Syntetyczny opioid o niewybiórczym działaniu na receptory opioidowe.
Więcej informacji: Tramadol w Narkopedii [H]yperreala
Zablokowany
Posty: 13734 • Strona 1312 z 1374
  • 3406 / 534 / 0
@porkchop

A zapomniałem dodać że prawie bezboleśnie odstawiłem metadon po roku picia dzień w dzień 65ml.

Byłem wtedy na detoksie w świeciu i w ogóle tak szybko tam schodzą, nie patyczkują się - codziennie o 5ml i jak dobrze pamiętam to przy 20ml chyba o 2,5ml.

I przez ten rok cały czas byłem nagrzany, a tak każdy pierdzieli że wchodzi metadon w szpik kostny że ból do nie opisania itd. a ja 7 dni się w nocy trochę po pociłem i fakt że w domu wszedłem na tramal ale w szpitalu byłem ponad miesiąc a czysty byłem z 2 tygodnie i nie było najgorzej, trochę brak siły, nie miałem tak nastroju zjebanego jak po Tramalu.

No a trampka za cholerę nie mogę odstawić...
F̲O̲R̲M̲Y̲ ̲Ż̲Y̲C̲I̲A̲ ̲O̲P̲A̲R̲T̲E̲ ̲N̲A̲ ̲W̲Ę̲G̲L̲U̲.̲
  • 262 / 100 / 0
@Up
Z tym metadonem co napisałes że odstawiłeś to dowodzi jak różne ludzie mają organizmy...
A swoją drogą- naprawdę potrzebowałeś po szpitalu ten tramadol ? Z tego co pamietam to na ulotce pisze żeby nie stosować w przypadku leczenia uzależnienia od opiatów.

Ja z kolei wczoraj po 3 dniach off zarzylem 400 mg retardow o 9 , potem drogą wyjątku jeszcze 100 mg po obiadku . Dzień super był, aktywny i poprostu udany ( nawet nie obraziłem nikogo ;) ) . Zakonczony o północy bo właziły już przysypki i film już olewałem.
Dzis, od 15 wraca jebana melancholia i sączę sobie Jim bima z cola po pracy , zeby sie rozweselic .. :/
  • 3406 / 534 / 0
@porkchop

No poważnie, opisywałem to w temacie metadonu ale to było z dobre dwa lata temu.

Nie no, po detoksie wróciłem do opio ale nie do metadonu, ja go musiałem rzucić bo mam tak zajechane już jelita że miałem takie zatwardzenia że dosłownie płakałem na kiblu (reszty nie będę opisywał).

No co wjebalem się znowu w opio i tyle, pamiętam jeszcze był łatwo dostępny w aptekach/hurtowniach DHC to też często brałem.

Tak po 3 dniach bez opio zdecydowanie wraca magia ta zajebista.

A Ty rzucasz opio czy tak bierzesz sobie po prostu w kratkę ?

Bo ja odstawiam, drugi dzień jestem na 200mg tramca i ratuje się pregabaliną, baklofenem, klonami i kwetiapiną - ja pierdole 4 leki aby rzucić jeden i tak nie jest ogólnie za dobrze xd
F̲O̲R̲M̲Y̲ ̲Ż̲Y̲C̲I̲A̲ ̲O̲P̲A̲R̲T̲E̲ ̲N̲A̲ ̲W̲Ę̲G̲L̲U̲.̲
  • 262 / 100 / 0
@Up
Puki co nie planuję rzucać tramadolu. Biore w kratkę pilnując dawek i robiąc przerwy 2- 3 dniowe. Generalnie to co czuje przez 4 dni w tyg (off) to taki "duposcisk" . Myślę że ludzie po szybkim detoksie od twardych tak na bani mają po opuszczeniu szpitala.
  • 3406 / 534 / 0
@porkchop

A ile znasz się czasu z opio ? Jeśli nie dużo to radzilbym abyś to dziadostwo rzucił raz na zawsze.

Sam odpisujesz że już masz znaki skręta, im dalej nawet takie branie w kratkę to będzie coraz gorzej, wypruje cię z endorfin i serotoniny i będzie bałagan w głowie

