TALK - Rozmowy [H]

[jon]

2.Morfina

przereklamowana. to samo co koda, tylko szybciej wchodzi no i i.v. można podawać.

[ksionc]

number one to - Meskalina, najlepiej syntetyczna.

number two - zacetylowany fentanyl iv , chyba na ulicy mówi się na to "china white" ale nie jestem pewien

[gringo]

Mnie się marzy moja laseczka, gdy przy mnie Jej nie ma - to jest mój najlepszy bzikotyk ;]

[gofel]

number one to - Meskalina, najlepiej syntetyczna.

number two - zacetylowany fentanyl iv , chyba na ulicy mówi się na to "china white" ale nie jestem pewien

mówisz ze number ma meskalinę?? będe musiał z nnim pogadać:D
a tak pozatym to spróbował bym DMT w krysztale, ibogainy, hydromorfanu, kwasa w płynie i czekolady dietetycznej która smakuje jak prawdziwa czekolada ;)

[koala]

2.Morfina

przereklamowana. to samo co koda, tylko szybciej wchodzi no i i.v. można podawać.

No bo kodeina coś tam w morfinę po zażyciu. Niemniej nie sądzę, żeby kodeina była przereklamowana. Przynajmniej nie bardziej niż piękny fin de siecle i wygodne otomany.
Mieć piękną apteczną butlę morphinum a męczyć się z antkiem, to przy moim fetyszyzmie morfiny prawie jak dmt freebase a mozga.

[sterben]

1. MDMA krysztaly :)
2. LSD
3. metkat (tak tak wiem, ale sama kurwa probowac nie bede ;P kiedy ani zrobic ani puknac nie umiem).
4. heroina - ale tylko raz, z ciekawosci.

Tyle.

[duke01]

aha, zapomniałbym.

chciałbym rzetestować LSD, ale tym razem w maksymalnej dawce tak 1mg. a potem z 50-60 mg DMT dla porównania ;)

chciałbym jeszcze kiedyś powtórzyć spotkanie z salvią, najlepiej jakimiś mocnymi ekstraktami, gdyż to co przeżyłem pogłębiło tylko moją ciekawość.

no i ibogaina, ale pod okiem doświadczonego szamana/terapeuty, bo może być niebezpieczna.

[pilleater]

Ej vart nie przesadzaj. Wszystko jest dla ludzi, a dla mnie to ciekawostki. Zresztą, psychodeliki 4ever. Wiem już, że depresanty/stymulanty to nie moja bajka, to takie pierdu pierdu przy soczyście ususzonych grzybach ;)

[vart]

@pill
Taa, 'w ramach ciekawostki wjebię się w fentanyl żeby zobaczyć jak to jest' ;]
No nic, trzymam Cię za słowo że pozostaniesz wierny psychodelikom ^^ Btw, za 2-3 miesiące czeka mnie przeprowadzka do Wro, pokażesz mi tamtejsze grzybiaste miejscówy ;)

@topic
Ktoś tu wspomniał o ibogainie. Czytałem kilka raportów... Hmm, naprawdę ciekawa opcja. Ale raczej nie do zdobycia...

[świetliste macki kosmicznej jaźni]

O wlasnie, ibogainetez bym wzial, ale jest w chuj droga, trzebaby chyba wyhodowac sobie krzaczek samemu wyekstrachowac jak DMT.