Nie wiem czy był taki temat, szukałem ale nigdzie nie znalazłem. Chodzi mi o antidol i dobrze wykonaną filtracje [przezroczysty roztwór] i ciągi, czy paracetamol z antidolu w ciągach może jakoś uszkodzić wątrobe? Obliczyłem, że z paczki i dobrze wykonanej filtracji wyjdzie maks 40mg paracetamolu, ale gdzieś spotkałem się z wpisami, że ilość paracetamolu w roztworze może osiągnąć nawet 0.5g na paczke, jesli to prawda to nie wierze, że takie ilosci po paru miesiącach codziennego walenia nie uszkodzi wątroby, wiem też że 3/4 kodeinistów wali thio, więc co o tym myslicie?

Sama kodeina uszkadza watrobe biorac w codziennych ciagach wiec uwazam, ze przy czystych i w miare czystych filtracjach (tj. sciskam woreczek z recznika szybko, zebym sie nie ...) ma sie to jak wirnik do wiatraka.

-------------------------

Sama kodeina uszkadza watrobe biorac w codziennych ciagach wiec uwazam, ze przy czystych i w miare czystych filtracjach (tj. sciskam woreczek z recznika szybko, zebym sie nie ...) ma sie to jak wirnik do wiatraka. I tak po kilku latach watroba bedzie miala ten sam stan co przed zazywaniem i tak, jak zaczniemy po prostu o nia i siebie dbac. Reasumujac ilosc paracetamolu przy ekstrakcji z Antidolu praktycznie nijak ma sie do uszkadzania organizmu, gdyz sama kodeina robi to w dostatecznie podobny sposob co ilosc paracetamolowych odpadow z ekstrakcyj.

Scalono. taurinnn

Paracetamolu w roztworze zostaje jakieś 70mg jak dobrze wykonać ekstrakcje, nie bać się opiowraki

Według mnie po dłuższym braniu antidolu ( 3-4 lata + ) możemy sobie uszkodzić wątrobę, imo. bezpieczniejszy jest thiocodin, ale tez nie do końca bo Sulfogwajakol tez daje po organach.
Jeśli chodzi ile mg parasyfu zostanie w roztworze to kolo 50 mg - 80 mg.Przy dobrze wykonanej ekstrakcji.

https://www.nhs.uk/news/medication/is-l ... e-thought/

studium nad długotrwałym używaniem paracetamolu.
z tym, że minimalna dawka tu to 500mg
70mg dziennie to jest nic, w porównaniu do kodeiny i innych składników tabletek

@overandout
Ale zważ na to, ze ludzie biorę antidol przez kilka lat i to czasem wykonują 2-3 ekstrakcje dziennie, wiec tego paracetamolu trochę się nazbiera 3x70 mg mamy 210 mg dziennie, wiec nie wychodzi tak zdrowo.

wiadomo, że lepiej nie brać nic
ale paracetamol akurat wydaje się być lekiem, który można brać przez jakiś czas po pół najmniejszej dawki - wystarczy spojrzeć na jego popularność

przeczytaj sobie ten artykuł.

210mg to mniej niż pół tabletki APAPu. Nawet w ciągach to nie powinno stanowić dużego zagrozenia dla zdrowia. Jest jednak jedno „ale”:
Nawet terapeutyczne dawki paracetamolu są groźne w połączeniu z alkoholem. Jeżeli macie poczucie że ekstrakcja wyszła kiepsko, a i tak decydujecie się to wypić, to przynajmniej nie mieszajcie z alkoholem. Nie wiem jak się sulfosyf ma do alkoholu, ale Antoniego należałoby tak naprawdę nigdy nie łączyć z alkoholem, jeżeli tak się boicie o swoje wątroby. Takie wyskoki, nawet sporadyczne, mogą być groźniejsze niż przewlekłe przyjmowanie 70 czy 200 czy choćby, o zgrozo, 500mg paracetamolu xD
Maksymalne dawki przy stosowaniu paracetamolu przewlekle to chyba dwa gramy na dobę. 2000mg. Maksymalna dawka jednorazowa to jeden gram. Może to pozwoli wam spojżeć na to z odpowiedniej perspektywy. Nie zachęcam, jest wiele powodów by nie brać kodeiny, ale cały ten płacz na temat wątroby jest przereklamowany. Raczej konsumenci kaszlaków mają jakieś dolegliwości, a konsumenci antka tylko się zamartwiają o swoje wątroby, ale w sumie nic się nie dzieje. Wiem, że problemy z wątrobą długo nie dają objawów, ale właściwie czy był na forum ktokolwiek kto rozwalił sobie wątrobę dobrze wyekstrahowanym Antidolem tylko dlatego, że przyjmował go przewlekle? Czy znamy tu chociaż jeden taki przypadek? A osób które źle się czują po sulfo jest mnóstwo.
Niebezpieczne jest picie byle jak przerobionego i łączenie z alkoholem. Dobrze przerobiony zawiera humorystycznie małe ilości paracetamolu, ale nie istnieje raczej coś takiego jak ilość paracetamolu bezpieczna do łączenia z alkoholem. Kto tego nie robił niech pierwszy rzuci kamieniem - ale z punktu widzenia redukcji szkód rozsądne by było nigdy nie łączyć Antidolu z alkoholem.

Jest oczywiście wiele powodów by nie ćpać. Tak wiele, że nie trzeba wymyślać jakichś wydumanych.

Wystarczy przestac oddychac na kilka minut.

Tu był wątek jak ktoś testował ile parasyfu zostaje po ekstrakcji i z tego co tam było, to z jednej paki brakowało 700 mg parasyfu i wypełniaczy, co daje maks 700 mg parasyfu przy dobrej ekstrakcji zimną wodą a nie 70 mg.