Luźne dyskusje na tematy związane z substancjami psychoaktywnymi.
ODPOWIEDZ
Posty: 1956 • Strona 173 z 196
  • 8103 / 909 / 0
11 czerwca 2018dragowszukam pisze:
Psychodeliki.

Zioło wystarczająco zryło mi beret.
Ja juz wykorzystalem swoj limit na psychodeliki.Obecnie F20.0 i zero psychodelikow.
Lekoman :tabletki:
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
  • 222 / 20 / 0
@UJebany
Mi marihuana odpaliła zaburzenia lękowe włącznie z atakami paniki. Najgorsze uczucie na świecie, bez kitu, śmierć kogoś bliskiego nie wywołuje takiego szoku i poczucia szaleństwa.

Ostrożnie z marihuaną dzieci, to naprawdę potrafi zryć beret. W psychiatryku poznałem ziomeczka który na obchodzie mówił doktorom między innymi, że widzi jakieś kiełbasy wiszące na ścianie. Twierdził, że "pojebało go od jarania".
When I go into the ground,
I won't go quietly,
I'm bringing my crown
  • 564 / 52 / 0
Predzej martwy niz slaby
  • 5792 / 1188 / 43
metamfetaminy.
Kolega częstował mnie w NL. Powiedziałem mu, niech mi nawet tego nie pokazuje.
Widziałem po nim, jaki jest wytrzepany.
Nie mam już zdrowia na takie ćpanie.
>A komendant po tym gównie ląduje na Kolskiej.
  • 567 / 50 / 0
ja to nie zamierzam nigdy tykac opiatow wszelkich stymulantów ( bo pewnie bym sie w nie wjebał) kirania (raz próbowalem) deliriantow wszelakich dopalaczy nigdy wiecej (3razy paliłem ) ogólnie to wszystkich dragów prócz psychodelików typu grzyby czy LSD to bym kiedys spróbował dobrego haszu z holandii tylko raz paliłem i marihuane popalacz czasami paliłem ja sporo razy i alko raz na kilka tyg
THC :liść:
  • 5792 / 1188 / 43
02 czerwca 2018JanBreivik2 pisze:
Chyba tylko crocodil, flakka i bieluń. No i raczej helena, chyba, że stracę całą rodzinę, zostanę menelem typowym i sensem życa będzie zbieranie petów z z ziemi. Wtedy bym się skusił na brauna.
Po Twoich postach sądzę, że to już nie długo...
>A komendant po tym gównie ląduje na Kolskiej.
  • 581 / 74 / 0
dimetylotryptamina, dezomorfina, LSD-25.

Dragi, które brałem, a których nie zamierzam już nigdy spróbować: syntetyczne kannabinoidy, alfa-pirolidynoketony, amfetamina.

Dragi, które brałem lub biorę, i których nie chciałbym więcej próbować: beta-ketony ogółem, marihuana.

A DXM, DOC, alkohol etylowy - na zawsze.
11 sierpnia 2020CATCHaFALL pisze:
Ty kurwo już sklej tą pizdę tak samo, bo ani to śmieszne, ani żałosne w twoim wykonaniu.
  • 1916 / 335 / 2
Myśle, że LSD raczej nigdy nie spróbuję. Pewnym być nie można, ale zdecydowanie najmniej mnie ciągnie do psychodelicznych wizji i oświeceń. Idąc dalej, tak samo jakichś Bieluniów, Gałek itp.
Uwaga! Użytkownik 52eu126Iz60j nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 954 / 51 / 0
16 czerwca 2018london5 pisze:
02 czerwca 2018JanBreivik2 pisze:
Chyba tylko crocodil, flakka i bieluń. No i raczej helena, chyba, że stracę całą rodzinę, zostanę menelem typowym i sensem życa będzie zbieranie petów z z ziemi. Wtedy bym się skusił na brauna.
Po Twoich postach sądzę, że to już nie długo...
Nie odbiję tego to fakt ale z innej beczki weź mi tylko powiedz co z ciebie za pies co kota dziennie wali? Rozumiem wiele ale kurwa miłość międzygatunkowa?
  • 438 / 110 / 0
Nie zamierzam nigdy próbować metkatynonu.
ODPOWIEDZ
Posty: 1956 • Strona 173 z 196
Artykuły
Newsy
[img]
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu

W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.

[img]
Bransoletka, która chroni przed „pigułką gwałtu”. Wynik w kilka sekund

Naukowcy z Portugalii i Hiszpanii opracowali papierową bransoletkę wyposażoną w miniaturowy czujnik, który w ciągu kilku sekund potrafi wykryć w napoju najczęściej stosowane substancje odurzające, m.in. GHB, skopolaminę, ketaminę czy metamfetaminę.

[img]
Legalizacja marihuany a młodzież: Nowy raport z USA obala mity

Czy legalizacja marihuany dla dorosłych sprawi, że nastolatki zaczną masowo po nią sięgać? To jeden z najczęstszych argumentów przeciwników zmian w prawie. Najnowszy, obszerny raport federalny ze Stanów Zjednoczonych pokazuje coś zupełnie innego. Użycie marihuany przez młodzież nie tylko nie rośnie, ale w niektórych grupach nawet spada. Czas przyjrzeć się faktom.