Ale np. po co bierzesz tramal w kratkę ? Coś robisz wymagającego w te dni ? Czy po prostu się naćpać ?
F̲O̲R̲M̲Y̲ ̲Ż̲Y̲C̲I̲A̲ ̲O̲P̲A̲R̲T̲E̲ ̲N̲A̲ ̲W̲Ę̲G̲L̲U̲.̲
  • 549 / 179 / 0
@porkchop No i brawo! Też tak robię, tylko że nie z tramadolem, a kodeiną i wieloma mocniejszymi opioidami (branie w kratkę, ciąg najwyżej parę dni) - i tolerancja NIE ROŚNIE, skutki uboczne psychiczne wydają się stać w miejscu, nie ma paraliżującego strachu przed skrętem i ciągle powracającej myśli "co ja zrobię, jeśli jutro nie będę miała". Wszystko jest rozpisane na kilka dni do przodu, kiedy będę miała (i co, i ile) a kiedy nie, a kiedy robię przerwę to też wiem o tym już wcześniej i dlatego nie jest to tak strasznie wyniszczające psychicznie, jak przerwa, którą zrobić TRZEBA bo po prostu zabrakło tematu. Najważniejsze to zająć czymś głowę w czasie, gdy nie bierzesz. Wtedy ten dupościsk się tak nie rzuca w oczy i przychodzi zwykle dopiero po kilku dniach.
Here is my tribute to morphine
You will always be in my dreams
The last and final moment is yours
My agony is your triumph
  • 262 / 100 / 0
@polymerase
6 lat z prawie roczna przerwą w 2021. Tak więc znam się z opio już trochę czasu. Biore tylko tramadol.
Skręta w sensie fizycznym jeszcze nie doświadczyłem , natomiast konsekwencje psychicznie są mi znane. Dni w które biorę spędzam aktywnie, załatwiam na zaś obowiązki zawodowe, ćwiczę, wychodzę do ludzi. Dni na trzeźwo są liche , wiadomo. W te dni staram się zaciskać zeby i robić co do mnie należy. Nie ma idealnego systemu brania , ten mój ma ta zaletę ze nie odklejam się od normalnego postrzegania rzeczywistości.
  • 3406 / 534 / 0
@porkchop

Aha, 6 lat - no to masz przejebane tak samo jak ja XD (nie no żartuje, ale wolałbym abyś to rzucił)
F̲O̲R̲M̲Y̲ ̲Ż̲Y̲C̲I̲A̲ ̲O̲P̲A̲R̲T̲E̲ ̲N̲A̲ ̲W̲Ę̲G̲L̲U̲.̲
  • 1 / / 0
Hej wszystkim, pytanie... dlaczego po przygotowaniu roztworu do iv z tramadolu wychodzi taka totalna galaretka na łyzce?
  • 72 / 4 / 0
Userzy mam pytanko, rano zarzuciłem dorete 75mg ok 7 rano, gdzieś o 20 chciałbym wypić z dwa piwa, są jakieś konkretniejsze przeciwskazania czy ogólnie nie ma dramatu?
Uwaga! Użytkownik Siwyelo nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
Zablokowany
Posty: 13734 • Strona 1312 z 1374
Newsy
[img]
Japończycy odkryli, dlaczego papieros pomaga przy wrzodziejącym zapaleniu jelita grubego

Palenie tytoniu związane jest z olbrzymią liczbą różnorodnych zagrożeń dla zdrowia. Są jednak sytuacje, gdy papieros pomaga. Tak jest na przykład w przypadku wrzodziejącego zapalenia jelita grubego. Nie od dzisiaj wiadomo, że papierosy przynoszą ulgę osobom cierpiącym na tę chroniczną chorobę. Naukowcy z japońskiego instytutu badawczego RIKEN odkryli mechanizm, który stoi za zbawiennym skutkiem dymka. Dzięki nim chorzy będą mogli poczuć ulgę, bez narażania się na choroby powodowane paleniem.

[img]
Limburg: mąż przez dziesięć lat podawał żonie narkotyki i wykorzystywał seksualnie

Izba w Hasselt skierowała do sądu okręgowego sprawę 50-letniego mieszkańca Zonhoven, oskarżonego o wieloletnie podawanie żonie narkotyków oraz wykorzystywanie jej seksualnie. Sprawa odsłania jedną z najbardziej skrajnych form przemocy domowej, opartą na nadużyciu zaufania w związku małżeńskim.

[img]
Hiszpańska policja rozbiła komórkę kartelu. "To była twierdza marihuany"

W ostatnich latach Hiszpania stała się jednym z głównych punktów tranzytowych narkotyków do Europy. Jej strategiczne położenie na Półwyspie Iberyjskim — z długą linią brzegową, portami o ogromnym znaczeniu handlowym i Cieśniną Gibraltarską, przez którą prowadzi kluczowy szlak między Afryką a Europą — sprawia, że kraj ten jest szczególnie narażony na działalność międzynarodowych mafii narkotykowych. Najnowszym tego dowodem jest rozbicie w Walencji komórki tzw. Bałkańskiego Kartelu, jednej z najaktywniejszych organizacji przestępczych Europy Wschodniej.