roku. Z folii aluminiowej a rura to byl odpowiednio zmodyfikowany pisak...

Fazka byla taka sama - Ale nie wiadomo kiedy to zaczyna dzialac. Poprostu koncentrujesz sie na paleniu, odkladasz sprzet, koles pyta i jak tam? a ja na to, dziwne, to juz dziala a nawet nie z czailem kiedy to weszlo... Krocej, szybciej ale moim zdaniem nie warto. Zajebiscie capi, trzeba uwazac na zeby i az rzygac sie chce od tego chemicznego smrodu. Nie da sie tez uniknac malych strat specyfiku bo zawsze to troche uleci w powietrze.

[Zoidberg]

tak sobie rozmyślałem:
jak człowiek jest obojętnie jak napruty alko to po zapodaniu krechy trzezwieje w moment
za to jak ktoregos pieknego dnia tak ok pół godziny przed kiraniem skułem się niemiłosiernie to wbrew moim oczekiwaniom feta wcale nie zadziałała analogicznie
tzn po zapodaniu nadal bylem zgrzany fają jak i przed (tak ze nawet dobrze wejscia nie poczulem bo wciaz sie w cos wkrecalem)
byc moze pochopny wniosek: jointy "mocniejsze" od fuki ??
co o tym myslujecie

[domelka]

Mój były...
Szlugi, bardzo, bardzo żadko jojnty palił!
No i kiedyś żeśmy postanowli sie najarać.
Ja juz po pierwszych doświadczeniach ze speedem, on oczywiście nie, o tym że ja nie wiedział...
Sam miał nadciśnienie tentnicze, a jarał, ale mniejsza z tym.
Już nie ważne jak i skąd, dostaliśmy piękna połówke, prawie sztuke, podejrzane, co?
No było podejrzane...
Ze mna nic, ale ten mój ówczesny chłopak to myślałam, że zejdzie.
Haluny jakby sie naćpał extasy conajmniej!
Przeszło mu po 3 godzinach, ja jedynie delikatnie wkrecona go pilnowałam (grałam na kompie) a ten tażał sie po podłodze krzycząc, błagając, żebym to z niego zdjeła. No ale co? No nie wiem...
Jak sie potem okazało (jego późniejsza gadatliwośc i nocny spacer (kolejne 2h)) dało wszystkim do zrozumienia, że te jojnty, na dodatek skun nakrapany, nasanczany fetą, chuj go wie. Szaleju myślałam, że sie najjem wtedy, bałam sie o niego.
Ten typek co nam to dał pare dni później wpadł...
Jakis gość go sprzedał bo po jego liściach wylądował w szpitalu u nas z zatruciem.
Sama do dziś w to nie wierze. Co Wy na to?