Sprawa wyglada następująco, dwa dni temu dzwonił stary znajomy ze był na policji w mojej sprawie, pytali o mnie i kilka innych osób z mojego środowiska.
Dziś napisała kolejna osoba ze ma być za godzinę na komisariacie również w mojej sprawie, ze maja SMS i połączenia.
Mnie osobiście nikt nie wzywał, nie złapali mnie z niczym - nawet mnie nikt nie spisywał ostatnio.
W papierach mam zarzuty o pobicie z wymuszeniem wiec to pewnie tez nie działa na moja korzyść.
Pytanie, czego się spodziewać? Czy ma podstawie samych zeznań mogą postawić zarzuty? Jezeli nic nie znaleźli/nie znajda przy mnie/u mnie to czy coś mi grozi na podstawie samych zeznań?
Czy spodziewać się na dniach ‚nalotu’?
Dziwne tez, ze nie wzywają osób z którymi mam stały kontakt do teraz, tylko starych znajomych z którymi się z rok nie widziałem. Na komendzie pytają tez o inne osoby, ale o mnie głównie - mówili im ze mam przypal i zbierają dowody, dlatego jesten jeszcze w domu.
Ktoś coś doradzi? Nie wiem co o tym myśleć pozdrawiam
Tylko odpowiedz na kluczowe pytanie. Za co mogą ci dojebać ?
Przypuszczasz dlaczego niuchają, albo napisz o co te osoby przesłuchiwane pytają.
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
Od 2019 roku trwa złota era medycyny psychodelicznej
Marihuana negatywnie wpływa na płodność kobiet? Nowe badania kanadyjskich naukowców
Larwy ostryg bardziej "zestresowane". Wszystko przez narkotyki
Pod wpływem pochodzących ze ścieków narkotyków larwy ostryg poruszają się powoli i są zestresowane — wskazują najnowsze badania naukowe, na które powołuje się Polska Agencja Prasowa.
Rodacy odstawiają alkohol i papierosy. Sklepy na osiedlach już liczą straty
Jak podaje Polska Izba Handlu i CMR, w listopadzie 2025 r. całkowita wartość sprzedaży w sklepach małoformatowych spadła o 1 proc., natomiast łączna liczba transakcji w tym formacie sklepów obniżyła się o 4,6 proc. w porównaniu z analogicznym okresem rok wcześniej.
36 kg marihuany ukryte w szpuli z kablem. CBŚP i KAS przechwyciły transport na A4
Ponad 36 kilogramów marihuany o czarnorynkowej wartości przekraczającej 1,7 mln zł zabezpieczyli funkcjonariusze CBŚP oraz Służby Celno-Skarbowej podczas kontroli ciężarówki na autostradzie A4. Narkotyki były ukryte w specjalnie przygotowanej skrytce wewnątrz przemysłowej szpuli z kablem. Kierowca został zatrzymany i tymczasowo aresztowany.
