24 lutego 2021weltsmerza pisze:Najlepiej to by było przerwę zrobić... ale wiadomo jak jest24 lutego 2021Arabella841 pisze: Im dłużej bierze się kodeinę (w sumie to ogólnie opio) tym krócej działa, większa dawka niestety raczej nie przyczyni się znacznie do wydłużenia fazy![]()
![]()
lecz na zdrowiu ucierpiał w połowie, bo główki miał tylko pół.
Morał: doznajemy przykrości proporcjonalnie do świadomości.
26 lutego 2021Arabella841 pisze:Znaczy, u mnie nawet po dłuższej przerwie czas działania tylko minimalnie się wydłuża. Organizm już zna tę substancję i nic na to nie poradzę...24 lutego 2021weltsmerza pisze:Najlepiej to by było przerwę zrobić... ale wiadomo jak jest24 lutego 2021Arabella841 pisze: Im dłużej bierze się kodeinę (w sumie to ogólnie opio) tym krócej działa, większa dawka niestety raczej nie przyczyni się znacznie do wydłużenia fazy![]()
![]()
wierzyli do końca i poszli na dno
teraz jeszcze przechylają moją łódź niepewną
odtrącam te sztywne dłonie okrutnie żywa
odtrącam rok za rokiem.
26 lutego 2021Jamedris pisze: Szkoda, że po każdej przerwie przy każdym opio tolerancja wraca do poprzedniej, a nawet wyższej, w iście rekordowym tempie. W sumie tylko dwa pierwsze razy są może "wow", a potem... Hm. Ale muszę przyznać, że pierwszy strzał po długiej przerwie, strzał albo wzięcie - potrafi urwać dupę, nie jak pierwszy raz w ogóle, ale blisko.
Swoją drogą dziś solo thioco, więc porównując te dwa leki do siebie mam wrażenie, że neoazarina wchodziła u mnie mocniej, ale szybciej zeszła. Thioco utrzymuje się troche dłużej, ale bez takiego wejścia.
Jak patrzę na skład to tam nic szkodliwego nie widzę, ale wolę spytać.
Aha, z pregabą można łączyć bez problemu, tak?
ps. z pregabaliną można łączyć jak najbardziej, to dość popularny miks.
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/5/526633cf-bd96-4f12-a818-07b95c4f7f97/benzos.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20251013%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20251013T185302Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=3b6c2fee06d2eecf21ab848c5fa08f0aa0f29c9a46d6bd1ca5d8588f068503fb)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/uecocaine.jpg)
UE alarmuje: coraz więcej Europejczyków zażywa kokainę i inne ciężkie narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zdzojntempolak.png)
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/sejm9.jpg)
Marihuana tematem w Sejmie. Przyszło kluczowe pismo z rządu
Przed wyborami w 2023 r., a nawet już po nich, politycy z obozu rządzącego wyjątkowo liberalnie wypowiadali się na temat marihuany. Powstał nawet Parlamentarny Zespołu ds. Depenalizacji Marihuany z głośnymi nazwiskami w składzie. Coś się jednak zmieniło. Jak informuje "Rzeczpospolita", jednoznaczne stanowisko rządu zaskoczyło wielu polityków: nie ma mowy o żadnej liberalizacji. Argumentem mają być m.in. doświadczenia innych krajów.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/sad_okregowy_w_legnicy.jpg)
Mieli podawać własnemu synowi narkotyki. Sąd Apelacyjny w Legnicy nie miał dla nich litości
Historia niespełna trzymiesięcznego Arturka z Legnicy na Dolnym Śląsku wstrząsnęła opinią publiczną w Polsce. Dorian G. i Katarzyna K. mieli poić malca narkotykami. W trakcie procesu wzajemnie obarczali się odpowiedzialnością. W czwartek (9 października) Sąd Okręgowy w Legnicy rozpatrzył apelację oskarżonych. — Tylko oni byli odpowiedzialni za to, że w organizmie dziecka znalazły się substancje psychoaktywne i w takim stężeniu, że zagrażały życiu i zdrowiu tegoż niemowlęcia — mówił sędzia Lech Mużyło podczas ustnego uzasadnienia wyroku.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/portadas-marian39-768x440.png)
Medyczna marihuana w Bundeslidze: Union Berlin przełamuje tabu
Piłka nożna to nie tylko bramki, transfery i wielkie emocje. To również przestrzeń, w której odzwierciedlają się społeczne zmiany, nastroje i debaty. Decyzja Unionu Berlin pokazuje, że stadion może stać się miejscem znacznie szerszej dyskusji – o zdrowiu i przełamywaniu tabu. Berliński klub jako pierwszy w historii Bundesligi związał się z marką medycznej marihuany.